Kochane mamy jestem ciekawa na jakie kity pośród firm zabawkowych zdarzyło wam się natrafić ? Może podzielicie się nimi by unikać tych kitów
Ciężarek z fissher price podobno wiele osób ma z nim problem , zaciął się po drugim użyciu i niechce się odblokować 🤷♀️🤣
Ja to jak już coś kupuje jakiemuś dziecku to raczej staram się aby to było coś fajnego i droższego. W sumie jak pomyślę że na żaden kit jeszcze nie trafiłam na szczęście
szukałam na allegro ale kupywałam te zabawkę 8 lat temu;) wiec podaje strone gdzie mi po prostu zabawke wyszukało;)
https://www.zabawki.kathay.pl/bajkowy-plac-zabaw-klocki-konstrukcyjne-167-elementow-4-ruchome-figurki,id398.html
zazwyczaj zabawki które kupuje sa ok ale tym razem zabawka która miała posłużyć dla małych laleczek i misiów mimo iż była bardzo ciekawa to jej jakość daje wiele do życzenia ;(
plac zabaw można było złożyć i lepiej nie rozkładać;( bo niestety plastik ne był zbyt giętki aby możńa było go co chwile składac i rozkładac podstawy szybko pekały co kończyło sie częściowym wyrzucaniem a co za tym idzie pomniejszaniem terenu placu zabaw;(
zabawka ogólnie fajna ale nie jej jakość;(
po tygodniu zabawy było już kilka elementów popekanych, zabawka kupiona przed swietami wiec troche polezała zanim ją obdarowałam dziecko sprzedajacy uznał oczywiscie że pękniecia są spowodowane czynnikami 3 i reklamacji nawet nie myślał rozpatrzeć.
Pomysł dobry ale nie ta jakość;(
Nie mam już kartonu ani tej zabawki bo po prostu Momentalnie się jej pozbyłam szukałam teraz na internecie Żebym mniej więcej wam pokazać ale też nie znalazłam w każdym bądź razie opiszę wam o co chodzi kiedyś z syn dokładnie na Dzień Dziecka dostał od teściowej zabawkę ja tego właśnie nie mogę oduczyć mojej teściowej Ona zawsze Kupuje mu wszystko na wyrost czy to zabawki czy to ubrania czy to buty zawsze jak robi mu Jakiś prezent może to jest też związane z tym że nie ma z nim takiego kontaktu na co dzień jak przykładowo moja mama która orientuje się dokładnie jak on na ten moment wygląda co go interesuje czym się bawi w każdym bądź razie właśnie moja teściowa ma ma nie kupowania zabawek i rzeczy na dość duży wyrost zaczynając od tego że ta zabawka była dopiero trzy albo cztery plus nie mówię że to źle bo zdarza się że mój syn Już bawi się takimi zabawkami które są dla trochę starszych dzieci ale też zależy co to jest tak naprawdę ale już pomijając ten fakt miała bardzo dużo małych elementów niby mogłam to schować jemu na przyszłość po prostu na razie nie dawać i bawiłby się jakby dorósł ale szczerze mówiąc jak wyciągnęliśmy była to taka wiewiórka plastikowa którą mocowały się w takim plastikowym pniu pod spodem jeszcze była taka podkładka wyglądająca jak talerz zielona co właśnie mój syn ciągle traktował jak talerz non stop przynosił mi to z pokoju jak Nakładałam mu jedzenie żeby właśnie nałożyć mu na to posiłek a to raczej nie ma racji bytu żeby coś było zarówno talerzykiem do jedzenia i również zabawką która Wala się po podłodze przynajmniej u mnie to nie przejdzie No i co tam było jeszcze takie małe elementy które wyglądały jak orzechy laskowe które mocowały się właśnie w tym pniu i to była jakby taka gra jak któryś gracz trafił nieodpowiednie miejsce na pniu to ta wiewiórka wyskakiwała i nie wiem czy nasza zabawka była zepsuta bo praktycznie działo się tak po wsadzeniu w otwór każdego orzecha laskowego czyli praktycznie ta wiewiórka wyskakiwała non stop i zabawka kompletnie nie spełniała swojej funkcji już pomijając fakt że mój syn był do niej za mały nie rozumiał tego jak w tym należy się bawić przez co tylko się denerwował płakał złościł ciągle właśnie przynosił mi ten plastik żeby traktować go jak talerzyk któregoś dnia Gdy drobiłam porządki w zabawkach po prostu się zdenerwowałam i w całości to wszystko wyrzuciłam była to nietrafiona zabawka wiem że babcia chciała dobrze ale jednak uważam że skoro uznałam że jest to nieodpowiednia rzecz dla mojego dziecka prościej byłoby rzucić niż trzymać na zapas patrzeć jak on się denerwuje i jeszcze właśnie wydaje mi się że ona była jakaś felerna bo ta wiewiórka wyskakiwała praktycznie za każdym razem a chyba nie o to w tym chodziło
My też mamy ten ciężarek ale jest bardzo fajny i normalnie gra :) Córeczka go bardzo lubi i dopiero jak baterie się zaczęły rozładowywać to się zacinał ale po zmianie baterii było ok :)
My chyba jeszcze nie trafiliśmy na taką zabawkę która by była kiepska bo jednak staram się zawsze czytać opinie o tym co zamierzam kupić :)
Ja raczej staram się czytać opinie o zabawkach i jeszcze nie spotkałam się z kitem
U nas tak było w sumie tylko i wyłącznie z pchaczem z licytacji okazał się zdecydować za lekki i dziecko jak próbowało się uczyć to przez niego przeleciało :/ staram się teraz czytać opinie zanim coś kupię by nie popełnić gapy szkoda wyrzucić pieniądze w błoto
No raczej każdy się stara kupić lepsze ale droższe nie zawsze znaczy lepsze.
