Malowanie paznokci w ciąży.

Czy miał ktoś zle doświadczenie będąc w ciazy malując paznokcie… robiąc sobie tipsy,czy hybrydy. Czytałam ze wiele lakierów, i zmywaczy do paznokci zawiera w sobie wiele szkodliwych substancji chemicznych które mogą spowodować problemy zdrowotne. …

Ja maluję tylko zwykłymi lakierami, tylko przed porodem powinno się mieć niepomalowane paznokcie, przynajmniej jak rodziłam pierwszego synka przy przyjmowaniu pielęgniarki o tym informowały.

Ja przez trzy miesiące chodziłam robić sobie hybrydy i nic złego się nie działo, później już nie miałam czasu pójść założyć sobie nowych więc ściągałam sama w domu i pech chciał że podczas dostałam silnego krwotoku który nie był związany ze ściąganiem hybryd i wylądowałam w szpitalu z trzema niedokończonymi paznokciami:) od tamtej pory dałam sobie spokój z malowaniem paznokci bo nigdy nie wiadomo kiedy wylądujemy na porodówce a hybrydy zwykłym lakierem nie zmyjemy od tak. Na szczęście jeszcze nie urodziłam zostały dwa miesiące.

Wdychanie acetonu, który jest składnikiem większości lakierów czy zmywaczy, ogólnie szkodliwe dla naszego zdrowia.
Z tegoż też względu jeżeli decydujemy się na zdobienie paznokci dobrze jest, aby odbywało się to w dobrze wentylowanym pomieszczeniu - pomalować można też na świeżym powietrzu; )
Idąc do kosmetyczki, należy poinformować ją o naszym stanie i w jej obowiązku jest, aby uświadomić nas o ewentualnych zagrożeniach wynikających z zabiegu a nawet odmówić jego wykonania.
Z tego co się orientuje na pewno lepsze są paznokcie żelowe (hybryda), gdyż przy robieniu paznokci akrylowych konieczne jest użycie w większej ilości właśnie acetonu.
Gdyby lakiery do paznokci były tak bardzo dla Nas i dziecka szkodliwe na opakowaniu, powinno znajdować się wówczas oznaczenie.

Nie udowodniono w badaniach żadnej szkodliwości żel czy tym bardziej hybrydy na ciążę lub płód. Wstrzymała bym się tylko w pierwszych 3 miesiącach. Ogólnie chodzi o składniki: Aceton i izopropanol znajdują się one w preparatach do dezynfekcji, przemywania i odtłuszczania jednak ich stężenie jest bardzo małe. Skoro dla kosmetyczek niema przeciwwskazań przy wykonywaniu pracy w ciąży to tym bardziej dla klientek które wykonują sobie je raz w miesiącu. Inaczej sprawa wygląda przy akrylach, akrylany mogą mieć działanie drażniące na błony śluzowe oczu i dróg oddechowych, podobno ulegają szybkiemu wydaleniu. Kiedyś też czytałam że Akryl jest podejrzewany o powodowanie raka… Co do lakierów i zmywaczy do paznokci to jest tam na pewno mniej substancji drażniących niż używanych w gabinetach kosmetycznych. I musiałaby być taka informacja na opakowaniu.
Myślę że nie możemy dać się zwariować i wszystko w granicach normy, pamiętajmy o poinformowaniu kosmetyczki i naszym stanie:) kosmetyczka powinna przed naszą wizytą dobrze wywietrzyć pomieszczenie i podczas naszego upiększania również okno powinno być uchylone. Dobrze żeby kosmetyczka miałam pochłaniacz pyłu i używała żeli bezkwasowych. Musimy też pamiętać o tym że nasze hormony szaleją więc być może będziemy bardziej wrażliwe podczas takich zabiegów. Ja sama miałam paznokcie żelowe od 5 miesiąca ciąży jednak na akryl bym się nie zdecydowała…

Nie chciałam tworzyć nowego wątku a tu mój temat pasuje jak to jest z tymi hybrydami i ogólnie pomalowanymi paznokciami do porodu??

https://mamaginekolog.pl/paznokcie-do-porodu/
Polecam przeczytać uwielbiam ten blog wszystko wyjaśnione odnośnie paznokci do porodu.

Ja na chwilę obecna mam pomalowane tylko u nóg , u rąk czasami pomaluję , ale to zwykłym lakierem z hybrydą poczekam sobie do końca porodu. Czytałam też że podczas porodu paznokcie mają być nie pomalowane, więc na pewno będę miała nie pomalowane.

Ja w ciąży nie malowałam; ) jakoś przeżyłam bez tego :wink:

Jeśli zrobisz to raz na jakiś czas to na pewno nie będzie problemu a na rynku są już lakiery, których skład pozwala na bezpieczne stosowanie w ciąży

Robiłam hybrydy do 7 MSC … skład lakierów które używałam sprawdziłam dokładnie i były ok . Lampę mam LED . Fakt że aceton ma swój zapach ale malowałam i ściągałam lakier z maseczka przy otwartym oknie na oścież .

właśnie ja też teraz zaczęłam 8 msc i już nie maluje. Ale tak dziwnie, że aż się przyzwyczaić nie mogę :smiley: ( 3 lata cały czas robione) Tylko nad stopami się zastanawiam czy nie pójść do kosmetyczki ( bo sama już nie dosięgam :frowning: ) I właśnie stąd moje pytanie Jak to jest do porodu czy u stóp chociaż można?

Na blogu mamy ginekolog jest wszystko idealnie wyjaśnione :slight_smile:
Choć ja mimo to na czas ciąży zrezygnowałam praktycznie z hybryd.
Robiłam tylko u stóp, a kiedy wyszło że będzie cc - u stóp także zdjęłam.

Idąc takim sposobem myślenia że coś przenika że wdychamy aceton itd równie dobrze będąc w ciąży należy się położyć i leżeć bez mycia i jedzenia bo w dzisiejszych czasach wszystko szkodzi bardziej lub mniej ale w każdej czynności coś się znajdzie. Wiadomo że w ciąży zaleca się sporą ostrożność ale nie do przesady, ważne jest samopoczucie, jeśli pomalowane paznokcie wpłynie korzystnie na samopoczucie ciężarnej co można je malować nawet kilka razy dziennie. A co do paznokci w czasie porodu, warto mieć je skrócone i najlepiej naturalne dla bezpieczeństwa dziecka osobiście miałam pomalowane do porodu tylko dlatego że nie zdążyłam ich zmyć miałam nagły przedwczesny poród.

I położne się nie czepiały? słyszałam że tu chodzi o to zeby kolor płytki było widać

Ja robiłam całą ciążę żele z hybrydą, ale nie używałam Primera.

Moim zdaniem można sobie odpuścić hybrydę niby można ale jednak lampa Led naświetla nas w jakiś sposób. Skoro już chcemy tego malucha to można już się poświęcić i odpuścić sobie malowanie paznokci :slight_smile:

Dokładnie podczas porodu powinien byc widoczny kolor płytki . Myślę że można sobie odpuścić malowanie szczególnie przed porodem :wink:

Jeśli nie potrafimy się powstrzymać to lepiej mieć zwykły lakier na paznokciach tylko u stop. Można go zmyć w każdym momencie.

Jestem w 30 tygodniu ciąży i u rąk cały czas robię sobie sama hybrydy, jednak u stóp maluje zwykłym lakierem ze względu na wygodę, bo już coraz ciężej. Do porodu planuje zarówno zdjąć hybryde, jak i zmyć lakier :slight_smile: