Witam mam pytanie czy wy też kladziecie niemowlaka na boku do spania? dzisiaj byliśmy u lekarza i dala skierowanie na rehabilitację żeby pokazano nam jak kłaść dziecko żeby główka nie leciała w jedną stronę tylko bo zazwyczaj ciągle głowę ma w lewo obrocona ,i trochę nie symetryczna i martwię się że to spowodowane tym że do spania kładę ja na boku ,wcześniej większość czasu spala właśnie na lewej stronie żebym ja widziala ale na prawa też ja kladlam . Martwię się że to z mojej winy ale nie widzę wyjścia jej innaczej kłaść ponieważ ulewa mlekiem nie chce żeby się zaksztusila, śpi że mną w łóżku ponieważ wole mieć ja na oku . Czy ta główka się jeszcze ukształtuje z dwoch stron tak samo ?córka ma 2 miesiące
Znajomym neurolog powiedział że kształt główki dziecka powinien wyrównać się do 10msc zycia. Inny wspomniał o specjalnych poduszkach dla wyrównania kształtu, ale o to warto zapytać na rehabilitacjach. Spróbuj układać dziecko też na drugim boczku, może uda Cię się kłaść po drugiej stronie łóżka?
Ogolnie mi .mama położna oraz w szkole rodzenia mowiono by dziecko kłaść na zmianę. Raz na jednym boku raz na drugim. Starałam się tego bardzo pilnować bo faktycznie slyszlam ze przez zaniedbanie dzieci mogą mieć potem nie do konca prawidlow uformowana głowę. Moj synek tez bardzo ulewal ale spał w łóżeczku na wyciagniecie ręki. kupiłam klin by główkę miał trochę wyżej. Możesz tez popytać o specjalne poduszki. Chociaz jesli dziecko jest malutkie moze obejdzie sie bez tego.
Ja córeczkę układałam aby główkę po karmieniu miała naprzemiennie tzn. raz na prawą stronę a raz na lewą stronę.
Musisz zwracać uwagę aby dziecko nie miało ulubionej jednej pozycji, bo potem możesz mieć do czynienia z asymetrią u dziecka.
Warto też zmieniać położenie dziecka w łóżeczku.
Moja córeczka bardzo dużo ulewala po każdym karmieniu, prawie wszystko co zjadła. Położna uspokoiła mnie, że jeżeli dziecko będzie miało główkę na boku to się nie zakrztusi.
Jeżeli córeczka ulewa mlekiem musisz pilnować odbijania po każdym karmieniu. Ja też pilnowałam aby odbiło się córeczce po karmieniu.
Jeżeli u Ciebie córeczka ulewa mlekiem to są też tzw. kliny dla dzieci do łóżeczka. Dziecko ma wtedy wyżej główkę.
Dla dzieci, które mają skłonność do ulewania mlekiem są też mleka z preparatem zagęszczającym tzw. HA lub proszek zagęszczający np. Bebilon Nutriton (w zależności czy karmisz swoim mlekiem czy mieszanką).
Moj syn preferowal tylko pozycje na wznak, mało ulewał, ale względu na bole brzuszka tez spał z nami. U nas na nieco niesymetryczna główkę pomogła poduszka head care, ale jesli Twoja córka ulewa to nie sprawdzi się u Was. Dziecko ma dopiero dwa miesiące wiec główka nabierze jeszcze odpowiedniego kształtu ale musisz kłaść córkę na boki naprzemiennie.
U nas główka główka ciągle leci na prawą stronę ze względu na to że ja śpię po prawej stronie łóżka a w nocy pod czas karmienia ta główka zostaje
Ja kladlam i ciągle kładę raz na jednym, raz na drugim boczku. Teraz córeczka w nocy się kręci jak chce ale jak była malutka zawsze spała na boczku i nie ma problemów z asymetrią główki.
Podobno każde dziecko rodzi się z lekką asymetrią. My jako rodzice musimy pilnować, aby się ona nie pogłębiała, a wyrównywała. Dlatego bardzo ważne jest układanie raz na jednym, a raz na drugim boku. Wiem, że ciężko czasami, bo chcemy widzieć dziecko w łóżeczku, a mamy nie raz tak ustawione, że można tylko jak dziecko leży na jednym boku. Mimo to, trzeba. Bo i strona z której podchodzimy do dziecka ma znaczenie. W dzień trzeba tak układać, aby raz jeden, a raz drugi bok. Piszesz, że śpisz z jednej strony, jednak postaraj się układać z drugiej czasami. Skoro śpisz z dzieckiem nie powinno być to problemem aby zamienić się stronami.
W łóżeczku też staraj się nie przywiązywać zabawek z jednej tylko strony, a wymiennie. Tak samo w ciągu dnia. Podchodź, raz z jednej a raz z drugiej strony i tak też układaj zabawki.
2 miesiące to jeszcze małe dziecko, więc pilnuj się i główka na pewno się wyrówna. Jeżeli nadal jednak będzie problem to wtedy skonsultuj się z fizjoterapeutą i dopytaj o poduszkę Head Care.
