Tez mi się wydaje ze to już nie normalne 😫
U nas to były normalne i nic nie musieliśmy robić , dziecko ma prawo ulewać do 10 miesiąca życia z tego co pamiętam i tym nam nie kazano się przejmować. WIadomo to nie było częste jak u maluszków zaraz po urodzeniu, ale zdarzało się
Jeśli nie częste to może faktycznie norma u takiego dziecka. W końcu układ trawienny ciągle dojrzewa
Ja się przejmowałam nie powiem bo zaczęło się to później bo w 4 miesiącu, ale jakoś przeszło wlasnie w tym okresie, w którym lekarz mówił,że powinno już być okej , więc w tedy się uspokoiłam
Całe szczęście, że przeszlo ;) jedno zmartwienie z głowy bo człowiek od razu o najgorszym myśli
Oj tak
Trzeba się cieszyć że wszystko dobrze
Dokładnie tak ;)
A ja jestem z tych panikar i co tylko jest nie tak to strasznie to przeżywam
Ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że nie da się przekarmić dziecka mlekiem. Jeśli dziecko jest głodne- trzeba je nakarmić. Moja córka jak juz nie chce pic - wypluwa smoczek i odwraca głowę od butelki - czyli wypiją tyle ile w danej chwili potrzebuje. Nie wyobrażam sobie teraz robic jej mniejszych porcji i słuchać jak biedna płacze bo nie dojadła.
doris masz rację jak dziecko najedzone to wypluje pierś czy butelkę. Dziecko też wie ile potrzebuje
chyba ze traktuje cycka jak smoczek i np karmi sie dziecko godzine bo zasnie 5 razy w trakcie :D
Anabanan oj tak tak ! tak właśnie było z moją córką :D
Myślę że nie ma nad czym za bardzo się zastanawiać. Jak się dziecko naje to wypluje pierś a jak za dużo zje to uleje to co będzie mu przeszkadzało. Niektóre dziecko najada się szybko a niektóre potrzebuje troszkę więcej czasu ☺️
Też uważam, że dziecko wypije tyle, ile potrzebuje. Moja pediatra zawsze mi powtarzała, że nie da się przekarmić dziecka karmionego piersią, myślę że dotyczy to też KPI.
Ja ogólnie myślę,że żadnego się nie przekarmi bo nawet dziecko karmione mam jak czuje się najedzone to wypluwa butelkę ,albo jak ma za dużo to uleje
Też jestem tego zdania. I nie miałabym serca odmawiając dziecku mleka. Jak to gdzieś czytałam.. na Tym etapie dziecko ma pić, robić siku i kupkę oraz rosnąć;)
To samo powiedziałam pediatrze kiedy kazała ograniczym kp żeby dziecko nie ulewalo...
UIewanie, zwłaszcza ulewanie u noworodka, jest związane z niedojrzałością układu pokarmowego, między innymi z nieodpowiednim napięciem dolnego zwieracza przełyku i przepony i jest fizjologiczne nie ma znaczenia ilość zjedzonego mleka. Chociaż ja u syna zauważyłam że jak mu się dobrze nie odbiło to bardziej ulewal
Przekarmić się nie da karmionego piersią i nawet jak za dużo przybiera to dziecku na samej piersi nie robi się diety. Aczkolwiek maluszki prócz niedojrzałego przewodu pokarmowego mając również ogromną potrzebę ssania i nieraz wiszą na piersi nawet jak nie są głodne co w efekcie czasem wypiją bardzo dużo :) Potem nadmiar ulewają.
Ale głównym powodem jest niedojrzały układ pokarmowy i ulewanie jest normalne u maluszków. Co innego wymioty. Wtedy dziecko napina przeponę i te "ulewania" są gwałtowne co można łatwo odróżnić :)