Niebieskie pudełko

Zauważyłam, że nie ma na forum wątku o Niebieskim pudełku. A przecież dosyć często pojawia się ono w życiu mam w czasie ciąży i przy porodzie :) 

 

Niebieskie pudełko to program w ramach, którego przyszłe i nowe mamusie mogą otrzymać 3 pudełka z próbkami i poradnikami: zestaw prenatalny "Będę mamą", niebieskie pudełko "Skarb malucha" oraz pakiet "Moje pierwsze dni". Takie paczuszki dostaje się od położnych lub w szpitalu pod warunkiem, że uczestniczą oni w programie. Dodatkowo na stronie są różne informacje, artykuły i konkursy, w których można brać udział.

 

Ja ostatnio na spotkania u położnej dostałam paczuszkę "Będę mamą". Muszę przyznać, że jest ona trochę biedniejsza niż 2 lata temu. Co znalazłam w torebeczce?

  • - wodę "Mama i ja"
  • - małą próbkę Sudocremu wraz z ćwiczeniami dla mamy po porodzie
  • - pampers Dada fioletowy (rozm. 1) wraz z miarką wzrostu dla dziecka
  • - małą buteleczkę Avent 
  • - próbkę mleczka do prania do bieli z Loveli
  • - próbkę emulsji do kąpieli z Emolium
  • - poradnik "Happy baby będę mamą"
  • - poradnik karmienia piersią od Avent
  • - katalog wózków, fotelików i akcesoriów niemowlęcych ze Smyk'a

 

Korzystałyście z tego programu? Byłyście zadowolone z paczuszek? 

Nie słyszałam i ani w pierwszej ciąży ani teraz nic nie dostałam :(

Ja wygrałam w konkursie niebieskiego pudełka zestaw Emolium: emulsję do kąpieli i balsam nawilżający. W szpitalu zestawu nie dostałam, nie wiem dlaczego, dziewczyna która była ze mną na sali dostała. Być może powodem było to, że chodziłam na szkołę rodzenia i tam dostałyśmy wszystko to, co wymieniłaś :) tylko zamiast sudocremu dostałam bephanten 

Ja jako takiego niebieskiego pudełka nie dostałam, mimo iż wiedziałam o takim programie. W szpitalu w którym rodziłam też teoretycznie był on prowadzony, więc dlaczego akurat mi nie dali to nie wiem. Może zapomnieli, może akurat były braki, nie wiem. Natomiast większość wymienionych rzeczy otrzymałam w ramach szkoły rodzenia, oprócz wody. Możliwe, że to były rozczłonkowane pudełka, bo otrzymywałam je w ratach.

Paczki takie na pewno fajna sprawa. Lepiej coś dostać niż nic. Plusem jest otrzymanie jak dla mnie małych opakowań sudokremu, czy loveli. Dzięki temu nie musimy kupować dużych, a mamy wcześniej szansę się przekonać, że nie uczuli nam dziecka.

Ale byłam zadowolona z otrzymanych próbek, można sprawdzić co pasuje maleństwu :) 

4 lata temu przy porodzie dostałam takie niebieskie pudełko plus jeszcze jedno jakieś ale już nie pamiętam dokładnie fajna sprawa :) próbki kosmetyków, kołysanki, naklejka na szybę samochodu plus roleta chroniąca przed słońcem i dużo poradników dla mam ;) teraz w szpitalu gdzie będę rodziła też widziałam takie pudełka więc pewnie i teraz dostaniemy :) 

Ja dostałam w szpitalu dopiero dwa opakowania mamo to ja i niebieskie pudełko . Wcześniej u położnej na wizytach dostałam próbki na każdym spotkaniu . 

Z tego co nam zostało to próbka sudocremu i książeczka z pierwszymi wierszami :)

Pierwsze słyszę o czymś takim,nikt nic nie mówił i nic nie dostałam 

Ja dostałam niebieskie pudełko w szpitalu i różowe z dzidziusia były w nim różne próbki i woda oraz pampers w rozmiarze 1 i próbki wkładek laktacyjnych oraz dwa grube poradniki. 

 

Nie wiem czy wiecie, ale niebieskie pudełko zestaw prenatalny "Będę mamą", niebieskie pudełko "Skarb malucha" oraz pakiet "Moje pierwsze dni". Można również zamówić do wybranej przez siebie placówki, szpitala albo szkoły rodzenia i tam je odebrać wystarczy wejść na stronę internetową https://niebieskiepudelko.pl/strona/dolacz/?utm_source=search&utm_medium=serp&utm_campaign=dolacz_CPA&utm_term=20190901&utm_content=ONLGAdolacz_CPA270901&gclid=Cj0KCQjwiILsBRCGARIsAHKQWLO5PyhEp7VD_UcGKsw0eA_k0TIdTaR_rR190DOyH1FYq4P_GxYh2HUaAhQaEALw_wcB

 

I tutaj macie wszystkie informacje. 

Wcześniej również nie wiedziałam o niebieskim pudełku a przy pierwszym porodzie nie dostałam takiego.  Na tej stronie można również wziąć udział w konkursie ja wczoraj wygrałam kosmetyki dla maluszka więc warto spróbować swoich sił!  Konkurs trwa do końca roku. 

