Karmienie Piersią Innaczej a przejadanie

Drogie Mamy. 

Czy karmiąc piersią inaczej macie problem z przejadaniem się dziecka ? Jak podchodzicie do tego tematu, może się przejeść naszym mlekiem czy nie może? 

Czy wasze dzieci ulewają ? Mają problemy z refluksem? 

Karmie w ten sposób drugiego Synka i tak jak starszy, ma powyższe problemy i dużo zjada z butelki. Jeden lekarz każe mu ukrócić i oszukiwać smoczkiem, a inny mówi że swoim mlekiem nie można przekarmić. Ja uważam, że rzeczywiście mojego mleka może jeść ile chce, bo gdybym karmiła piersią to przecież nie wiedziałabym ile zjada tak naprawdę... jakie jest wasze zdanie i doświadczenie? 

Moim zdaniem dziecko je tyle ile potrzebuje a reszta to po prostu potrzeba relacji i bliskości. Moja córka to jest ogromny ssak. Mogła by wisieć cały dzień przy piersi. Najgorsze są początki gdy pokarmu jest mało i dziecko musi się mocno napracować by coś poleciało i wtedy jest frustracja często po obu stronach. Ale to normalne. Potem nawał pokarmu. Tak jesteśmy stworzone i czasem trzeba poczekać na efekty. Nie ukrywajmy karmienie piersią to jednak wyzwanie i nie zawsze jest łatwo. 

U mnie córki karmiłam wyłącznie piersią do 6 miesiąca. Jadły często ,a mleka miałam sporo. Dużo przybierały. Przy pierwszej córce lekarka pytała czy jest na samej piersi - powiedziałam ,że tak. Wtedy też zaznaczyła ,że jeśli na samej piersi to śmiało dalej karmię na żądanie ,a jeśli byłaby na modyfikowanym to już nie daję tyle ile dziecko chce ,bo dużo przybierała.  Ogólnie często jest tak ,że dziecko ma potrzebę bliskości i ssania i jeśli tego mleka jest dużo to faktycznie może się przejadać i wtedy ulewa. U nas właśnie ulewa jak za dużo wypije z piersi. Ale karmię na żądanie , a smoczek podaję gdy próbuję zasnąć ,a już jest najedzona.

Karmiąc piersią - nie wiem ile zjada ,ale przystawiam kiedy dziecko tego potrzebuje ,więc nie jest to dla mnie istotne. Istotne jest to ,że odpowiednio przybiera na wadze i rośnie zdrowo :) Po tym wiem ,że je tyle ile potrzebuje :)

Mój mały ulewal bardzo w pierwszych 3 miesiącach . Robiliśmy wszelkie badania i wyszły ok . Wyszło na to ze się przejadał , zreszta bardzi dużo wisiał na cycu

Moja była karmiona piersią i przez pierwsze miesiące non stop wisiała na cycu, przejadała się i bardzo dużo ulewała. Pediatrzy mówili że to normalne bo takie małe dziecko to mały ssak.

Zalecali żeby cały czas karmić na żądanie i tak też robiłam. Problem ulewania trwał aż do 7 miesiąca, po 5 miesiącu był coraz mniejszy. 

Najważniejsze żeby dziecko odpowiednio przybierało na wadze.

Ja kp i syn po jedzeniu bardzo ulewal . Widząc było,  że przejadą się. Pod materac włożyłam klin i lekarz przepisał syrop na refluks. Dla nas pomógł i po miesiącu zaczęłam go odstawiać powoli.. co prawda syn ulewal ale tylko od czasu do czasu ;)

Ja również karmiłam jakiś czas KPI i nigdy nie ograniczałam dziecku mleka. Piło ile chciało z piersi nie wiem ile pije, więc z butelki też piło tyle ile potrzebowało. Tu bym się nie sugerowała lekarzem , dziecko ma najedzone :) też mi kazano ograniczać jak mały miał kolki, ale co zrobić jak wiecznie chciał pierś trochę pił, trochę spał 

 

U mnie dwoje dzieci ulewało okropnie plus miały kolki , z czego syn miał kolki takie , że naprawdę byłam na skraju załamania 

Ja też na żądanie chociaż "dobre rady" mnie krytykowały, że za czesto :D dziecko ładnie jadło, przybierało i to było najważniejsze dla mnie

No właśnie a jak Wam tak ulewają dzieci to nie ma problemu z opiekaniem gardełka i nie mają podrażnionych? U nas zmiany refluksowe Ale ulewa wewnętrznie bardziej i ma bardzo opieczone w środku i bywa przez to marudny. 

U nas podobno przybiera za dużo, za szybko. Urodził się z wagą 3900g. 5 tyhodni minęło i waży 5500g. Wczoraj ważył 5320 a dziś już 5510. Też Wam tak przybierają? 

Beti nie bo ulewanie jest naturalne to nie refluks i dziecko nic takiego nie czuje. To też nie wymioty po prostu te zastawki zamykają ce treść pokarmową w żołądku nie są jeszcze dobrze rozwinięte i pokarm się ulewa . Dla dziecko to żaden ból

Ja nie rozumiałam jak można nie.dax dziecku jeść kiedy chce.. kiedy lekarz mi to zasugerowała to spytałam się co mam zrobić kiedy dziecko będzie płakać kiedy będzie głodne.. to potwierdziła, że faktycznie ciężko będzie ograniczyć mleko.. ale to ta pediatra do której chodze w . ostateczności 

@justys021 dokładnie. Ja nie rozumiem jak mam nie dać mleka dziecku kiedy szuka i szuka jedzenia... przecież karmi się na żądanie. W tej butelce też znajduje się mój pokarm a nie modyfikowane żebym musiała to kontrolować... dziwne te teksty. 

Teraz jestem z malutkim w szpitalu na enterowirus.. i pani mówi że swoim mlekiem się nie ds przekarmić, że dziecko je na żądanie i tyle ile chce, ale... że za dużo mu daje i muszę to kontrolować haha 

Także jedno drugie wyklucza, oni sami chyba nie wiedzą. 

Beti to dopiero piękne rady i co tu robić.

 

Niby nie przekarmisz, ale ogranicz haha

 

Ja zawsze dawałam jak było głodne, ulalo i chciało znowu i tak było w kółko. Jak będzie miało za dużo to uleje ten nadmiar. Moje to chyba lubiły powisiec przy piersi i miały gdzieś to ulewanie, zaraz znowu do piersi chciały 

U mnie też syn jak się przejadł to sobie ulał (czasem i kilka razy po jednym posiłku) i wszystko teraz jak ma już 8 miesięcy jest w porządku i z wagą i z ogólnym zdrowiem :)

U nas tez już ok ma 12 msc i juz to nie występuje . Zreszta znikło jak młody zaczął jeść stałe pokarmy

Ja też dawałam wtedy, kiedy dziecko chciało. Dziecka kp nie da się przekarmic :) chociaż jak piszecie lekarze mają często dziwne

 teksty I podejścia 

Powiem Wam, że u mojego drugiego dziecka jakby ulewanie zaczęło się około 4 miesiąca i trwało długo ! więc jak ulewał to z pokarmami stałymi 

To już bylo okropne 

Jeżeli dziecko ulewa pokarmami stałymi to może trzeba zrobić jakieś badania ? Na pasożyty? No nie wiem ale wydaje mi się,  że coś jest nie tak..