Witam,
tak jak w tytule… Co sądzicie o kupowaniu laktatorów elektrycznych od innych mam ? Co jakiś czas na forach widzę na sprzedaż laktatory od mam i wiadomo, cena jest dużo mniejsza.
Jednak mam pewne wątpliwości. A jak było u Was?
Ja miałam swój ale nie widzę nic złego w używanym. Jeżeli nie jest zniszczony, wystarczy wysterylizowac czy wygotowac i jest ok…
Z laktatorem jest o tyle dobrze, ze jest to rzecz ktora mozna calkowicie wysterylizowac i bedzie jak nowy. Wiadomo, chodzi tez o ogolne dbanie o sprzet, jesli nie.masz zastrzerzen co do jego wygladu i chcesz zaoszczedzic troche grosza (wiadomo, nie wszystkich stac na kupno nowego sprzetu) to mozesz smialo brac. Jest tez wypozyczalnia laktatorow, ale wydaje mi sie ze na dluzszy okres to sie nie sprawdza w ogole i lepiej kupic swoj, nawet ten uzywany. Ja zainwestowalam w nowy reczny i szczerze zaluje, bo.moglam dac troche grosza wiecej i kupic uzuwany elektryczny - recznym nie umiem odciahac, cale mleko sie leje na wszystkie strony i wyplywa z pompki. Szkoda gadac. Takze smialo kupuj. Nie widze zadnego obrzydzenia i uwazam ze jest to sprzet taki jak.kazdy inny.
Ja mam używany można wysterylizowac wyparzyc i dalej używać ale jak ma się wątpliwości można zawsze dokupić końcówki do lokatorów i wymienić je na nowe.
Generalnie mnie nie stać było by kupić sobie nowiutki laktator ceny są duże jeśli chce się dobry sprzęt a używany jest dużo tańszy często nawet o połowę lub więcej więc się opłaca kupić używany i dokupić nawet końcówki do niego
Igaszka ja się właśnie zastanawiam. Wiem, że jest dużo fajnych ofert z używanymi. Co do ręcznego to sądzę, że raczej nie ma sensu ryzykować. A za nowy, elektryczny trzeba jednak troszkę zapłacić. I tu sama się waham. Niektóre laktatory mają wymienne lejki (końcówki), konektory i dreny. Można je dokupić osobno i nie będziemy się martwić tym, że część miała styczność z ciałem innej mamy. Jednak są to te, które mają głównie szpitale na wyposażeniu i ich koszt to nawet kilka tysięcy (jeśli znacie tańsze, to poproszę o info. ). Więc pewnie w przypadku większości mam rozwiązanie odpada. Czytałam opinie w serwisach i niestety często jest tak, że laktator źle użytkowany, np. przewrócony wraz z mlekiem, zasysa mleko i zalewa go od środka, czego nie widać, a rozwój bakterii idzie pełną parą. Niestety tego już nie mamy możliwości wyczyścić i wysterylizować.
Są takie gdzie mają system zapobiegania wlasnie takim wlewom mleka tam gdzie nie trzeba zresztą kto by przewracal laktator lovi ma super laktator jest też używany w szpitalach niektórych plus ma wymienne końcówki
Aisa94 sądzę, że znajdą się i takie mamy, którym laktator się potrafi przewrócić, skoro serwisanci o tym piszą, bo dostają do reklamacji zalane produkty, zawsze wszystko trzeba brać pod uwagę, ludzie są niezłymi kombinatorami no ale co do zakupu używanego, tak jak pisałam, waham się cały czas i mam pewne obawy, ale nie jestem na nie, może jeszcze któreś mamy mnie przekonają albo ekspert podpowie
Sądzę, że bezpiecznym rozwiązaniem może być przejęcie laktatora od kogoś do kogo mamy zaufanie i wiemy, że go dobrze użytkował. Np. kogoś z rodziny, znajomych. Tu nie widzę problemu. Niestety ja w tym momencie nie mam nikogo takiego.
