Dziewczyny,
które doświadczyły tej niekoniecznie wyczekiwanej dolegliwości jaką jest miesiączka w czasie karmienia piersią - Czy podczas miesiączki macie wrażenie, że waszego mleka jest znacznie mniej?
Ja zaobserwowałam to szczególnie podczas odciągania, że jest go o połowę mniej. A podczas karmienia piersią córka zdecydowanie częściej domaga się jej.
ja karmie prawie trzy miesiące i jeszcze nie miałam miesiączki. A to ona wygląda tak samo jak przed ciązą czy może mniejsza i krotsza??
zuzanna też myślałam, że miesiączka po ciąży będzie mniejsza i krótsza jednak póki co u mnie jest dłuższa i bardziej obfita :(, przez cały okres karmienia jednak miesiączki nie miałam więc nie wiem jak wpływa na pokarm.
Klio ja dostałam miesiaczku w 5 miesiącu po porodzie mimo ze karmiłam dziecko odciąganym mlekiem. W trakcie okresu miałam znacznie mniej mleka dlatego zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne i problem się rozwiazal bo zniknął okres. Teraz gdy przestalam karmic miesiaczke dostałam po ok miesiącu od odstawienia laktatora i była ona bardzo długa i dość obfita.
A ja po porodzie faktycznie mam krótszą i bardziej skąpą miesiączkę ale najbardziej się cieszę z faktu że nie odczuwam już takich dolegliwość bólowych jak przed ciążą. Co do karmienia podczas miesiączki to kiedy pierwszy raz dostałam okres wydawało mi się że synek nie chce ssać tak intensywnie jak wcześniej ale nie byłam tego pewna, miesiąc później okazało się że faktycznie nie bardzo chce ssać i musiałam częściej odciągać mleko. Na szczęście te 3 dni mogę się bardziej przemęczyć odciągając pokarm choć w nocy mój synek ładnie je - może jest bardziej zaspany:)
U mnie też tak jest ze w nocy ładnie je czyli ssa z piersi a w dzień to się tak denerwuje i płacze ze bardzo często jej odciagam i daje z butelki.
Po porodzie miesiączki powinny być mniej bolesne. Ale czy takie są to jeszcze nie wiem bo jej nie miałam i jakoś nie tęsknię za tym stanem.
Dzięki dziewczyny,za rozwiania moich wątpliwości w tym temacie
Leila żałuję, że nie pomyślałam wcześniej o tabletkach.
Zuzanna ja dostałam okres 5ms po porodzie, mam zdecydowanie dłuższe cykle i bardziej obfite…lecz tak jak u Anny nie jest to związane z uporczywym bólem, który towarzyszył mi podczas miesiączek przed ciążą - i to jest na duży plus.
dobrze, że moje miesiaczki nie sa az tak obfite i nie wiaza sie z bolem brzuszka, aczkolwiek zobaczymy jak bedzie po porodzie
Ja dostałam miesiączkę w drugim miesiącu po porodzie i faktycznie w tym okresie mam mniej pokarmu. Jednak z wedlug najnowszych rekomendacji fakt pojawienia się menstruacji nie ma wpływu na jakość czy ilość mleka. Nie jest przeciwwskazaniem do dalszego karmienia
u mnie trzy miesiąc mineły i miesiączki brak. Mam tylko nadzieje , ze nie bedzie taka obfita i bolesna jak przed ciążą.
z tego co wiem obfitość miesiączki po ciąży się zmienia - nie wiem czy na bardziej czy mniej bolesną i obfitą - brak wiedzy to błąd mojego nie doczytania
Dostałam miesiączkę 5 miesięcy po porodzie. Była o wiele bardziej obfiata niz przed porodem. Tak zostało do dnia dzisiejszego - mam tylko nadzieję, że wszystko wróci do normy i znowu będą normalne, nie takie obfite
to może na obfitość miesiaczki ma wplyw czas pojawienia sie jej ? im dluzej tym bardziej obfita?
Jestem pół roku po porodzie i dalej miesiączki nie dostałam. Za to lekarka mi oznajmiła, że wróciło mi tyłozgięcie macicy, więc już się nastawiam na ból. Z jednej strony niech to dziadostwo przyjdzie jak najpóźniej, zaś z drugiej strony wkurza mnie to, że teraz płodność to jest rosyjska ruletka
Fakt z tą płodnością to po ciąży jest niemały problem…w sumie w tym czasie najłatwiej o wpadki. Ja mam teraz problem z długością cyklu, który dotychczas był jak zegarku co 28 dni…to teraz przyszło mi zmierzy się z cyklem co 30,33 i 35 dni…jednym słowem w cały świat.
tak macie racje płodosć po ciąży to szalona loteria.
rikitikitam - nie miałam pojęcia że tak długo można po porodzie czekać na miesiaczke
Xaniab miesiączka w dużej mierze jest uzależniona od laktacji, jeśli karmisz i dodatkowo stosujesz tabletki antykoncepcyjne miesiączka nie pojawi się tak szybko.
Też mnie to zaskakuje, zwłaszcza że moja córa już je inne dobroci prócz mleka i praktycznie od samego początku miała bardzo długie przerwy pomiędzy posiłkami. A skoro te godziny karmienia od początku były nieregularne, to spodziewałam się miesiączki wcześniej. A tu kuku. Nie żebym za nią tęskniła, ale wpadka teraz raczej mi się nie uśmiecha,. A z tabletkami wolałabym jednak poczekać do tej pierwszej miesiączki (jak to brzmi!), żeby wiedzieć, czy w ogóle warto. No i se czekam
niestety nie stosuje tabletek czyli mam się spodziewać miesiączki szybciej? mmhmm jak miło
Ja tez nie stosuje tabletek i miesiączki nie mam już trzy miesiące . Jakoś za nią nie tęsknię