Witajcie.Zastanawiam sie nad tym czy miesiaczka ma jakis wplyw na porod.Chodzi mi o to ze np.mialam miesiaczki bardzo obfite,bolesne i trwajace po 8-10dni to porod bedzie dlugi i ciezki??Moze ktoras z was to porownywala i moze ma jakies odniesienia co do tego
powiem szczerze że nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale może dlatego że nikt się nad tym nie zastanawiał i tak tego nie łączył. Sama jestem ciekawa czy ma to jakieś znaczenie chociaż troszkę mi sie wydaje że nie bardzo bo jedna kobieta rodząca kilkukrotnie nieraz ma różne porody.
Moim zdaniem to jakaś bzdura. To jaki jest poród zależy głównie od budowy kobiety, nastawienia itd, ale na pewno nie ma związku z miesiączkami.
Też bym tego tak nie łączyła, ja miałam krótkie miesiączki a poród był długi. Poza tym tak jak pisały dziewczyny można rodzić ilka razy i za każdym razem będzie inaczej poród wyglądał.
Może sie zmienić miesiaczka po porodzie ( chodzi o regularnośc , obfitość ) o tym słyszałam ,ale odwrotnie to nie mam pojęcia i watpie ze to ma wpływ na poród
Dziękuję wam za odpowiedzi.Kto pyta nie bladzi a po to jest miedzy innymi ten portal Za nie cale 3tygodnie sama sie przekonam czy ma to jakies znaczenie czy racEj nie;)Jak na razie jestem pelna optimizmu ze wszystko pojdzie sprawnie
Ja również nie widziałabym związku pomiędzy długością i obfitością miesiączki a porodem.
Powodzenia życzę i zdrówka 3 tygodnie szybko zlecą.
Emilia zyczr szczesliwego i szybkiego rozwiazania u mnie miesiączki obfite i dlugie porody szybkie ale zakonczone cc
czy bolesne to zalezy od kobiety i progu bolowego
prawda taka ze szybko sie to zapomina jak sie ma juz malenstwo w objeciach
Ja nie zauważyłam takiej zależności. Nawet o tym nie pomyślałam;) To prawda ze cykl może się zmienić po porodzie, u mnie tak jest. Zawsze mialam bardzo regularne miesiaczki, a teraz nic nie moge przewidziec, raz trwa 6 dni za miesiąc 8:/ Licze ze to sie jeszcze unormuje.
Życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania! Ja mam cudowne wspomnienia z porodu i Tobie też tego życzę!
Jeszcze się nad tym nie zastanawiałam:) u mnie miesiączka zawsze była długa ale nie jakoś bolesna co do porodu to ciężko mi porównać, ponieważ zakończył się cc. Jednak tej zależności nie widzę, każdy poród jest inny bez względu na miesiaczke.
Mnie co prawda poród dopiero czeka, ale z licznych opowiadań koleżanek myślę, że w ogóle nie ma to powiązania. Wręcz dokuczliwe i bolesne miesiączki powinny ustąpić po ciąży, więc jest nadzieja Powodzenia życzę
Pociesze Cie moje miesiączki zawsze trwały ok 7 dni, obfite, ból straszny aż do wymiotów, do tego pierwsze dwa dni głową mi pekala… Bez ibupromu nie podnosiłam się z łóżka…
A teraz poród - bóle miesiączkowe mogę porównać do tych porodowych na początku, bo ostatnia godzina skurczy bolało bardziejjjj, o 1 mnie przyjęli o 3:45 urodziłam. Wiec to raczej bzdura…
Po porodzie miesiączka krótsza o 2 dni i mniej bolesna, ale po paru cyklach wróci ta gorsza a bynajmniej miałam tak po 1 ciąży, zobaczymy jak po tej.
Witam,
nie ma to żadnego wpływu na poród. Stare zabobony twierdzą że po porodzie bolesne miesiączki ustają Z w łasnego doswiadczenia powiem ze m,iałam bolene miesiaczki bardzo, a poród hmmm szybka bolesna ale fajna sprawa- bez znieczulenia
Też uważam, że nie ma to żadnego wpływu. Co to twierdzeń, że po porodzie miesiączki są łagodniejsze to jestem własnie zaprzeczeniem. Po porodzie są nawet dużo gorsze niż wcześniej.
Też myślę, że nie ma to znaczenia i właśnie dobrym argumentem jest to, że jedna kobieta inaczej przechodzi każdy poród. Ale też już wcześniej spotkałam się z tą teorią;)
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi
Też uwazam, że nie ma żadnego wpływu. Miałam miesiaczki bolesne, dość długie i slyszalam też taka opinie, że poród będę miała lekki. No cóż, po 28 godz takich boli, że niewiele pamiętam z tej imprezy i cc chyba nie mogę uznać tego stwierdzenia za prawdziwe. Po cc miałam lagodniejsze, krótsze i mniej obfite. Po 2 cc jak narazie może mniej bolesne, ale od 6 m-cy dużo obfitsze niż do tej pory. Koleżanka miała obfite i długie, poród średni, bo ok 6 godzin i ma nadal takie same.
Również muszę się zgodzić, że raczej jedno z drugim nie ma nic do rzeczy. U mnie miesiączki bywały różne, były i takie, že mdlałam z bólu, poród od rozpoczęcia skurczy 14h, z tego może 1h partych, generalnie można chyba powiedzieć, że w miarę “lekki”…
W moim odczuciu jedno z drugim nie idzie w parze. Miałam miesiączki rożne. Raz takie, ze zupełnie zapominam o niej , a czasami sięgałam po przeciwbólowe a poród trudny …
Szczerze to nie słyszałam o takim porównaniu miałam miesiączki strasznie bolesne, niejednokrotnie kończyło się podaniem środków pb na pogotowiu w kroplowce a synka urodziłam w godzinę