Kaszel i katar u maluszka

Jak syn miał pół roku i zachorował jeden doktor dał flegamine, ale było jeszcze gorzej bo nawet jak synowi się oderwalo a takie malutkie usunąć wydzieliny nie umie, poszłam do drugiego lekarza i okazały się oskrzela ze skurczem i niezbędny był łagodny sterydy do inhalacji żeby je rozluźnić. Był kwiecień więc była podejrzewana alergia ale na testy trzeba jeszcze poczekać więc dla każdego co innego.

Mam przypisali syrop hederasal ale po nim wysypkę córeczka dostała i odstawiliśmy 

Może plastry aromactive baby? Przyklejasz  do łóżeczka plasterek z olejkiem eterycznym, który udrożnia zatkany nosek. Nam pomógł :) Synek ma 4 msce

Moja też męczy kaszel już miesiąc :( najpierw było zaczerwienione gardło delikatny katar, ale osłuchowo czysto, w uszach wporzadku. Więc inhalacje, plasterki aromactiv no i Hederasal po którym dostała wysypki więc odstawiliśmy. Na kolejnej wizycie wszystko wporzadku osłuchowo, w uszach i gardle. Więc tylko inhalacje. A teraz nam przypisali steryd  Pulmicort do inhalacji, Debridat, Esoxx One i Estabiom junior. Bo już podejrzenie że kaszel od refluksu może bo kiedyś dużo ulewala

Aneczkaa006 właśnie to z maluchami jest zagadka bo może być tylko kurz czy roztocza ale niestety jeszcze jednoznacznie nie da się stwierdzić.

Abc no właśnie albo też suche powietrze bo teraz sezon grzewczy. Zobaczymy jak będzie czy szybko minie 

Mój synek pierwszy raz na kaszel dostał Flegamine w kropelkach miał wtedy 9 miesięcy

My dostaliśmy antybiotyk  bo okazalo się że miała bezobjawowe zapalenie płuc

U nas córcia złapała pierwszy raz katarek i kaszelek jak miała 4 miesiące. Wtedy pani doktor przepisała nam krople do koska disnemar baby, maść majerankowa, inhalacje 3 razy dziennie ISONASIN Septo, do tego dokupilismy sobie plasterki aromactiv baby które przyklejalam córce na noc. Natomiast na kaszel pomogły nam inhalacje i nawilżanie powietrza. Do tego codziennie w okresie jesienno-zimowym podajemy jej witaminę C w kropelkach 

Teraz kaszle i katary już będą na porządku dziennym bo pogoda zmienna jak nie wiem co, plus okres grzewczy więc powietrze może być za suche...dużo wietrzcie w mieszkaniach, dziecko przenosicie do innego i po kolei wietrzyc wszystkie pomieszczenia,  i obowiązkowo pokoje sypialniane przed samym spaniem - dobre i 5 minut....na suche powietrze można zaopatrzyć się w nawilżacz powietrza...Teraz te kaszle i katary to dużo z powietrza i alergiczne...Ja jak tylko zaczynają kaslac lub kichac to robię im inhalacje z nebudose - sól 3%, zielona na katar, niebieska na kaszel, a jak mocno chwyta to dokładam czarny bez mam własnej roboty, lub kupuje z Sambucolu i póki co obywamy się bez lekarza...

U mnie na katar dobrze sprawdza się Apicold propo, mój przedszkolak ma często problemy z zatokami i to nas ratuje. 

Częste inhalację, robienie parówek lub poprostu nawilżanie nosa. 

Na noc można psiknac nasivinem.

Dbać , żeby pomieszczenia w którym śpi dziecko było chłodne , wywietrzone i nawilżone. 

Ja z miesięcznym dzieckiem bym nie eksperymentowała tylko zgłosiła się dla własnego spokoju do lekarza, starsze dziecko można leczyć na własną rękę, ale takiego bobaska lepiej żeby kontrolnie zobaczył lekarz

Jak ma tylko katar można coś próbować zdziałać..ale jak już dochodzi kaszel lepiej skontrolować

My dostalismy Nasivin Baby max 4 dni stosowania i wodę morską. Na stronie Pana tabletki jest spis wód bez konserwantow  :) i najlepiej odciągać smarki zeby nie splywały do gardla 

Przy katarku dobrze się też sprawdza maść majerankowa pod nosek 

Pierwsze infekcje i choroby synka zawsze konsultowałam z lekarzem. To moje pierwsze dziecko i wolałam się upewnić czy wszystko jest ok. Dopiero teraz jak ma 3 lata poznałam jego organizm na tyle, żeby wiedzieć co robić. Leczę go sama, a w razie potrzeby po kilku dniach idę do lekarza na kontrolę. 

Dla mojej siostry pediara powiedziała żeby przy katarze pod noskiem przecierać wacikiem z wodą utleniona. Ale w jakim celu nie wiem nie wytłumaczyła

 

Warto pamiętać, żeby wspierać odporność dziecka, szczególnie w takiej zmiennej pogodzie, ja podaję Estabiom Baby, jest dostępny w kropelkach więc podanie nie jest problematyczne.

Probiotyk to nie wszystko, jak dziecko będzie miało kontakt z chorymi to i tak nic nie pomoże... warto unikać zbiorowisk ludzkich, jak najmniej zabierać takie maluszki do przychodni, apteki, centra handlowe to też wylęgarnia zarazków