to zależy jak duże sied ziecko urodzi mój miał 54 cm wiec około miesiace 56 rozmiar a 62 jakieś 2 miesiace zalezy od firmy, natomiast koleżanki synek urodizł sie 61 cm więc oni praktycznie od razu 62 rozmiar używali
Ja kupiłam tylko kilak ubranek 56 i po porodzie dokupowałam bo córcia malutka była. Z kolei moja sąsiadka nakupiła 56 bo synuś miał być mały a tu okazało się, że kawał chłopa wyszedł 60 cm, wiec te małe rozmiary nie bardzo się przydały
Syba, jak pajacyki będą ciut większe, to nic się nie stanie, i tak często w praniu ciuszki się zbiegają. A ponadto ewentualnie rękawki podwiniesz i też będzie dobrze. Zawsze jak dziecko będzie małe możesz po porodzie dokupić kilka ubranek.
Mamula, też tak robiłam, podwijałam po prostu rękawki, bo na me dziecię wszystko było za duże. Z resztą maluchy tak szybko rośną, że raz i dwa i ubranko będzie w sam raz.
Dzięki wielkie za rady, jak coś to sobie dokupię ubranka w rozmiarze 62.
Czasami mały mi się uleje lub podczas przewijania zrobi mała niespodziankę i trzeba go znowu przebierać 
Body i pajacyków nigdy za dużo 
mój synek dość dużo ulewal więc na poczatku ciuszki zmieniłam nawet po trzy razy dziennie. Miałam kupione i dostałam ubranka w różnych rozmiarach więc jak coś to ubieralam większe.
Czasami uleje HAHAAH u nas praktycznie po każdym posiłku gwiazdę trzeba przebierać. Wyobraźcie sobie, że zakładam śliniak, kładę pieluszkę tetrową pod główkę a ona uleje na rękaw albo nogawkę
ah z tym ulewaniem tak to już jest jak na złość;) możesz się starać a zawsze jakiś psikus wyskoczy;) dobrze że się to kiedyś kończy;) chociaż moja mała ulewała do 3 miesiąca i teraz mając 5 znowu zaczęła;/
Mamula to moje dziecię zupełnie jak Twoje. Zakładasz ślniak, asekurujesz pieluchą a ulewka idzie na rękawy, nogawki, nie oszczędzając matki garderoby. Natomiast przebieranie się w suche ciuchy to już tragedia w trzech aktach.
;)
Skąd ja to znam, nawet jak dziecko zakryte to znajdzie takie miejsce się niezabezpieczone gdzie na 99% akurat się uleje:) dla mnie przebieranie swojego czasu to było jak zmiana pieluszki, non stop;0
Odnoszę wrażenie, że taka jest ich strategii, aby mama w domu się nie nudziła, tylko wokół dzidzi ganiała.
To zależy od rozmiarówki, co zabawne córka ma 10.5 miesiąca, a ma jedne spodnie, na których metce widnieje rozmiar 62 
i są na nią dobre, chociaż większość rzeczy ma na 68/74 lub 80.
wszystko zalezy od firmy my przeszlysmy na roz 68 od 4 miesiaca ale jeszcze niektore body ma na 62;)
Ja kupiłam tylko kilka ubranek w rozmiarze 56. Gdyż spodziewam się chłopczyka, a oni podobno rosną jak na drożdżach.:-). Skupiam się raczej na rozmiarach od 3 do 6 miesięcy. A rozmiary nie są jednakowe, trzeba uważać!
wszystko zależy od firmy i od tego jak dzieciak szybko rosnie. Ja ostatnio zakpiłam spodnie w pepco i po pierwszym praniu nam się skurczyły.
tak jak większość mam pisze, wszystko zależy od rozmiarówki różnych firm, ale jedna zasada jest taka, żeby nie kupować za dużo! dosłownie kilka zestawów na 56 i 62 wystarczy zdecydowanie. Wiem,że trudno się oprzeć kupowaniu tych słodkich ubranek, ale mówiono mi żebym nie kupowała, a ja się rozszalałam i miałam po ok 10 sztuk z każdego rodzaju ubranka w danym rozmiarze z czego większośc ubrana po jednym razie i za mała. odlo Synek urodził się 53cm i ubieraliśmy na początek 56-starczylo na 3 tygodnie, potem 62 tez ok 3 tygodni. teraz ma 14tygodni i nosi juz rozmiar 74, choć mamy jedne body na 56 jeszcze dobre, ale to z firmy LINDEX z bawełną organiczną;)dodam, że po 3 miesiacach życia mojego dziecka mam juz trzy wielkie worki za małych ubranek, także nie ma co przesadzać z ilością;)
Nie ma reguły lepiej kupic troche wiecej z kazdego rozmiaru ale wiecej tych 62 ze wzgledu ze idzie lato. Moj synek miał 52 cm jak sie urodził wiec wchodził czasami do 50 ale wiadomo rozmiar rozmiarowi nie równy tak wiec 56 rozmiar starczył nam na miesiac bo przybyło 5 cm, roz 62 tez starczył na miesiac bo synkowi znowu przybyło w 2 miesiacu 5 cm
dodam ze nie opłaca sie tych małych ubranek kupowac wszystkich nowych bo dziecko szybko rośnie. Dodatkowo mamy tasme od poczatku więc po kąpaniu jak minął miesiąc kolejny mierzyłam synka tak jak w szpitalu
często kupuję ciuszki, dziecko szybko rośnie, zazwyczaj h&m, również lidl i sklep mama i ja, a także smyk - myślę że taki standard u mam
Biorac pod uwagę nie imponujące wymiary synka (57 cm i 2700 wagi), zaopatrzyłam córkę w sporą ilośc ciuszków na 56 i 62.
Co okazało się błędem, bo córkę urodziłam 61 cm i 4210 wagi.
Rozmiar 62 poszłużył nam może 2 miesiące?
Córka ma teraz 8 miecięcy i nosi rozmiar 80-86.
I jak ktoś jest mało doświadczony w ubieraniu takich maluszków to troszkę większe ubranko jest wygodniejsze. Mi łatwiej się synka ubierało, bo nie bałam się że cos mu zrobie z nóżką lub rączkę.
