#kpi Karmienie piersią inaczej

Przy pierwszym i drugim dziecku zostałam mamą #kpi.

Co to takiego to kpi?

Kpi, czyli karmienie piersią inaczej. Najczęściej przez odciągnięty pokarm, bądź zebrany przez muszle laktacyjne, czy też magiczną buteleczkę - tzw. Kolektor pokarmu.

 

Częstotliwości odciągania

Przy pierwszym dziecku odciągałam co 3-4 godziny z obu piersi po około 30 min na pierś, pomijając noc (ostatnie odciąganie o 22.30, pierwsze ok 8.00) są mamy, które przez nadmiar pokarmu muszą odciągać pokarm również w nocy (polecam co 4-5h+zaopatrzyć się we wygodną poduchę, aby móc przy tym drzemać)

 

Przechowywanie pokarmu : 
Należy pamiętać o odpowiednich zasadach przechowywania mleka, czyli:
*do 8h (latem do 4h) w temp. Pokojowej czyli ok. 25 stopni
*do 4 dni Przy tylniej ścianie lodówki (4-6stopni)
*do 14 dni w zamrażalniku w temp do -10 stopni
*do 3-6 miesięcy w temp -18 do -20 stopni

 

Zasady, których należy przestrzegać:
* pokarm przechowywany w lodówce należy podgrzać do temp 36-37 stopni,

*pokarm świeżo odciągniety nie potrzebuje obróbki termicznej

*podgrzany pokarm należy zutylizować po zakończeniu karmienia (po kontakcie ze śliną)

* nie mieszać mleka matki z mlekiem modyfikowanym

* nie zamrażaj odmrożonego mleka,

*przechoywawać mleko w podzielonych porcjach

*umieścić na pojemnikach datę i godzinę odciągnięcia (pokarm wieczornych powinien być w godzinach wieczornych, tak jak poranny rano)

*należy pamiętać, aby pojemniki wielorazowe np butelki szczelnie zamykane przed każdym użyciem wyparzyć itd.
Polecam butelki canpol babies,  którym nie jest straszny proces sterylizacji 😊

 

Pobudzenie laktacji:
*picie dużej ilości wody
*rozsądne odżywianie
*środki homeopatyczne
*środki na laktacje ze słodem jęczmiennym
*herbatki laktacyjne
*piwo 0% (słód jęczmienny)

 

Jeśli macie jakieś pytania chętnie na nie odpowiem ❤

Wow to trzeba na to dużo czasu poświecić podziwiam takie osoby ja wolałam bezpośredni z piersi karmić 

Ja się tak bawiłam 3 miesiące jak córka odstawiła pierś, ale już nie ściągałam w takich ilościach. U syna przez 2 tygodnie jak miałam brodawki w takim stanie, że nie byłam w stanie nawet karmić na kapturkach, a przy laktatorze ból nie był taki straszny

 

Często jest to wyjścia jak dziecko nie chce ssać piersi i mimo wszystko można karmić swoim mlekiem 

Super że tak fajnie to wszystko opisałaś można się wielu rzeczy dowiedzieć mimo wszystko i tak wiadomo że nie najważniejsze jak a Najważniejsze aby dziecko było najedzone

Ja na początku odciagalam pokarm bo córka jakoś nie mogła załapać ssania. Poza tym była niska masa urodzeniową i nawet miałam takie zalecenie od położnej żeby czasami tak podać i mieć pewność ile dziecko zjada bo wiadomo że karmiac wyłącznie piersią nie można tego policzyć 

Ja próbowałam się trochę ratować odciagnietm mlekiem, jak musiałam gdzieś wyjść czy coś. Ale dla mnie to była udręka. Czasem tak jest że piersi są laktatorooporne ;-). Kiedy karmilamdziecko piersiom, to czułam że mleko płynie a laktatore. Zarówno ręcznym jak i elektrycznym potrafiłam ściągnąć góra 20 ml... po czasie ogarnęłam jedyny sposób który mi się sprawdzał. Odciągałam mleko kiedy dziecko piło z drugiej piersi. Bo wtedy ta pierwsza mi się uruchamiała. Nawet jak akurat nie używałam laktatora a dziecko piło z piersi to z drugiej wtedy się też lało. Dla tego też niestety musiałam przez cały okres karmienia używać wkładek laktacyjnych. Kolejna sprawa, to w sumie moje dzieci w ogóle nie chciały butelki. Odciągnięte mleko zostawialam niby dla spokojności ale i tak moje wyjścia kończyły się bardzo szybko bo i tak musiałam wracać na karmienie... 

A można wiedzieć z jakiego powodu zostałaś mamą kpi? Czy to była tylko i wyłącznie Twoja decyzja czy coś Cię do tego zmusiło, np. dziecko nie chciało ssać piersi? Jestem po prostu ciekawa, nie mam na myśli nic złego :)

 

Kpi to często jedyne rozwiązanie dla kobiet, które chcą podawać swój pokarm a bezpośrednio z piersi nie mogą. Trochę roboty z tym jest w porównaniu do kp.

 

Ja karmiłam piersią i karmię nadal i to jednak jest luksusowe rozwiązanie, bez wyparzania butelek, przygotowywania mleka itd.

Nie zgodzę się tutaj z piwem bezalkoholowym jako produjt rozkręcający laktacje. Laktacje rizkteca slod jęczmienny i radze pic go osobno od takiego piwka. 