AgataS1990 to widzę, że jesteśmy w podobnym położeniu. Ja nawet nie myślę o ręcznym, bo po 1 każdy mi go odradza, a po 2 biorąc pod uwagę ile mleka leci z takiego ręcznego to bym siedziała cały dzień, by mama albo mąż mógł zostać z Maluszkiem sam na parę godzin. Zresztą, mam szalony pomysł, by mąż codziennie raz kubelką karmil, by też mógł przeżywać tak wspaniała chwile jaką jest karmienie swojego dzidziusia. Czytałam już o takich laktatorach gdzie można wymienić te cześci, która stykają się z ciałem matki ( czyli głównie takie używane w szpitalach ) i są rzeczywiście drogie.
Ja konkretnie zapatruje się na Lovi oczywiście, więc koszt nie jest najmniejszy… A kuszą kobiety, które mają na sprzedaż i używały tylko parę razy… I jak to sprawdzić?
Ja nie mam niestety nikogo takiego zaufanego, od kogo mogłabym kupić albo pożyczyć.
Ja musialam miec jakis laktator bo synek jak byl malutki to musialam mu odciagac i dawac przez butelkę bo mial problemy z ssaniem piersi.Kupiłam używany reczny laktator bo niestety mnie nie stac było na elektryczny a meczylam sie bardzo bo recznym laktatorem jest ciezko sciagac pokarm tym bardziej że mały jadl cały czas z butelka,musialam odciagac dzień i noc.Teraz mam corke która je z piersi ale tez odciagam bo jak musze gdzies wyjsc to musze odciagnac a recznym trochę mi schodzi.Nieraz sa konkursy na Lovi i czesto laktator elektryczny do wygrania ale jeszcze nie udalo mi sue wygrac.Fajnie byłoby miec taki laktator ale niestety jest za drogi dla mnie
Nie tylko dla Ciebie. Ja odciagam recznie bo nie umiem tym cholernym recznym… Takze wyobraz sobie ile ja czasu odciagam.
Oczywiście że może być używany. Do każdego laktatora można dokupić wymienne części gumowe, nawet butelkę do której leci mleko, ale butelkę wystarczy wysterylizowac i można używać. Na aptece Gemini można dokupić części do laktator ów na pewno do laktatora firmy Lovi
Agata oczywiście zdarzają się przypadki że spadnie albo niektóre mamy nie szanują ale większość mam szanuje raczej no wiadomo nie wszyscy są uczciwi. Ale generalnie są takie laktatory w których nie ma możliwości by mleko zalało. Plus do tych nowszych modeli można kupić końcówki wymienne a do tych starszych choćby można wszystkie gumowe części dokupić więc jeśli kogoś nie stać na nowy zawsze może kupić używany i po prostu dokupić sobie części wymienne.
Ja szczerze jeszcze nie kupiłam laktatora. Wyprawka tyle pochlonela ze za bardzo mnie nie stać. Ale po porodzie zamierzam zainwestować właśnie w lepszy sprzęt. Bo bez sensu dla mnie jest pomysł kupowania laktatora tylko po co żeby był a nie będę z niego korzystała bo odciaganie ręczne trwa strasznie długo. Pozatym wydaje mi się ze to jest o wiele ciezsze. Patrzyłam się właśnie na laktatory uzywane. Na Ostatnio na lovi był konkurs w którym można było wygrać laktator ale mi się nie udało.
Agniejeska ja też nie kupowałam w ciąży w szpitalu sciagnelam bo musiałam ale szpitalnym kupiłam później ale ręczny bo potrzebny był w razie zastoju czy właśnie kiedy wychodziłam do ginekologa. Ale kto by pomyślał że mi się przyda teraz i to taki lepszy myślałam że skoro właściwie dajemy sobie radę bez laktatora właściwie jedynie jak miałam zapalenia czy zastoje ściągałam jak maluch nie chciał ,a twraz młody gryzie i nie da się nakarmić go jak nie spi jedynie w nocy i w czasie drzemek się normalnie da a tak to ciężko. Gdybym wiedziała że tak będzie bym odkładała na lepszy laktator od razu.
