Leżaczek tiny love

Może ktoś na forum używał leżaczka tiny love tego z którego można zrobić gondolke? Jsk wrażenia? Był przydatny, klsdlysciw w nim dziecko od początku? 

Zastanawiam się nad zakupem żeby wygodnie kłaść dziecko kiedy będę w innym pomieszczeniu bo sypialnie mam dość daleko. 

Też zastanawiam się nad kupnem takiego lub podobnego więc chętnie wysłucham co polecacie. 

Ja od początku kładłam córkę na macie edukacyjnej a ta początkowo leżała w narożniku rogówki, potem na kocu/macie piankowej na podłodze. Za dnia leżała na macie a tylko w nocy spała w łóżeczku. W ten sposób nauczyłam ją chyba, że w łóżeczku się śpi więc nie ma problemów z usypianiem (kładę a ta zasypia). 

Naczytałam się wielu negatywnych opinii fizoterapeutów o leżaczkach. Dzieci mają nieergonomiczną pozycję. 

Niedawno kupowałam krzesełko do karmienia dla córki i to akurat ma funkcję leżaczka i ma mega przydatne kółka. Uważam to za bardzo przydatne rozwiązanie jeśli ktoś chce leżaczek. W ten sposób posłuży on dłużej. Krzesełko o którym piszę to "prima pappa follow me". 

Fajną sprawą jest leżaczek 4 w 1. Starczy na dużo więcej czasu. Posiada opcje: leżaczka, kołyski, krzesełka do karmienia, krzesełka dla dziecka. 

Ja mam leżaczek Tiny Love 3w1 Close to Me i bardzo polecam, jest on przede wszystkim od narodzin, ma wkładkę dla noworodka, którą można wyciągnąć. Dziecko w leżaczku leży na wysokości rodziców siedzących na sofie.  :) 

Miałam dokładnie ten o którym napisałaś.Ja byłam bardzo zadowolona.Do teściów, np. na wyjazdy w niedzielę zabierałam go ze sobą bo mały w nim spał, chętnie leżał , bawił się itd.

 

On dls mnie ma jedną super przewagę rozkłada się na płasko. Ja mam po pierwszym dziecku inny Fisher pricr ale jest bardzo głęboki i małe dziecko tak krzywo leży zwłaszcza że synek był maleńki więc dopiero potem był super dla starszego dziecka. A teraz chodzi mi o coś właśnie od małego żebym mogła coś w domu zrobić i mieć dziecko blisko, (łóżeczko w sypialni ba końcu korytarza a wózek będzie na dole w wózkowni). 

Moniczka a czy on ma opcje samodzielnego bujania czy tylko manualnie? 

Manualnie.Ale u nas bardzo dobrze sprawdzały się wibracje ;) 

Sam trochę się bujał pod wpływem ruchów synka.

Fajnie że ten leżaczek się buja i , zajmuje mało miejsca

Justamama mamy ten leżaczek. Też używam go z tych względów co Ty. Kupiłam jak synek miał chyba 2 miesiące, czasem w nim spał, ale zabawkami nie był jeszcze wtedy zainteresowany. Teraz jako prawie 5 miesieczne niemowlę korzysta o wiele częściej i jest zachwycony melodyjkami! wpatruje się w zabawki, kiedy porusza nóżkami leżaczek sam się buja. Jeśli masz ochotę mogę podesłać kilka zdjęć. Mamy czerwony. A, bardzo ważna informacja, że łatwo można go wyprać. Jak najbardziej polecam. 

Mam ten leżaczek w kolorze czerwonym i ja jestem z niego zadowolona, kupiłam w atrakcyjnej cenie na grupie fb. Zależało mi na tym by można było go rozłożyć na płasko właśnie jak będę w innym pomieszczeniu lub znieść synka babciom na dół, korzystaliśmy od pierwszych dni, funkcja wibracji nam akurat była zbędna, synek lubił tam drzemac, jak był troszkę większy to melodyjki były bardzo interesujące dla niego, a potem non stop zdejmowal te zawieszki, uzywalismy do ok pół roku bo jak synek zaczął się przechylac do przodu to zrobiło się niebezpiecznie dlatego blokada plozow to też bardzo ważna funkcja. Głównym minusem jest to, że nie idzie go złożyć czyli np w aucie zajmuje sporo miejsca no i w czasie jego nieuzytkowania również, ale ja i tak polecam, teraz czeka na drugiego synka

Super dziewczyny dziękuję za opinie. Utwierdzaja mnie w tym że to dobry wybór. 

Mamameg jeśli to nie problem to zrób proszę kilka zdjęć. 

Ja miałam coś podobnego ale się nie bujal. Ale był mega fajny bo później fotel się z niego robiło 

Justa Mama my mamy czerwony leżaczek. Fajnie się sprawdza, ostatnio używamy tez w pozycji polsiedzacej. Uważam że warto go mieć. Póki dziecko jeszcze samo nie siedzi w krzesełku do karmienia można z powodzeniem używać leżaczka.

Dla córki miałam bujaczek z fisher-price. teraz synowi udało mi się na olx złapać dokładnie taki bujaczek jak podała Justa. Syn ma dopiero niecałe 2 tygodnie i korzystaliśmy z opcji gondoli już 3 lub 4 razy. Wydaje mi się super sprawą ten bujaczek. Póki co jestem mega zadowolona z zakupu - zobaczymy jak będzie gdy młody podrośnie :) 

Pchela ja kupowałam tez leżaczek pół roku temu i ceny za używane nie schodziły poniżej 200zl. dzisiaj zajrzałam z ciekawości i można już odkupić za 100zł. Ile dałaś za Wasz Jeśli mogę zapytać?

Mamameg dzięki za zdjęcia. Nam właśnie w weekend udało się upolować używany w bardzo dobrym stanie za 100

mamameg - ja kupiłam za 70 zł. Chociaż oferta była za 50 zł, ale bardzo mi zależało, a facet już miał chętnego, więc mi podniósł cenę, a tamtemu odmówił :D

Pchela to cena rewelacyjna, ale tylko dla kupującego ;) 

Ja w zasadzie zerknęłam na olx z myślą o odsprzedaży  za jakiś czas.