Proszę o poradę: jakie wybierałyście pierwsze łyżeczki no i następne… proszę o linki
Pierwsze słyszę. Ja używam używam różnych łyżeczek plastikowych i “gumowych”
Ja też pierwsze słyszę a używam tak jak Mam plastikowych,gumowych a Franio ma też swoje osobiste metalowe,te mniejsze dla dzieci
Ale z nich tylko łyżki na razie używa
Nigdy o tym nie słyszałam. A skąd masz takie informacje? Czy jakieś badania na ten temat są? Moje dzieci jadłeś z plastikowych łyżeczek i wad zgryzu posiadają
Pierwsze słyszę o takiej teorii. Mój młody używa plastikowych, gumowych i metalowych łyżeczek.
Karmienie łyżeczką raczej minimalizuje ryzyko powstawania wad zgryzu w przeciwieństwie do długiego używania butelki ze smoczkiem albo samego smoczka, który może pokrzywić ząbki a w późniejszym czasie powodować problemy logopedyczne. My używamy jak na razie plastikowych i gumowych łyżeczek, a smoczków unikamy
Zdecydowanie polecam łyżkę
Uzywam plastikowych lyzeczek jak nabardziej przypominajacych zwykla metalowa lyzeczke nie zadne dziwnie wygiete czy z duzym glebieniem .
tez mamy plastikową
Też pierwsze słyszę o takiej teorii my używamy różnych plastikowe z hipp i inne plastikowe gumowe choć u nas się nie sprawdziły za bardzo i metalowe od czasu do czasu
To chyba dobrze, że dziecko używa łyżeczki, właśnie tak polecane jest jedzenie kaszki przez niemowlaki, zamiast ciągnąć z butli. My zaczynaliśmy od silikonowych, mieliśmy nawet takie które po włożeniu do pokarmu sygnalizują, że jedzenie jest za ciepłe i zmieniają kolor, teraz używamy plastikowych, a co raz częściej już metalowych, zwykłych.
Ja też pierwsze słyszę…my cały czas używaliśmy najpierw plastikowych a potem metalowych …i nie ma żadnych problemów
Również nie spotkałam się z taką teorią. Córa używa zarówno plastikowych jak i metalowych, w zależności co je i czym jej wygodniej
My jeszcze używamy plastikowych ale za niedługo myślę że przejdziemy na metalowe
U nas nadal królują plastikowe, sa wygodne do jedzenia, a przede wszystkim bezpieczne może na metalowe przerzucimy się, gdy synek sam zacznie posługiwac się sztućcami, a to jeszcze pewnie chwilę mu zajmie
Pierwsze słyszę zeby karmienie lyzeczka szkodzilo dziecku ba zgryz…moj synek ma problem z zgryzem i akurat bylam u ortodonty prywatnie bo moj.synek ma.otwarty.zgryz…i doktorka mowila ze jest to od ssania paluszka i od butelki tlumaczyla.mu ze dzieci nie maja problemu z zgryzem jak sa karmione piersią…a jak sie nie da karmic piersią albo już jest odstawione to karmic łyżeczka wiec skoro sama doradzila lyzeczke ortodonta to raczej nie jest.szkodliwa.
Ja mam z canpol i hipp i są super. Nie takie głębokie nie wiem czy mają wpływ na zgryz. Patrzę raczej czy dziecku wygodnie się je
Może gdyby dziecko permanentnie trzymało tą łyżkę w buzi miało by to wpływ ale chyba nie ma takiej możliwości.
To raczej musiałoby dziecko łyżeczki używać coś na wzór smoczka i z taką samą intensywnością a to nie realne raczej.
No pewnie że nie realne żeby dziecko stale trzymało łyżeczkę w buzi.