Kosz Mojżesza, kołyska, łóżeczko dostawne

Dzień dobry,

 

W tym roku spodziewam się drugiego maluszka i ze względu na więcej miejsca w domu mogę pozwolić sobie na kołyskę, kosz Mojżesza lub łóżeczko dostawne w sypialni i salonie. Co wam się najlepiej sprawdziło? Jakie są plusy i minusy konkretnych modeli? Będę wdzięczna za uwagi ☺️

My mieliśmy chicco baby hug 4w1 super się sprawdziło bo jest na kółkach i można nim jeździć z pokoju do kuchni itp synek często w nim spał później można zrobić pozycje siedzącą  tylko później już zrobił się za duży i musiałam oddać ale polecam :) 

My mamy łóżeczko 7w1 firmy Waldin mega polecam. Najpierw mieliśmy dostawie jakby ten 1 bok, potem mniejsze łóżeczko a teraz mamy łóżeczko duże ale bez jednego boku czyli taka duża dostawke. Oczywiście gdy mała zacznie siadać to obniżymy materac + dołożymy ściankę. W zestawie jest wszystko + materac. Mega prosty montaż, solidne wykonanie. A kosz Mojżesza też mamy. Taki wiklinowy z kołyska. Kupiłam używany i służy nam praktycznie cały czas. Czy jestem w kuchni, czy nawet WC bo inaczej się nie  da czasem.. drugi raz wiklinowego bym nie kupiła bo wiklina skrzypi. Ale jest to mega przydatne. 

My mieliśmy baby hug 4w1 i świetnie sprawdziło się w salonie. Jest na kółkach,  można zmienić pozycje pod kątem co sprawdza się kiedy dziecko jest ciekawe tego co dzieje się w domu ;) można obniżać jak i podwyższać lozeczko dzięki czemu można mieć dziecko na oku siedząc na łóżku czy krześle;) to tego zawieszki i obrecz z melodiami , oświetleniem;)

Mnie ostatnio wpadło w oko to ze zdj ale nie wypowiem się bo nie kupilam na razie. Moze jakas mama posiada takie 6w1 i się wypowie bo wygląda zachęcająco. Lubię rzeczy które rosną z dzieckiem:)

ja teraz przy trzecim dziecku zakupiłam kosz MOjżesza na stojaku z opcją bujania i żyję nadzieją, że będzie mi łatwiej tak uśpić też dziecko i wiadomo mieć to dziecko blisko siebie 

My mamy dostawkę z chicco model magic evo i jest rewelacyjna, posiada opcję bujania i jest na kółkach także jeździmy nią po całym domu :D

Zakupiłam też kosz mojżesza bo to było takie moje marzenie przy córeczce. Miałam kupić do niego stojak z opcją kołyski ale skoro dostawka to ma to odpuściłam a tym bardziej że mamy w domu żywiołowego dwulatka to jakoś czułabym się niepewnie jakby mała tam spała. Wiadomo to tylko dziecko i różnie może byc. Także  kosz nam głownie służy do zdjęć :)

Miałam kosz mojzesza i sprawdził się u mnie genialnie ,! zawsze w salonie miałam małego na oku jak gotowałam ito . Jednak to na dość krótki okres bo dziecko szybko wyrasta

Semii11 oo super gdzie to znalazłaś? Ja muszę kupić coś większego do salonu bo w gondoli się już nie mieściny a nie chce mi się biegać na górę bo mały ma ,,niespokojne drzemki,,

Ja miałam po prostu łóżeczko i w łóżeczku dziecko spało i teraz nie mamy problemu żeby dziecko samo zasypiało w łóżeczku. Miałam też wózek w domu i byjalam i udypialam w wózku co też było spoko opcja bo nie trzeba nosić

ja gdy miałam małe mieszkanie to też tylko miałam łóżeczko bo wszędzie było blisko i dziecko też słyszałam, ale teraz dwa razy takie mieszkanie i jednak dziecko chce też uwagi, więc nie będzie leżało samo tylko w towarzystwie, więc mając kosz mojżesza będzie z nami w pomieszczeniu :)

Ja mam łóżeczko dostawne. Mam dość mało miejsca wiec po nocy je zapinam i przestawiam w inne miejsce. Jest wygodne ma kuleczka więc się z nim nie szarpie. W kuchni nam kosz Mojżesza. Syn ma 7 miesięcy i dalej nam służy bardzo polecam i to i to jest wygodne w użytkowaniu i łatwo przestawić tam gdzie trzeba :)

Ja przy dwóch synkach mialam łóżeczkq normalne ale mało co spali w tych łóżeczkach , bardziej spali ze mną w łóżku;). Teraz jestem w ciąży z 3i cały czas się zastanawiałem czy kupować łóżeczko normalne czy dostawcze? I sama wezmę się posępne do tego pytania . I do jakiego miesiąca można dziecko kłaść do dostawki? Do 7mc,czy mniej?

My mamy takie do 9 kg i póki dziecko nie zacznie siadać ale pewnie są też jakieś do większej wagi i obniżane :)

Nie mam dostawki, ale mam kosz Mojżesza z funkcją kołyski i z kółkami i sprawdza się bardzo dobrze. Jeździmy z koszem z salonu do kuchni. Bujanie fajnie usypia małego, więc często w dzień kładziemy go na drzemki do kosza. Tylko taki kosz sprawdza się jedynie przez kilka pierwszych miesięcy. Mały zaraz kończy 3 miesiące i już wyrasta. Za tydzień dwa będzie miał już za ciasno.

ja kosza nie miałam przy żadnym dziecku i myślę że tak jak u nas byłby zbędny 

U nas będzie łóżeczko w sypialni i dostawka do salonu. Będę czuła się bezpieczniej widząc jak dzieciątko jest blisko, będę mieć oko gdy będę choćby sprzątać

Też chce kupić dostawke teraz jak już kosz robi się za mały. Na razie kładziemy małego do kokona.

Ja kładę na górę do łóżeczka które ma w sypialni i włączam nianię, na ekranie widzę wszystko więc czuję się spokojna i mogę na dole robić wszystko i nie bać się że go obudzę 

Myślę że dostawka jest dobrym rozwiązaniem szczególnie ta na kółkach zawsze możesz pojechać nią do salonu czy innego pomieszczenia jeśli  nie masz schodów :)