Ja już w szpitalu chce mieć swój. I tez szukam gdzie mogę konkursów, ale jak na razie mi się nie udaje
Można używany, ale ja jakoś nie mogę się przekonać… Odkładam wiec na nowy elektryczny i chce kupić tuż przed porodem, albo nawet dopiero po.
Ignaszka może się okazać że nie będzie potrzebny wgl laktator. Warto odłożyć sobie pieniążki i dopiero jeśli będzie potrzebny kupić. Zawsze można mężowi pokazać jaki chxe się i jak wyjdzie potrzeba to mąż może kupić i przynieść mi nie był potrzebny na początku generalnie gdyby nie to że okazało się że mam hiperlaktacje to bym wgl nie kupiła żadnego no a teraz jak nic mi potrzebny byłby no ale nikt by się nie spodziewał że maluch będzie taki uparty.
Dziewczyny pewnie kazda z nas tutaj marzy o laktatorze;-) i kazda korzysta z konkursow…itp…no ale to tylko konkurs niestety kazda z nas nie wygra…i lovi będzie trudno…ale czasem gdzies mozna poszukac jakis na promocji czy tez używany. Ja jak zaszlam.w ciazy nie wiedzialam ze laktator moze byc taki pomocny jakbym wiedziała.to bardziej bym sie.rozgladala za jakims fajnym ale nie wiedzialama.po wypisie.po cc mialam taki nawal ze tak mnie piersi bolaly.a synek spal i spal i maz.pojechał szybko po laktatpr i kupił mi taki.jal strzykawka zwykly…cieszylam.sie.ze jakis.mam.i moge odciągnąć to mleko…wiadomo ze pewnie lepszy bylby reczny czy elektryczny…bo wiadomo ze jest lepszy…al nie wiedzialam w tedy ze istnieją.rozne rodzaje laktatorow…a przy tym odciagalam po tak.mala.ilosc…o nietsety tylko 4mc karmilam.synka na penwo juz przy drugim dzieciątku pierwsze ci sie to przygotuję porzadny laktator…i na poczatek popatrze na uzywane bo mizna kupic uzywany w dobrym stanie i mozna go wyczyscic i przygotować i bedzie jak nowy a wazne ze pomoze w wielu czynnościach…z laktacja i z karmieniem. J. Swierczewska pewnie wiekszosc z nas miala zwykle laktatory bo z elektrycznym abo nie bylo stac albo nie byla.w stanie wiedziec jak.potrzeby moze byc laktator. A co.do zwyklego ja tez taki mialam.bo nawet nie wiedzialam ze sa inne reczne…ale kolezanka ma ręczny z llovii tez jest ok i nie jest taki trudny w obsludze jest bardzo prosty poprostu pompujesz.i mleczko leci i tez jest w porzadku;-)
Ja teżbym tak od razu chyba nie kupowala lakta tora elektrycznego który trochę kosztuje. A jak będzie potrzeba to na allegro np jak nieraz patrzę często można spotkać prawie nowe i tańsze. A końcówki tak jak dziewczyny piszą można albo wygotowac albo kupić nowe. Często mają gwarancję jeszcze tylko trzeba zwracać uwagę czy sprzedający ma paragon. A po porodzie okaże się czy faktycznie będzie potrzebny.
Teraz jest laktator elektryczny do wygrania wiec może któreś z Nas sie poszczęści J.Swierczewska ogólnie ręcznym jest ciezko bo musisz ruszac reka albo palcami pompke a pokarm leci powoli wiec tez troche czasu zajmuje.Nie jest trudno recznym odciagasz bo tylko ruszasz ta i pompujesz.Tylko to ze dłużej napewno zajmuje czasu.Kazdy z Nas by chcial wygrać laktator elektryczny ale Lovi może tylko wynagrodzić kilka osób.