Nasze kity to stolik edukacyjny firmy ultimar wytrzymał aż 2 aż cieniutkie nóżki na których stał wyłamały się.
Gra Pupil Kupil tą grę biedronki starszy syn dostał na urodziny . W grze chodziło o to że pies cały czas robił kupy i aby w nie nie wdepnąć trzeba było je sprzątać
Robot Bebo Fisher Price nie wiem czy nasz był wadliwy ale po kilku tygodniach przestał wydawać jakie kolwiek dźwięki
Zawsze jak coś kupowałam jakiemuś dziecku to czytałam opinie w Internecie na temat zabawki. Wybierałam też droższe rzeczy chociaż to fakt droższe nie znaczy lepsze. No ale gdzieś tam w podświadomości lepiej się czułam że jak wybiorę droższą rzecz to będzie dłużej służyć.
Moja córcia dopiero będzie zaczynała się bawić zabawkami więc jeszcze jej rzeczy nie jestem w stanie ocenić.
Podziwiam was że zawsze czytacie opinię w necie o danej zabawce :D ja sporadycznie. Raczej czytam opis i zastosowanie. Raczej kupuje na Allegro bo tam podoba mi się opcja zwrotu.
Z tym zwrotem jest roznie czesto jest tak ze kupuje sie zabawki wczesniej przed dana uroczystoscia wyciaga po miesiacu i dopiero sie okazuje ze w pudelku bubel;)
Mi sie w sumie ten plac zabaw taki trafil byla to nowosc wiec opini nie bylo zbyt wiele szukalam strikte tego typu zabawki akurat;) jak w zyciu mozna jakies badziewie trafic ;(
O wszystkich to nie czytam opinii tylko o takich droższych bo jak już mam wydać większą sumę pieniędzy to chciała bym żeby to było naprawdę coś fajnego.
Ciekawy wątek, kupno zabawek przede mną, ale dobrze będzie wiedzieć na co uważać
ja zawsze staram się kupić z sensem i przede wszystkim co najważniejsze to czytam opinię przed kupnem, warto jednak bo czasem może się okazać od opinii innych osób że będą to pieniądze wyrzucone w błoto
My też dostaliśmy używany pchacz plastikowy marki chicco. Moim zdaniem jest bardzo kiepsko bo jest zbyt lekki i żeby dziecko mogło go prowadzić to już musi dobrze chodzić żeby się zabawka nie przewróciła wraz z dzieckiem więc nie wiem czy to ma sens bo takie stabilne dzuecko już nie potrzebuje pchacza. Na szczęście córka lubi w tym pchaczu naciskać guziczki więc przez pewien czas posłuży jej jako taka Tablica manipulacyjna a później oddamy go dalej :)
Chyba największy niewypał to właśnie pchacz wykonany z plastiku który jest nie stabilny ,delikatny i dziecko z niego może mieć więcej szkody niż pożytku jest lekki u nas córka jak próbowała stawiać pierwsze kroki to po prostu przeciwciała przez niego przodem bo się potknęła więc wydaje mi się że to zdecydowanie najgorszy zakup z możliwych
No czasami zdarzy się jakiś niewypał zabawkowy. Wtedy lepiej pozbyć się takiej zabawki niż dziecko miałoby zrobić się krzywdę
My dziewczyny jesteśmy już mamami mamy jakieś tam pewne doświadczenie na temat zabawek i gadżetów dla dzieci jakąś tam orientację na ten temat mamy co się przydaje A co jest kompletnym bublem wiemy na co patrzeć robiąc prezent w formie zabawki dla innego dziecka nie ma się co też nieraz dziwić osobom które nie mają kompletnie dzieci i zielonego pojęcia w tym temacie że czasami sprawiają nam właśnie takie prezenty które są ostatecznie Wielkim niewypałem
Dlatego ja lubię miec kontrolę nad prezentami które moje dziecko dostaje lubię jak ktoś pyta
