Niedługo przyjdzie czas na wybór łóżeczka. A wybór jest ogromny. Jednak takie na biegunach pierwszy raz widziałam. Jak myślicie lepsze takie od zwykłego? Może któraś z was ma takie? Sprawdza sie?
To zależy czy bujanie można zablokować. Widziałam takie bujane łóżeczko Klupś. My mieliśmy osobno kołyskę, ale synek nie lubi się bujać tak, więc po zablokowaniu używana była jako leżaczek
Widziałam takie z blokowaniem. Tylko czy nie będą przeszkadzaly jak będzie szuflada
Jesli z blokada to moim zdaniem super rozwiązanie, bo to takie 2 w 1. I łózeczko i kołyska
Skoro producent zamontował w nim szufladę to z pewnoscia nie bedzie ona przeszkadzac w uzytkowaniu łóżeczka
Pamiętam że Aleks (koleżanka z tego forum) miała również łóżeczko z kołyską i bardzo sobie chwaliła. Chyba był już ten temat poruszany na forum, poszukaj wyszukiwarce i tam poczytaj, ale to co pamiętam z opinii dziewczyn to super jest ta dodatkowa opcja kołyski
Ja zainwestuje w standardowe łóżeczko do tego dokupię kosz mojżesza; ) jakoś łóżeczko kołyska do mnie nie przemawia.
Szukalam i nic mi nie pokazało że jest juz taki temat
Jesli takie to tylko z mozliwoscia zablokowania tej funkcji jak wspomnialy dziewczyny powyzej. Kolyska jest ok ale na pewno nie caly czas i ciagle bujanie dobrze na dziecko nie wplywa
My mielismy kolyske i szczerze prawie w ogole z niej nie korzystaliśmy, synka ani nie wyciszalo to bujanie ani nie uspokajalo ale byl to prezent więc nie zalowalam ze byla przez jakis czas bo mielismy opcje przetestowania;)
Ale jesli 2w1 to pewnie warto moze akurat Twoj maluszek polubi
My mieliśmy kołyske z możliwością blokady. Czasem korzystaliśmy z bujania, ale niezbyt często. Jednak łóżeczko ma służyć do spania, a nie do kolysania. Poza tym gdy dziecko podrośnie z takiego bujanego łóżeczka łatwiej może wypaść, więc funkcja blokady jest istotna jeśli juz sie zdecydujecie. U mnie w rodzinie jest dziewczynka, która ma 3 latka i nadal, aby zasnąć potrzebuje kołysania, bo juz sie do tego od małego przyzwyczaiła…
Ja osobiście jestem przeciw. Być może dziecko nie polubi bujania i taka kołyska będzie bezużyteczna. Lub polubi bujanie zbyt bardzo a to też źle (ciotka 10 miesiąc 10godzin dziennie kołysze syna bo tylko wtedy nie płacze) i wtedy też jest problem .
Sama używam zwykłego łóżeczka, syn zasypia w nim najczęściej bez problemu Czasami na rękach
A co sądzicie zeby korzystać z wózka w domu? Z pierwszym dzieckiem nie korzystałam bo mieliśmy małe pokoiki teraz mamy więcej miejsca i tak się zastanawiam
Emilia to dobry pomysł, ja korzystam z wózka w domu zwłaszcza jak ze spacerku wrócimy to rozbieram małą i ona jeszcze z godzinę potrafi spać we wózku. Albo kiedy jest marudna to worze ją we wózki po domu i zasypia.
Moja mama kiedy moja siostry były małe do zwykłego łóżeczka zamontowała płozy zrobione przez lokalnego stolarza, dzięki czemu łóżeczko można było bujać. Była tam także możliwość zablokowania.
moim zdaniem lepsze zwykłe bo dziecko od małego będzie kołysane a gdy podrosnie to już będzie trochę gorzej bo nawet we wózku nie będzie chciało zasnąć tylko trzeba będzie go kołysac
A używacie leżaczków bujaczkow czy huśtawek?
Ja posiadalam lezaczek bujaczek i na nic on u nas sie zdal. Corka w ogole go nie tolerowala. Wolala lezec na macie albo bawic sie w lozeczku. Koniec koncow posluzyl nam troche jako aposob do karmienia malej, zanim nie nauczyla sie na dobre siedziec.
Bujaczka, huśtawka jest mało praktyczna bo maluch szybko wyrasta, a kosztuje krocie…
Wszystko zalezy od malucha. Mój bardzo lubi się bujać Ale faktycznie dawkuje mu to aby nie przyzwyczajał się za bardzo. I osobiście gdybym wiedziała że lubi bujanie nie zdecydowałabym się na takie lozeczko bo faktycznie później bez bujania by się nie obeszło. Ale leżaczek bujaczek jak najbardziej w ciągu dnia gdy gotuje obiad młody siedzi w leżaczku i gdy rusza nóżkami leżaczek zaczyna się bujać, mnie odciaza
Są też zwykle łóżeczka 120 na 60 do których są też bieguny i można zrobić kołyske a jak dziecko większe zdjąć bieguny i łóżeczko normalnie stoi. Jeśli o takim czymś myślisz to całkiem fajna rzecz kuzynka ma choć powiem Ci ze nie każdy maluch lubi. No i jak dziecko już przekręca się to nie jest to zbyt bezpieczne bo maluch może się przestraszyć bo jednak te bieguny czułe.
Moim zdaniem lepiej kupić zwykle łóżeczko dla dziecka. Jest ono praktyczne. Te bujane są mało praktyczne i dzieci z nich szybko wyrastają.