Kupa po pachy - jak temu zaradzić

Hejka,

 

macie jakieś rady na kupy po pachy? U nas ostatnio większość jest tylko takich. Próbowaliśmy zmienić pampersy czy stosować większe, ale zawsze problem jest ten sam, wychodzi plecami. To też nie kwestia częstszej zmiany pampersa bo potrafię zmienić córci pampersa a za 10 min jest kupa i ona już wypływa....

 

No i przy okazji macie jakiś sposób na zabrudzenia na ubrankach? Większość mi się nie sprało, odplamiacz Lovela nie działał. Ostatnio kupiłam odplamiacz z Vanish i te zaprane od razu Vanishem zeszły, ale stare palmy mi pozostawały. Da się to jeszcze jakoś sprać? 

No i kolejna sprawa to jak zapiorę Vanishem i później upiorę normalnie w Loveli to będzie ok? 

My zawijalisśmy pampers na plecach do środka...

albo zawinąć pampersa albo większy rozmiar 

spróbuj inna firme pieluszek ;) ja miałam dady i jak był problem z kupą wystarczyła zmiana na wieksze ale u nas te kupy też sa małe do tej pory wiec wpadek dużo nie mieliśmy;)

 co do plam spróbuj namoczyć je w szarym mydle, ja wsezlkie plamy nim staram sie usówać ale też nie jest tak że zawsze schodzą;( grunt to szybko zapierać i namaczać;)

Większy rozmiar pieluszki albo innej firmy. U nas był taki problem i co się okazało - że pieluszki Lupilu są dla synka za szerokie i za krótkie. Bardziej pasują na niego Dady albo Fun&Fit z rossmanna. No i rozmiar też ma w tym przypadku znaczenie :)

Teraz są nawet takie pampersy nie pamiętam dokładnie ale chyba Jak się nie mylę to właśnie z firmy Pampers z taką specjalną kieszonką z tyłu na kupkę

Mieliśmy ten sam problem i kupuje teraz pampersy  pampers premiom care takie zielone opakowanie i one chłoną kupę i ona tak nie wycieka , poleci na tył ale nie wypłynie . Jak założyłam dady to nawet siusiu w nocy wyciekało a w tych śpi cała noc i nic nie wycieknie . No i większy rozmiar , jak nosil 2 to 3 a teraz już 4 i mam pewność ze nic nie wycieknie . 
bo ubierzesz dziecko ładnie aby gdzieś wyjsc a tu taka niespodzianka i zaraz do domu trzeba wracać i najgorzej właśnie to sprać . 

Również zawijałam pampersy kiedy kupy zaczęły wypływać. Lepiej sprawdzały się firmy pampers niż dada. U drugiego dziecka narazie 2 razy kupa wypłynęła i odplamiacz lovely nie poradził..  przy pierwszym dziecku brudne ubranka prałam w normalnym proszku, a później w lovely i byly czyste. Narazie używam z dada dopóki nie mam problemu z wypływaniem... ;)

O te pampersy z kieszonką na kupy to wydają się fajnym rozwiązaniem ;) 

U nas póki co bez takich awarii jak kupy poza pieluszki się bo moja jest jeszcze mała

W sumie to też fajny pomysł zeby najpierw wyprać w specyfiku dla doroslych a potem jak juz plamy puszcza to poprostu uzyc raz jeszcze tego dla dzieci 

Ja jeszcze mogę polecić taki odplamiacz w sprayu Frosch Baby. Psikam na zabrudzone ubranko, zostawiam na 10 minut, przepłukuję, później znowu psikam, wrzucam do pralki i normalnie piorę z innymi rzeczami.

czasmai te pampersty własnie z takiego samego rozmiaru a innej firmy a inaczej jednak sa skrojone ze tak powiem;) kiedyś nawet zdjecie  robiłam kilku firm pieluszek w tym samym rozmiarze ;) i wychodziło ze jak jednej firmy 2 były za małe tak innej 2 były jeszcze za lużne;)

Aniss, no dokładnie tak jest, co firma to inny krój pieluszki. Jak porównuję Lupilo do Dady, to Dady są trochę węższe a za to dłuższe. Lupilu są krótsze i szersze. No tak było niedawno, że Dady 2 na synka były dobre a Lupilu 2 już za małe.

Ja porownywalam wlasnie dada lupilu pampers i rosmanowe;) pampers oryginalny byl najwiekszy z tego co pamietam;) co do pieluszek lupilu to tak jak piszesz;) nawet kiedys sie skusilam na zakup pieluch przez olx myslac ze taki sam rozmiar bedzie ok ale niestety ;/

Polecam szare mydło zamoczyć w wodzie z mydelkiem powinno wszystko ładnie zejść beż żadnych plam

U nas też się czasem zdarzaja kupy po pachy . 

odpowiednie długie moczenie też pomaga, mi młoda zrobiła kupe na biały recznik. moczyłam w odplamiaczu lovela cały dzień i zeszło. zapierałam od razu 

U mnie najgorsze plamy sa podczas rozszerzania diety;/

Ba... o ike plamy z domowyxg obiadkow sa jeszcze w miare do pozbycia tak ze sloikow juz sie pojawia priblem i nie zawsze uda sie je wybawic;)

Miska z mydlinami w łazience to juz standard;) ale niestety mam kilka ubranek z ktorych juz sie nie udalo usunac plam;( a ubranka sa typowo na jedzonko bardziej barwiace typu buraczki;) 

Im szybciej się zapierze, tym lepiej, wiadomo. Ja robię to od razu po wpadce. Spryskuję odplamiaczem, zostawiam na około 30 minut i potem przepieram ręcznie. Jak ubranko wyschnie, to wrzucam do kosza na pranie i później piorę z innymi brudnymi ubrankami.

Najlepiej zapierać odrazu aby plamą nie wyschła bo wtedy jest gorzej ona się  wżera w ubranie