Ja też długo karmiłam synka będąc w ciąży. Udało mi się go odstawić gdy byłam mniej więcej w 5 miesiącu ciąży, a on miał 2,5 roku. Najbardziej skuteczna okazał się mój wyjazd. Wtedy nie miał wyboru i musiał zasnąć bez cyca i w dzień też nie mieć piersi. Potem po prostu tłumaczyłam że piersi są chore i w końcu zalaapal. Choć nocne karmienie było ciężej odstawić. Było dużo czytania książeczek i pozwalania na łapania za piersi. Do tej pory lubi przy zasypianiu podotykac piersi
Przy odstawianiu syna od piersi podawałam dziecku butelkę lub smoczek ale kiedy był juz senny.. bo tak to nie chce używać smoka. Chociaż na początku leżałam z synem i zamiast piersi starałam się dać smoczek, jednak nie chciał.. dopiero w łóżeczku udawało się dać kiedy byl senny po czym zasypiał .. dość szybko poszło;)
Oj z tego co czytam to jednak nie taka prosta sprawa
Ja właśnie teraz jestem na etapie odstawiania córki od piersi i nie ma z tym najmniejszego problemu. Butelka i smoczek jest u nas od początku także cały czas to akceptuje. Dla niej też ważne jest aby być pojedzona. Przytulasy także są nie jest tak że domaga się tej piersi ponad wszystko
Z córką nie było problemu bo przy zapaleniu krtani z dnia na dzień odchuciła pierś. Z synek był większy problem bo od małego nie tolerował ani butelki ani smoczka. Karmiłam go ponad dwa lata ale końcówka już była męcząca bo mleka było coraz mniej a on się denerwował. W końcu dał się przekonać na butelkę, pewnie sam wyczuł, że z piersi już mu nic nie leci. Ale do dziś ma odruch, że przy zaśnięciu łapie mnie za piers :D
Moi nie tolerowali butelek więc żeby odstawić to ja spałam w drugim pokoju a oni z mężem i raz dwa poszło. Został bidon z wodą na noc :) Ale też oboje mieli po półtora roku i ja już czułam, że nic tam nie leci, oni więcej się tulili niż pili więc to taki można powiedzieć prawie samoodstawienie było.
Też dobry pomysł :)
No właśnie chyba najlepsza sytuacja, gdy dziecko samo wyczuje, ze tego mleka już nie ma tak dużo jakby chciało
Mnie już ta końcówka karmienia męczyła, więc to chyba był znak. I cieszę się, że tak gładko poszło :)
Koleżanka synkowi przy 2 urodzinach powiedziała, że się mleko skończyło i ja to też od niej zgapiłam, jak już przyszedł ten moment to też mówiłam, że już nie ma, że możemy się potulić ale nie ma już mleka do picia.
Dobrze, że dał sobie powiedzieć :) jeśli dziecko już rozumie to dobrze mu to wytłumaczyć, chyba wtedy łagodniej to przechodzi
hehe 2 latki to już taki czas gdzie wiecej rozumieją, zaczynają wiecej rozmawiac i jakoś tak lepiej jest sie komunikowac;)
ale nie jest też tak ze łatwo z nimi sie dogadać na temat tego że mają coś odstawić;D tutaj mogą trwać dłuższe negocjacje;D
Taki wiek :D chociaz czasami mój 4 latek też prowadzi twarde negocjacje :D
Najgorzej kiedy dziecko nie toleruje butelki ani smoczka.. Sama przez to przechodziłam i ciężko odstawić było syna od piersi.. musiał najpierw przekonać się do butelki i mm.
U nas ostatecznie skończyło się na tym, że przyszły upały i bidon z wodą plus smoczek zadziałały. Plus przez ciąże zmienił się chyba smak mleka i właśnie było go dużo mniej dlatego udało się odstawić. A szczerze mówiąc ból przy karmieniu już był taki, że myślałam, że będę chodzić po ścianach tak miałam wrażliwe piersi.. oczywiście do tej pory najlepiej to by chciała usypiać na głównym cycu a drugiego trzymać ;p
Ból na końcówce karmienia był straszny. Nie tylko podrażnione brodawki ale i często zasypiał z zaciśniętymi zębami.. ajj to był ból
Mój młodszy żadnej butelki tak nie polubił jak tej z canpol z odważnikiem i zamknięciem;) filmik musiałam nagrać jak pije bo z innych pił ale nie tak ;)
No proszę;) będę miała ja na uwadze :) nie stosowałam wcześniej więc dobrze wiedzieć
super ze ładnie pije trzeba się cieszyć
Justys może mi spasowała rurka w tej butelce albo kolorystycznie go przekonała butelka.
Moja na szczęście pije z wszystkiego. Z tych z ustnikiem też
Hehe no te kubeczki canpolowe sa fajne u nas tez je lubi;) a jak nowy to nawet wode z niego wypije;) ale wlasnie u nas to zara zabawa w zamykanie i otwieranie kubeczka ;)
Syn z tych z ustnikiem też pije ale nie tak chętnie i często;) no albo nowa i musi nacieszyc się;)