Kawa i herbata w ciąży

Paula to ja mam tak samo. W ciąży tylko inka czy caro i teraz te kawy zbożowe bardziej mi smakuje niż normalne

Powiem Wam, że kilka podejść miałam do kawy, słabej z mlekiem, ale to nie to co kiedyś. Wolę inkę (teraz są smakowe) lub cappucino 

Ja Caro piłam podczas kp I faktycznie jest bardzo dobra tylko nie działa pobudzająco ;)

Miałam ja chyba kiedyś. Nie w każdym sklepie jest. Zazwyczaj Anatolka była bardzo popularna

Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie piłam kawy bałam się , że zaszkodzi dziecku. BYlam bardzo przesadna, w kolejnej piłam teraz też pozwalam sobie na jedną bo tyle można. Nie piję codziennie, ale jako kawosz nie umiem przejść obojętnie obok ekspresu 

O rany Patrycja a jak w smaku taka kawa? Bo ona chyba mielona jest?

Tak mielona ,ale ja ją sypię do ekspresu i piję z niej latte :) Nie odbiega praktycznie od latte ze zwykłej kawy kofeinowej :) No może nie pobudzi ,ale przynajmniej przyjemność z wypicia kawy :) Kiedyś piłam zbożowe podczas karmienia ,a teraz nie potrafię :o jakoś mi nie smakują ;o 

Ja też w pierwszej ciąży unikałam wiele "zla" np się na czytałam.. teraz kilka łyków kawy zrobię ale nie z obawy tylko nie do końca mi jeszcze smakuje a ciężko przejść obok, gdy mąż pije ;)

Ja w pierwszej ciąży też dużo miałam.ograniczen i kawy nie piłam..  no może parę leków ale rzadko.. 

Za to zdziwiłam.sie kiedy lekarz w drugiej ciazy powiedział, że mogę pić kawę codziennie ale nie mocna ;)

Mi od początku w tej ciąży nie smakuje. Do 12tyg nawet nie próbowałam bo już sam zapach mnie odrzucał. Teraz miałam kilka podejść i dziwnie mi po kawie 

Na początku ciąży odrzuciło mnie od kawy, ale gdzieś około 8 miesiąca apetyt mi wrócił i piłam kawę ale maksymalnie jedną dziennie ale to bardziej było mleko z kawą niż kawa z mlekiem :). Ale za to herbatę piłam normalnie. 

Wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy kawa będzie z mlekiem czy bez, ważne z ilu łyżeczek będzie zrobiona. Sama piłam kawę od czasu do czasu tak przed ciążą jak i w ciąży. Na pewno nie poleca się pić zielonej herbaty.

a czemu nie można pic zielonej herbaty w ciąży ? 

mamaWojtusia bo ogranicza wchłanianie kwasu foliowego . Jak dla mnie to naważniejsze w pierwszym trymestrze by jej unikać bo potem już nie jest tak ważny ten kwas foliowy jak na samym początku 

Nie tylko kwasu foliowego, ale i żelaza. A wiadomo na żelazo w ciąży w szczególności w III trymestrze wysokie zapotrzebowanie. 

no to nawet nie wiedziałam, ale w sumie nie piję zielonej herbaty. 

Ja właśnie najbardziej lubię zieloną herbatę, więc trochę mi jej brakowało w ciąży.

O ja tez nie wiedzialam

Mnie nigdy nie ciągnęło do zielonej herbaty. Jakoś to nie smak dla mnie. Aczkolwiek polecają, że zdrowa 

Dla mnie to zwykła albo owocowa ;) zielona no cóż.. ten zapach taki ciezki jak dla mnie do wypicia ale jak bym musiała  to pewnie bym pila