Cześć dziewczyny,
Czy Wy tez tak macie jak ja? Odkąd karmie piersia to ciągle mnie coś bierze…
Co chwile przeziebienie, kiedys miałam taka jelitowke, że wylądowałam w szpitalu, bo przechodzilam dużo gorzej jak nigdy.
A teraz mam półpaśca
Masakra… co będzie kolejne?
Dobrze chociaż że mały sie nie zaraża w ogóle.
Osobiście nie mam takich doświadczeń raczej fakt przeziębienie gdzieś tam było ale ogólnie żebym miała obniżona odporność to nie może też dlatego że wspomagam się witaminami aby organizm stanął w końcu na nogi.
No właśnie, a ja witaminy mam, a nie biore… wiec musze zacząć.
Kurcze zawsze bylam taka antytabletkowa
Powiem tak witaminki ważne są by je mieć a po ciąży gdzie maluch dużo zabierał po porodzie gdzie był wysiłek i przy karmieniu piersią gdzie oddajemy dziecku w postaci mleka też składniki odżywcze nie nadrobi się tego zróżnicowana dieta zresztą cześć witamin lepiej przyswaja się w postaci tabletek niż normalnie więc po porodzie najlepiej brać witaminki które się bralo w ciąży przynajmniej tak twierdzi moj ginekolog ,myślę że zauważysz poprawę a jak nie brałas to witaminki dla ciężarnych będą najlepsze. Jak dla mnie ma to sens i szczerze odporność mi nie szwankuje jakoś specjalnie więc chyba jednak coś w tym jest
MartaK mnie przy kp bardzo bolą kolana biorę wit D ale nie wiem w czym rzecz. Myśle ze powinnaś brać suplementy i witaminy bo kp bardzo obciąża organizm. Mleko zawsze będzie pełnowartościowe nawet bez witamin ale kosztem Twojego zdrowia bo organizm weźmie ze swoich zapasów
Cos w tym jest, mnie znowusz czesto lapie skurcz w łydce, a włosy Wam wypadają? Bo mi cały czas
A ja miałam wręcz przeciwnie, w ogóle nie miałam obniżonej odporności, karmiłam przez 14 miesięcy i w tym czasie raz czy dwa byłam przeziębiona, także tak na prawdę poważnego nic mi nie było. Czasem w domu ktoś był przeziębiony, a mnie nic nie łapalo. Ale właśnie przez cały czas brałam witaminy dla karmiacych piersią (te same, które brałam od drugiego trumestru ciąży) i myślę, że miało to duży wpływ na moja odporność, tak samo jak byłam w poprzedniej ciąży to raz byłam chora, a mój mąż to wtedy co chwilę coś łapał.
Co do wypadania włosów to mi właśnie nie wypadały zaraz po ciąży, a przy kamieniu piersią. Chociaż myślałam, że tak będzie i już z góry się martwiłam.
A zaczęly mi wypadac i to w dużych ilościach jak przestałam karmić (a byłam już wtedy w kolejnej ciazy to nie wiem, może to mało wpływ na to, ciągle zmiany w organizmie).
Kurcze żebym i ja tak nie miała bo zawsze chorowitek byłam. Na szczęście w ciąży nie chorowalam.
A jakie witaminy dobrze jest brać? Mi w ciąży lekarz nic nie kazał brać. Teraz jedynie biorę coś tam z dha bo na wypisie ze szpitala było że przy KP zaleca się brać ale to raczej dla małego chyba nie dla mnie? Co polecacie żeby brać?
Ja jestem w ciąży i karmie piersią starszaka. Chora byłam raz ale wtedy byliśmy wszyscy mąż, młody i ja. Rozłożyło nas na maksa. Ale tak to nic się nie działo.
