Ja nie mam siły ostatnio na forum bo katar okropny cieknący przerodził się w zapalenie ucha, tak więc jak przedłuża Wam się katar u malucha to warto sprawdzić uszka. I polecam Katarek- do odciągania, chwila moment i wszystko czyściutko w nosie bo Fridą nie dawałam rady.
Synek dostał kataru i kaszlu jak miał ze dwa tygodnie - córka przytaszczyła ze żłobka. Na katar dostała Sterimar Baby i czyszczenie jak najczęściej. Na silny katar Nasivin ten najsłabszy. Oczywiście witamina c - 4 krople - teraz ma 5 miesięcy i może juz brać 2x po 5 kropel. Jeśli chodzi o kaszel dostał Drosetux 2x po 5. Oczywiście nie należy podawać żadnych leków, bez konsultacji z lekarzem, ale profilaktycznie polecam podawać 5 kropelek witaminy C, aby wspomóc odporność, zwłaszcza jak w domu jest drugi mały roznosiciel.
Jak mój synek miał 3 miesiące i dopadł nas kaszelek i katar lekarz zalecił podawanie witaminy c (2x3 krople), pulmex baby, nasivin soft (ale stosować można tylko 3-4 dni), Sterimar Baby i dużo nosić w pozycji pionowej.
Teraz synek ma 10 miesięcy dodatkowo na gardełko lekarz pozwolił nam stosować Tantum Verde ale też nie za często.
znalazłam ostatnio taką informację,taką ściągawkę:
kaszel+katar=PRZEZIĘBIENIE
kaszel+świszczący oddech+wymioty=KOKLUSZ
kaszel+katar+gorączka=ZAPALENIE OSKRZELI
kaszel+duszności=ZAPALENIE KRTANI
kaszel+ból gardła=ZAPALENIE GARDŁA
kaszel+katar+zapalenie spojówek=ALERGIA (ASTMA)
Na pierwsze oznaki przeziębienia proponuje inhalacje nebulizatorem jest to takie urządzenie - inhalator, który rozbija substancje na bardzo małe mikroskopijne cząsteczki (im mniejsze tym lepiej) a następnie rozprasza je w mgiełce, którą wdycha się podczas inhalacji.
Co możemy leczyć takim nebulizatorem?? Górne drogi oddechowe: przewlekły nieżyt nosa i gardła, przewlekłe, nieswoiste stany zapalne nosa, gardła i krtani, alergiczny nieżyt nosa, nawracające i przewlekłe stany zapalne zatok przynosowych, nieżyt krtani oraz stany wyczerpania głosowego…
Płuca i oskrzela: przewlekłe i nawracające zapalenia oskrzeli, astma oskrzelowa, stany po zapaleniach płuc, mukowiscydoza, przewlekła obturacyjna choroba płuc…
Jak się dokonuje inhalacji???Gdy dopada nas katar wystarczy kupić sól fizjologiczną w amułkach w apteceWlewamy do nebulizatora do specjalnego dozownika, zamykamy, włączmy urządzenie i gotowe. Oddychamy sobie przez ustnik lub maseczkę.
Jak dzieci reaguja na inhalacje???
My od lipca testujemy wspomagalismy leczenie zapalenia oskrzeli… na poczatku bylo troche strasznie ale potem okazalo sie ze jest to fajna zabawa.
Polecam wszystkim mamom ten sprzecik potrafi ulatwic zycie.
Właśnie po raz drugi przerabiamy nieustający katar i teraz jeszcze kaszel,
W zaleceniach dostaliśmy
Dicortineff 2x dziennie do noska
Clemastinum 2xdziennie po 2 ml
cebion raz dziennie 10 kropelek i
inhalacje z mucosolwanu.
oraz zalecenie przepajania herbatka lipową
Męczymy się od kilku dni a katar jak był tak jest,
Nawilżamy w mieszkaniu żeby powietrze nie było suche
We wtorek idziemy na kontrole zobaczymy co nam powie pani doktor.
