Kiedy zaczyna bić serduszko płodu?

Darka mialam kolezanke ktora lekarz wyslalna zabieg czyszczenia do szpitala wlasnie jak to okreslil ze wzgledu na brak bijacego serduszka. Kolezanka byla bodajze w 7 tyg. Nie chciala isc bo stwierdzila ze woli jezeli wszystko samo sie oczysci bez ingerencji lekarza. Czekala na poronienie z 2 tyg i nic sie nie dzialo wkoncu zglosila sie do lekarza w 9 tyg i co okazalo sie ze dzieciatku bije serduszko i rozwija sie prawidlowo. Obecnie jest w 28 tyg. A jakby posluchala lekarza i poszla odrazu to nawet nie byla by swiadoma tego ze zabili jej dziecko. Takze glowa do gory i trzeba byc dobrej mysli. W moim przypadku juz w 7 tyg byla akcja serduszka ale moje cykle zawsze byly regularne .

Już jutro dowiem się co i jak. Mam nadzieję że będzie dobrze.Objawy ciąży mam także coś się dzieje w tym brzuchu :wink:
Jak na razie nie mówię teściom o ciąży bo chcę mieć pewność że jest wszystko ok

Bedziemy trzymac kciuki ale trzeba byc pewnym ze wszystko bedzie ok :smiling_face:

Darka mialam robiony masaz szyjki macicy i to poskutkowało :slight_smile: Trzymam kciuki za Was.

Darka to już jutro, również czekamy i modlimy się za Was kochana aby wszystko było dobrze bo w końcu nie może być inaczej !

Darka trzymam kciuki za jutro!

Ja również trzymam kciuki mocno:-)
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze!!!

Myślami jestem z Wami ! Napisz co u Was ?

Darka trzymamy kciuki bardzo mocno, daj znać po wizycie :slight_smile:

Trzymamy kciuki i czekamy na nowine.

Niestety moje dziecko nie zyje,musze isc do szpitala :frowning: poronilam :frowning: tak mi ciezko :frowning: chce umrzeć :frowning:

Darka nie ma co sie zalamywac. Wiem bo tez pierwsza ciaze w listopadzie 2015 roku poronilam w 6 tyg ciazy. Byla to planowana ciaza tez zyc mi sie nie chcialo. Ale nie poddalam sie. Odczekalismy 3 mies i odrazu zaszlam w druga ciaze upragniona. Obecnie jestem w 20 tyg i jak narazie wszystko jest ok. Choc caly czas mam obawy .

Darka wspolczuje na pewno jest Ci bardzo ciezko ale musisz byc silna dla synka ktorego juz masz. Trzymaj sie!

Darka współczuję, bo wiem, że ciężko. Pamiętam jak szwagierka poroniła. Teraz już w kolejnej ciąży jest. Nie poddawaj się!

Darka, bardzo mi przykro :frowning: Głowa do góry kochana, wiem, że to są dla Ciebie teraz trudne chwile, ale nie poddawaj się! Nie przekreśla to mimo wszystko szans na kolejnego dzieciaczka. Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie.

Bardzo mi przykro :frowning: wiem że jest Ci ciężko ale musisz myślec pozytywnie. Ja rok temu też straciłam dzieciątko a juz za 1,5 miesiąca okazało się, że znowu jestem w ciąży. Bedzie dobrze:) Trzymaj się

Bardzo mi przykro Darko ! W głębi serca myślałam, że będzie wszystko dobrze.
Bardzo dobrze rozumie jak się czujesz. Masz jeszcze synka także musisz być silna !
Przede wszystkim nie zamykaj się w sobie, porozmawiaj z mężem może jednak zdecydujecie się spróbować jeszcze raz.
Ściskam Cię mocno !

Darka będzie dobrze.Nie załamuj się,masz już jedno dziecko.To właśnie dla niego musisz być silna.Ja będąc w Twojej sytuacji pocieszałam się,że mam już kochaną córeczkę a co muszą czuć kobiety,które nie mogą mieć dzieci.Nam nie udało się utrzymać ciąży a inne nie mogą nawet zajść w ciąże.
Głowa do góry.

Darka kochana nie załamuj się będzie wszystko dobrze! Przykro mi z powodu tego co Ci się przytrafiło ale musisz być silna dla synka i dla męża.
Trzymaj się kochana ! Pozdrawiam

Badz dobrej myśli. Trzymaj się.