Oststnio oglądałam program, że takie piwo moze nawet uzależnić i ze nie jest to dobre rizwiazanie dla matki karmiącej. 

 

Polecam herbatki badz kawe Anatol bo ja dzieki tym dwóm priduktom i metoda 753 laktatorem rozkręciłam laktacje dosc mocno. 

 

Ponadto rowniez należę a moze inaczej należałam do mam karmiacych kpi. I moim zdaniem jest to najbardziej pracochłonne karmienie dziecka. Ake co sie nie robi dla maleństwa. Niestety m9je dzievo z piersi pić nie chciało za nic. Przez co zostalo mi odciąganie i podawanie z buteleczki i bie zaluje byl to dobry wybor chociaz krotki, bo przez moje problemy mogłam karmic tylko 2 miesiące ale zawsze cos :) 

W sumie to ja byłam taką mamą dla córki..

Zdecydowałam się w szpitalu ściągać i podawać butelką gdyż moja mała nie miała odruchu ssania. Siostry proponowały że dadzą małej mleko jakby ściąganie było kłopotliwe, czy jakbym nie chciała tego robić. Ściągałam w ilościach na karmienie, nie w takich dużych.

Niestety tylko 3 tygodnie ze względu na moje problemy zdrowotne.

Super wpis mnie zawsze tylko zastanawia jak to jest z tym mieszaniem mleka mm z mlekiem w proszku jedni mówią tak a inni inaczej zależy od źródła nam przy zmianę mleka zalecono żeby je jednak mieszać :) 

Na pewno jest to dużo bardziej pracochłonne niż zwykle karmienie piersią, ale czego się nie robi dla naszego maleństwa:)

omg ja bym zwariowala, i tak bylam na poczatku wiecznie zmeczona wiec nie ogarnelabym tego

Ja bylam prawie 3 miesiace wyłącznie na kpi ze względu na wczesniastwo córki i bylo to bardzo ale to bardzo trudne dla mnie . Okres ten mam lekko wymazany z macierzyństwa ale mialam sily i motywacje żeby karmić córkę swoim mlekiem .

 

Zawsze bede polecac femaltiker na laktacje mi pomógł plus regularne odciąganie nawet jak mleko nie leci :)

MamaEmmy, podziwiam. moja przygoda z kpi trwała ponad 3 tygodnie, mały nie przybywał na wadze, ale jak tylko wróciliśmy do domku, to chyba stres minął.. jak mały zaczął przybierać na wadze przeszliśmy na tradycyjne karmienie piersią. jednak podzielma twoje zdanie. to również dla mnie był ciężki czas.

Też podziwiam przez to co ja przeszłam przy karmieniu nastawienie jest jednak nieco sceptyczne ale do zrobić zazdroszczę mama które karmią z pasją i widać że są dumne z tego i spełniają się z tym 

Mama aleksandra 3 tygodnie to i tak dobry wynik... najgorzej jak nie przybiera ja przez te 3 miesiace kilkakrotnie probowalam przejść na kp i mala nie przybierała. mamalaurusa ja to samo mam z ta zazdrością znam mamy co juz 16 miesięcy karmią i jeszcze planują do samoodstawienia ....

Słyszałam o tym piwie na laktacje ale nigdy nie stosowałam, nie miałam ochoty na 'ala alkohol' dla mnie te produkty są poprostu niesmaczne.

Smakowały mi za to herbatki femaltiker i kawa zbożowa, zawsze coś innego.

Przez pierwsze 3 m-c miałam wrażenie że oprócz karmienia piersią, przewijania i spania nie robię nic wiecej. Nie miałam już tyle czasu dla starszej córki. Gdybym miała odciągnąć pokarm, zamrażać, odmrazac, podgrzewać itd chyba nie dałabym rady. Na szczęście moje dziecko potrafiło ssać i jakoś jeszcze się karmimy ponad pół roku. Przy pierwszym dziecku gdzie używałam laktatora i kolektora trwało to tylko 3 m-c. Teraz wiem że co by się nie działo trzeba karmić nawet co 5 min, tak było na początku i choć bolało to powtarzałam sobie że to jest najlepsze co mogę dac mojemu dziecku. Kłaniam się w pas mamusiom które z jakimiś powodów muszą odciągać pokarm.

Dodam że na laktacje warto również wpływa:

fosfatydyloseryna, witamina b12 (szczgolnie wegetarianie), ostropest plamisty (mielony nawet).

 

Nie suplementujemy witaminy b6 w trakcie laktacji.

Kpi to też duże poświęcenie, zajmuję podwójna ilość czasu, trzeba ściągać a dopiero później karmić, i w nocy też ciężej jak się odciąga bo trzeba sie całkowicie wybudzać. Cieszę się że nie musiał kpi, ale gdybym musiała to bym tak robiła.

Ja podziwiam takie mamy dlatego że ja sama karmie piersią ale czasami chciałam ściągać takie mleko żeby właśnie nie mieć problemu jak ze starszą córeczko że nie weźmie w ogóle butelki. I oczywiście nie robiłam tego regularnie bo mi się nie chciało, i właśnie doszłam do tego momentu że teraz córeczka w ogóle nie złapie mi butelki. Więc podziwiam kobiety które regularnie co 3 h ściągają mleko