Tak zgadza sie zamiescilam czesciowy material blogerki. Ok moj blad nie zamiescilam tam info o blogerce. Zatem teraz to czynie. Drogie kolezanki matrial przeze mnie zamieszczony rowniez mozecie przrczytac na stronie blogerki karlitka.blogspot.com.
Dodam iz moze nie sa to moje slowa przezycia ktore byly przy uzyciu nebulizatora sa prawdziwe;) sprobujcie koszt tskiego sprzetu to zaledwie 150 zl.
My właśnie przerabiamy pierwsze konkretniejsze przeziębienie. Na gorączkę dostała syrop truskawkowy z paracetamolem. Na nosek NasoDrill + NasivinSoft + Katarek Plus, na kaszel TantuumVerde (1 dawka na 4 kg masy ciała) cztery razy dziennie. Dostaliśmy jeszcze Zyrtec 2x3 krople, i probiotyk też 2x3 krople.
Do odciągania kataru też używałam na początku NoseFrida, ale nie dał rady, więc kupiliśmy Katarek Plus. Fakt, kosztuje prawie 60 zł, ale to w końcu nie jest wydatek jednorazowy. I przede wszystkim oczyszczanie noska odbywa się szybko i sprawnie, a mała to polubiła.
my na pierwszy katarek stosowaliśmy wode morską, nasivin soft i katarek plus, na kaszel i zapalenie oskrzeli mieliśmy Ketotifen i antybiotyk (zapomniałam już nazwę) no i probiotyki obowiązkowo, a także napar z lipy na stan podgorączkowy
dobry jest też syrop pulneo-na kaszel,katar plus gardło.
do niedawna był jeszcze na receptę teraz już nie.
Na kaszel nam niedawno lekarz przepisał syrop fosidal i powiedział, że najlepiej jest brać go od razu przy pierwszych objawach przeziębienia, żeby choroba nie miała szansy się rozwinąć. Syrop jest przeciwzapalny i dlatego hamuje chorobę. I rzeczywiście to zadziałało, bo synek długo nie chorował i nie męczył go tak bardzo kaszel.
Gucia a od jakiego wieku jest ten syrop ?
Słyszałam, że fosidal jest bardzo dobry, ale to dla starszych dzieci, takich które ukończyły 2 latka…
Dobrze wiedziec o tym syropie bo moj synek jest bardzo chorowity.
Sambucol i thonsilan u nas się sprawdza.
U mnie sprawdza się syrop prawoślazowy. Jest niedrogi a skuteczny. Pierwszy raz podałam go drugiej córce jak miała 13 miesięcy i kaszel szybko minął. Ostatnio pediatra zalecił go 5-miesięcznej córce koleżanki.
Przy kaszlu bardzo ważne jest oklepywanie dziecka, aby nie dopuścić do zapalenia oskrzeli czy płuc. Poza tym dziecko musi dużo pić, temperatura w domu nie powinna być za wysoka i dobrze jest nawilżać pomieszczenia.
Zgadzam się w pełni z Agnieszką, wietrzenie pomieszczeń i temperatura optymalna od 19 do 21 stopni Celcjusza, nie więcej, i nawilżacze na kaloryfery się sprawdzają, szczególnie zimą w grzanych pokojach. Syrop prawoślazowy jest dobry, ale należy go podać jak tylko pojawia się pierwszy objaw infekcji, później już tak nie działa, przynajmniej u nas tak było.
Też podaje prawoślazowy na sam początek infekcji i albo sobie poradzi, albo niestety wizyta u dr i siatka lekow.
Gorzej jak to wirus a dostaje sie antybiotyk :\ bo u mnie w przychodni przepisuja na wszelki wypadek jak to powiedziala pani doktor i oczywiscie skonczylo sie na wizycie prywatnej.
Na wirusy u maluchów do roku czasu nic nie ma. Byłam wczoraj z małymi u lekarza, bo zaczęły mi mieś stan podgorączkowy, ale lekarz nic nie widzi. przepisał tylko czopki. Martwię się, żeby grypy nie złapały, bo starszy syn od poniedziałku w domu na grypę chory…Może to ząbkowanie…zobaczymy.