Miejsce zabaw

Czy tworzycie u siebie w pokojach dla dzieci jakieś miejsce gdzie mogą mieć bazę, ukryć się? Dla dziewczynek są fajne baldachimy, namioty zawieszane pod sufitem, dla chłopców tipi i tym podobne. U nas jest tipi i starszy lubi się tam chować czasem i ja z nim tam siedzę xD 

Ja niestety jeszcze nie mogę wypowiedzieć się w swoim przypadku, ponieważ syn ma 3 msc.ale patrząc na dzieci kuzynek lub przyjaciółek często widzę w pokoikach tipi , rozkładane namioty, czy nawet kąciki tematyczne. Na przykład kuchanka, która jest oddzielona jakaś półeczka od reszty pokoju- dzięki temu dziecko lepiej wczuwa się w rolę w zabawie i nie odczuwa przebywania w pokoju, a w danym miejscu. Synkowie kuzynki uwielbiają znow tworzyć bazę z materacy od łóżka, biurek i kocy - bawią się wyśmienicie. Polecam jednak zrobić jakiś domek lub szałas na zewnątrz, wystarcza nawer krzaki i duzy koc-oczywiście jak bedzie inna porą roku niż obecnie. Moim zdaniem, dzieci na świeżym powietrzu mają bardziej kreatywne pomysły.

U nas zbytnio nie ma miejsca na tego typu zabawy i jak je zbudować. Raz mieliśmy pod stołem ,ale to była zabawa na trochę bo to tak zostać w naszych warunkach nie moze. Córką raczej sama sobie wymyśla,że np. ma dom jak obłoży się dookoła poduszkami. Takie bazy to super zabawa dla dzieci i z pewnością ich tworzenie jets dla nich wielką frajdą

Moja jeszcze nie ma takich rzeczy, ale na urodziny kupowaliśmy taki tipi Chrzestnicy i widziałam jak dalej mają w pokoju to rozłożone i się bawią:D

Ja bałam się że moi nie złapią kontaktu - 6 lat różnicy.

Ale jednak są za sobą strasznie! Bawią się razem, spędzają czas i też się kłócą hehe ;D

Myszka jeszcze teraz pewnie się bawią bo oboje są maluszkami,ale ciekawe jak będzie za 5 lat haha 

Miała. Koleżanki po roku i kompletnie się razem nie bawiły. Jak gdzieś wychodziły zawsze osobno,ale teraz na studiach dopiero mają kontakt można powiedzieć super. Teraz widzę,że potrafią razem gdzie wychodzić 

Zrobilismy w pokoju dziecka tipi oswietlane lampkami świątecznymi, jest na tyle spore ze zmiesci sie nawet dorosly :)

ale taie macie tipi na stałe czy skladacie po zabawie?

Bibliotekarka z chęcią zobaczę jak to wygląda, masz zdjęcia?:D

Tofunia

sama jestem ciekawa :D

Na razie zabawa jest, Syn strasznie pilnuje siostry - aby się nie uderzyła itp.

U nas namiot służy do robienia bazy przez córkę.

U mnie codziennie robimy  tzw domek z koca i krzeseł . 🙈 młody meczy codziennie i zastanawiałam się nad zakupem czegoś choć kiedyś miał (ala zamek) 

My jeszcze tej zabawy nie odkryliśmy 

z koca i ja robiłam w dzieciństwie;) pameitam jak frajde nam to sprawiało gorzej ze sprzataniem;) 

u córki dobrze sie sprawdza namiot z kratki do prania;) mega szybko łatwo sprzatnąć a i miejsca ma tam sporo;) 

Aniska ja też pamiętam jak się z koca robiło tzw "bazy" to były czaasy:D

a pamietasz jak sprzątać sie tego nie chciało? u nas mama ciągle krzyczała że to bałagan;) a my jaki bałagan? tyle pracy takie wykonanie;) a mama ze to bałagan;D

Aniska pamiętam, pamiętam, eh te mamy też z nami miały :D 

kiedyś to były czasy 

Z kocy to jak mama była w domu. A jak jej nie było to szły w ruch firanki. Oczywiście wszystko posprzątane przed jej powrotem. 

Dzieci u mnie kładą koc na oparciem kanapy a następnie na grzejnik i powstaje taki namiot. Siedzą tam i kombinują jakieś spiski. 

Ja dzieciaczkom moim robię bazę taką jak ja robiłam :D

Czyli 4 krzesła kuchenne, duży koc po babci jeszcze i pełno zabawek w środku, latarka, poduszki :)

Potrafią tam cały dzień siedzieć a nawet i wyspać się :D