Arabela ja również starała się synka kłaść na boki raz na prawy raz na lewy bok, ale wiem że bardziej kładłam go na tym boku gdzie ja leżałam żebym go widziała i tak kładłam częściej ale synek wszystko w porządku ma z asymetria główki także może jak był mniejszy to mial taka mniej asymetryczna ale naszczescie wszystko jest dobrze.. staram się go kolasc na przemian tak sama z piersią chociasz częściej karnie prawa piersią bo jest mi łatwiej na prawą rękę i neistetyy od tego mam prawa piers większa od lewej i więcej pokarmu:-)
Arabela ja kładłam synka tylko na boku ale za każdym razem był to inny bok . Pilnuj poprostu żeby kłaść raz na jeden raz na drugi bok . Też tak miałam że chciałam widzieć synka więc kładłam go po długości na lewym boku a później w poprzek na prawym i zawsze byl skierowany Buzka w moją stronę . Fizjoterapeuta pokaże wam jak najlepiej kłaść , podnosić dziecko co uważam jest ważne i każdy powinien udać się do fizjoterapeuty nikt na Ciebie nie będzie krzyczał na pewno i głowa do góry trochę pracy i główka będzie ładna . Być może będziecie mieli zalecenia żeby używać poduszkę ortopedyczna . Ważne jest też żeby pamiętać jeżeli karmisz dziecko mlekiem modyfikowanym to ważne żeby karmić raz z prawej raz z lewej strony żeby dziecko nie preferowało jednej strony . Ja tak miałam bardziej z wygody karmiłam na jednej stronie co było błędem . Jeżeli karmisz piersią to nie ma problemu bo wiadomo że z dwóch piersi się karmi. Moj synek nie ulewal ale może pomoże wam klin
teraz kładę ja częściej na przemian jedna strona śpimy normalnie ale jak chce na drugi bok to śpimy w poprzek ze nogi mogę sa na chłopaku haha. zzobaczymy co powie rehabilant ponieważ skierowanie mam i tak już,karmię piersią to też pierś jest zmieniana ,klin zamówiłam wczoraj z allegro miałam już łóżeczko podniesione ale poduszkami zwykłymi które nie były zbyt stabilne ,klin kupilam ponieważ w dzień kładę ja do łóżka w nocy jedynie śpi z nami ,muszę spać w poprzek żeby nie spala między nami ponieważ chłopak mógłby ja zgniesc aa tak dam w poprzek i za nią jest niskie oparcie z łóżka a ja drugiej strony;)
Ja kładę córeczkę na boku, w zależności która piersią karmiłam. Czyli jeżeli karmiłam lewa piersią, to córeczka leży później na prawym boku i odwrotnie. Dzięki temu główka jest symetryczna i ja pamiętam, która piersią teraz powinnam karmić.
Arabela, jeżeli śpisz z dzieckiem to nie możesz się kłaść raz z jednej strony łóżka, a raz z drugiej? Noc jest długa i rzeczywiście jeżeli ciągle śpi na jednym boku to główka może się odkształcić....
Nie martw się jeśli dostałaś skierowanie do fizjoterapeuty to skorzystaj z tego. On na pewno powie Ci jakie pozycję są bezpieczne i jak skorygować wadę jeśli jakakolwiek jest �
W szkole rodzenia miałam zajęcia z fizjoterapeuta i pani mówiła , że zmiana pozycji ciała u noworodka i niemowlęcia jest bardzo ważna. Trzeba kłaść na zmianę- raz na lewym boku a raz na prawym. Nawet kazała zwracać uwagę po której stronie jest okno. Dziecko odwraca głowę w stronę światła i też trzeba je obracać i klasc tak żeby patrzyło w prawo a potem w lewo.
Mówiła, że przychodzą rodzice i się dziwią , że nikt im tego nie powiedział.
Jeśli karmicie piersią i dziecko śpi z wami polecam za każdym razem zmieniać się z partnerem miejscamk w łóżku z racji karmienia za każdym razem z innej piersi. Ja tak praktykuje i synek raz ma główkę na jedną stronę raz na drugą. I sprawa rozwiązana z kładzeniem bo jeśli je z prawej piersi śpi na lewym boczku. Jeśli z lewej to śpi na prawym
Od pierwszego dnia już w szpitalu kładliśmy dziecko raz na jednym raz na drugim boku, wydaje mi się, że miał lekką asymetrię ze względu na położenie w ciąży, bo początkowo odrzucił jedną pierś i miesiąc nam zajęło jej zaakceptowanie... główka ładnie się ukształtowała, nie była spłaszczona, ulewal do 6mca i czasem lekko pod skosem go kładliśmy, ale poduszki klina nie miałam...
Ja poduszki klina też nie miałam. Materac zrobiłam w skosie dzięki podłożeniu koca. było to bardzo stabilne i wystarczyło.
Piszesz, że śpisz w nogach. Może dałoby radę spać normalnie i zamieniać się miejscami z chłopakiem co noc. Tak, żeby dziecko było raz z jednej, a raz z drugiej. Boisz się, że zgniecie dziecko, więc niech leży z brzegu zawsze, takie dziecko jeszcze się nie przekręci i nie spadnie z łóżka.
Moja miała problem z bioderkami przez co nie mogłam.klasc na boczki. Jednak jak mieliśmy problem z obracaniem główki bo tylko w jedną stronę to w dzień ćwiczyliśmy a na noc musiałam przekręcać sma główkę w drugą stronę. Pomaga też zmiana co jakiś czas kładzenia dziecka raz normalne a drugi raz główka gdzie były nóżki
Misiowa ja raz kładłam nóżkami w stronę drzwi, raz w przeciwną stronę. W taki sposób widziałam córeczkę zawsze i leżała raz na jednym, raz na drugim boku :)
Fizjoterapeuta powinien dużo wytłumaczyć. Ja również układałam swojego synka w różne strony. Na boku tylko na noc lub jeśli mu się nie odbiło.
Spokojnie, da się to jeszcze naprawić ;)