Karmienie piersią podczas przeziębienia

wydaje mi się, że prenalen smaczniejszy się zrobił. Ja tez na gardło kupiłam tabletki to bardzo przyjemne. Takie mięciutkie. A kiedys były duże twarde i czosnek było czuć 

O właśnie, ten czosnek wyjątkowo mocno mi się przebijał w czasie ciąży w tym prenalen. Bywało, że wypiłam na raz zatykając nos:)

Mi lekarka przy przeziębieniu zapisała na gardło fiorde. To bardzo łagodne tabletki, jakoś mocno nie znieczulały gardła, ale były przyjemne w smaku.

Byliśmy u pediatry wczoraj, mamy wszyscy infekcje wirusową. Na szczęście łagodnie ją przechodzimy. Małej mam podawać aerozol Nasivin Baby, mnóstwo odciągania i inhalacje. Tak też staramy się robić :) 

A jak zapytałam o leki dla siebie , pediatra uznał że spokojnie mogę brać leki o łagodnym działaniu, jak Tantum Verde czy porost islandzki. I także inhalacje

Tak jak wcześniej Ci pisałam w innym poście,szybkiego  powrotu  do zdrówka dla Waszej trójki 😉

Współczuję. Zdrówka. Chyba pierwsza fala infekcji się zaczyna, bo wśród moich znajomych też dzieciaczki zaczynaja chorowac

Chyba Coś więcej u niej się dzieje  bo jak Anetkę widać tu na forum non stop  tak teraz cisza, ciekawe co się dzieje :(

 

DaNutka ;) jej, milutko mi że taka wspominana jestem ;) czy się działo ze zdrowiem? Nie nie, już uzdrowione :) przyjechała mama i czas dzieliłam na kilkoro w domu, to już zaprzestałam udzielania się na forum. Wracam już wracam hihi

Inka coś w tym jest. Ja wczoraj i siebie zauważyłam zaczerwienie na ustach jak na opryszczkę, na szczęście przeszlo. Dziś u córki przy kąpieli dojrzałam krosty.. to chyba ospa. Ale lepiej teraz niż jak się mały urodzi. Zobaczymy jutro 

Aaahhaaa:) no to dobrze  ,że wszystko okej  u Cię Anetko :))

Mamamalejmajki u mnie tak się właśnie zaczyna przeziębienie. Organizm pokazuje ze jest osłabiony i opryszczka zaczyna się pojawiać jako pierwsza

U mnie często tak jest, ale wyszłam bez opryszczki i choroby. 

u mnie również bardzo często pierwsza pojawia się opryszczka..

Okropny ten wirus. Jak ją widzę to od razu sięgam po tabletki, najlepiej kilka na raz, to tego maść, plaster

 

Tego już 

Się nie wyleczy niestety. Przepisano mi kiedyś leki na nią ale i tak powraca z każdym osłabieniem organizmu 

Anetka a brałaś te leki wystarczająco dlugo  ? Pomogły?

One działają tylko objawowo Iwona. Szczęście ma ten, którego wirus opryszczki nie dopadł :) 

Tak jest, miałam wrażenie że objawowo. Choć miało niby nie powracac. To była parę lat temu kuracja chyba hascovir?? Nie pamiętam, któres z tych tabletek. Efekt jakiś tam był, chyba ze dwa razy przy chorobie nie miałam opryszczki. Jednak nawróciła 

Podobno jak się zrobi taką dłuższą i bardziej intensywną kurację tabletkami na opryszczkę, to można się pozbyć wirusa na trochę dłuższy czas. Sama nie próbowałam, brałam tabletki zawsze tylko doraźnie. U mnie najlepiej sprawdza się Aciclovir Ziaja. Niestety opryszczka często mi wraca, ale zauważyłam, że jak posmaruję usta maścią zaraz po tym jak czuję mrowienie, to potrafi mi wszystko ustąpić i bąbelki nie wychodzą. Największy stres miałam jak dostałam opryszczki a mały miał 2 tygodnie. Bardzo się wtedy pilnowałam żeby nie miał kontaktu z moimi ustami i wtedy bardzo przydały się plasterki na opryszczkę, bo tworzyły taką barierę. Dlatego też nie można całować niemowląt w usta czy okolice ust, bo dla takich maluchów opryszczka jest bardzo niebezpieczna.

Lea tak jest ja przy ostatniej opryszczce brałam tabletki tak jak na opakowaniu i pilnowałam tego później jeszcze przez kilka dni brałam i teraz mam spokój już ponad rok