Ja w szpitalu po obu porodach dostałam takie pudełeczko, właściwie dwa za każdym razem plus jakieś jeszcze inne próbki i poradniki.Fajna sprawa i na pewno to miłe ;)

Rodząc ponad 4 lata temu otrzymałam w szpitalu pudełko. We wnętrz znajdowały się poradniki, woda, pampers dada 1, próbka sudocremu, wkładki laktacyjne oraz naklejka do samochodu. 

Justa - bo to nie każdy szpital i nie każda położna. Można wejść na stronę niebieskiego pudełka i sprawdzić czy dany szpitala bierze udział w tej akcji. 

 

karolinach - kiedyś na forum dziewczyny pisały, że też nie dostały pudełek, a ktoś dostał. Stwierdziłyśmy, że może w szpitalu mają 1 lub 2 Panie odpowiedzialne za to i akurat trafiło się na zmianę, gdzie tej Pani nie ma. Albo po prostu skończyły im się pudełka :(

 

misiowa - dokładnie! Ja uwielbiam to małe opakowanie Sudocremu. Przed pierwszą ciążą jako pierworódka byłam przewrażliwiona i chciałam być na wszystko przygotowana. Przez to kupiłam Sudocrem w mega opakowaniu (400g). Wyobrażacie sobie jakie to wielkie? Nigdzie tego ze sobą nie biorę tylko w komodzie czeka :D A dzięki temu, że mam te małe opakowania to mogę je uzupełniać i mam takie podróżne paczuszki :)

 

Agata.Klara - ooo... o tym, że można zamówić nie wiedziałam. Na stronie jedynie znalazłam wyszukiwarkę placówek, które biorą udział w programie, i w których będzie można otrzymać zestaw. 

 

 

Ja po pierwszym porodzie dostałam 2 pudełka z niebieskiego i chyba 2 pudełka takie różowe. Już nie pamiętam co w nich było dokładnie. Ciekawe czy i w tym roku będą dawali. 
 

Pcheła, myślę,że na pewno dostaniesz te pudełeczka;) 

Ja 13 lat temu dostałam i ponad rok temu również, myślę ,że nic się nie zmieni i nadal będą dawali. Poniekąd jest to dla tych , którzy dają te próbki reklama.Mozna wypróbować i przekonać się o przydatności a później już kupować to co nam okazało się dobrym produktem.

Jak ja urodziłam to rozdawali te pudełka, zanim dotrwalam dnia wypisu pudełek brakło, pewnie u niektórych dziewczyn było tak samo. Nie wiedziała bym nawet o tym że dawali pudełka gdyby nie fakt że koleżanka miała wypis kilka dni wcześniej. Taki pech :) 

Za tydzień będę u lekarza to zapytam o ten program, bo widziałam, że są reklamóweczki z napisem "Niebieskie Pudełko", ale jakoś tak mi wyleciało z głowy żeby zapytać.  

Jak byłam w ciąży z synem to dostałam też taką reklamówkę i właśnie tam byłą m.in butelka z Aventu :) W tym roku faktycznie biedniejsze są te wersje, bo moja kuzynka już odebrała i zbyt dużo tam nie było.

 

Co do pudełka w szpitalu, to takowe otrzymałam i były tam jakieś próbki właśnie pieluszki jednorazowej, jakiejś maści na pupę, mnóstwo poradników, ale była też woda, która dosłownie uratowała mi wtedy życie he :)

 

Teraz nie wiem, czy w szpitalu, w którym będę rodzić będą rozdawane pudełka, zobaczymy :)

Pcheła całkiem możliwe. No trudno na szkole rodzenia otrzymałam bardzo dużo próbek, było z czego wybierać :) 

Tak, w tym roku są biedniejsze pudełka. Nawet moja położna mówiła, że jak tak ma być dalej to ona już chyba nie będzie w tym brała udziału. Butelkę Aventu, którą miałam w torebeczce miałam tylko dzięki temu, że położna wyjęła ze starych reklamówek, które jeszcze miała. Inaczej by tej butelki nie było. 2 lata temu jak dostawałam taką torebkę to mam wrażenie, że było więcej tych próbek. 

A w którym pudełku była ta butelka z aventu? Bo 4 lata temu w tych pudełkach co dostałam w szpitalu już po porodzie nie było nic takiego. Butelka owszem była ale wody :D która w tamtym momencie była jak zbawienie bo akurat mi się moja skończyła a po cc nie miałam siły zjechać do sklepiku ;) 

Ja dostałam ten zestaw jak byłam w szkole rodzenia, było to w torebce pochowane, zaś pudełko było w szpitalu w pokoju- tam już było coś innego pochowane, nie było butelki. Widać te darmowe próbki i gadżety różnią się w zależności od sytuacji otrzymywania ich.

Pcheła mnie w sumie na tej butelce nie zależy, bo jakby przyszło co do czego, to mam buteleczki od Lovi, które lepiej się u nas sprawdziły, niż te z Aventu. Ale jedna moja koleżanka, co prawda to było 4 lata temu, ale jednak, dostała smoczek z NUKa. Dostała któraś z Was w takim pudełku jakikolwiek smoczek?