Marta warto brać witaminy najlepiej te same które bierze się od drugiego trymestru ciąży. To że nie bierzesz witamin nie oznacza że Twoje mleko jest ich pozbawione. Wręcz przeciwnie w mleku one są a są one z Twojego organizmu. To dlatego witaminy bierzesz dla siebie a nie dla malucha bo to Ty masz niedobory bo ssace dziecko wszystko z Ciebie wyciąga. Zróżnicowana dieta to nie wszystko bo przecież nie jesteśmy w stanie dostarczyć w postaci jedzenia wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Ciąża i karmienie piersią jest bardzo dużym obciążeniem organizmu.
Włosy wypadły mi przez chwilę. Nie pamiętam ile chyba miesiąc. Wtedy było ich w domu wszędzie. Zaczęły wypadać jak mały skończył 3 miesiące.
Ola ja biorę Vitaminer Prenatal z DHA. Możesz brać tak na prawdę jakie chcesz popatrz żeby były dla kobiet karmiących i od 2 trymestru ciąży.
Karmie piersią od 8 miesięcy i jak dotąd żadnego spadku odporności u siebie nie zauważyłam. Cały czas biorę Pregnę z dha oraz magnez. Włosy te mi wypadają, ale wg mojego ginekologa tak jest zawsze po ciąży. Dopiero po pierwszym okresie po porodzie włosy zaczynają rosnąć i stają się mocniejsze.
Martak a robiłaś badania krwi po porodzie, może trzeba skontrolować organizm czy wszystko jest w porządku?
Badania krwi robiłam, ale po porodzie i tyle i niby wszystko w porzadku, kurcze musze sie wziac za siebie, wyciagnelam z szuflady moje witaminy, ktore brałam sporadycznie i od teraz bede brac caly czas.
Jeszcze jak to mówi mój mąż “zamiast jeść owoce, warzywa i zdrowe potrawy, bo wpierdzielasz ciastka i chipsy”, co poradze jak mnie do tego ciagnie
A i jeszcze ryb nie lubie i nie jadam w ogóle, stąd pewnie taka niska odporność
Nie zaszkodzi powtórzyć badania krwi, skoro kilka m-cy karmisz piersią dużo mogło się zmienić w wynikach. A miałaś tendencje do anemii? Witaminy zażywaj codziennie, zawsze troszkę wzmocnią Twój organizm. Jeśli nie lubisz ryb to kup sobie kapsułki z DHA, który jest niezbędny do rozwoju mózgu Twojego maluszka.
Dieta też jest ważna, pamiętaj, że to co jesz przedostaje się do pokarmu? Chyba nie chcesz, żeby twoje maleńkie dziecko odżywiało się samym cukrem i niezdrowymi tłuszczami??? Wzbogać dietę w warzywa i owoce, węglowodany i białko.
Oczywiście zachcianki na “coś dobrego” to ludzka rzecz, sama takie miewam i sobie na nie pozwalam, ale staram się, żeby działo się to sporadycznie
Chyba ja też muszę zacząć brać. Mnie od kilku dni jakoś glowa boli. Tak myślałam że może to z braku snu. Choć chyba po 3 miesiącach organizm powinien się przyzwyczaić. Może to też ten brak witamin. Ktoś jeszcze jakieś poleca oprócz Kasi?
To faktycznie masz ciężko. U mnie było Wprost przeciwnie kiedy karmiłam piersią byłam okazem zdrowia. Nie choroby zaczęły wypadać Kiedy zakończyła karmienie piersią. Oczywiście nawet przy różnych chorobach możesz bezpiecznie karmić maluszka piersią to jest z tego wszystkiego najbardziej pozytywna wiadomość
M.Jacek właśnie miałam niskie żelazo i brałam aspargin i się unormowalo
Kurczę chyba powtorze sobie te badania krwi i faktycznie muszę zaopatrzyć się w warzywa i owoce
Martak skoro tak to możesz sprawdzić czy znów nie masz spadku hemoglobiny, możliwe, że stąd ciągłe choróbska Cię dopadają? Zapewne brałaś Ascofer (Aspargin to magnez+potas, nazwy podobne, więc się myli
Aleksandra ja dotychczas brałam Pregnę Plus i Pregne DHA, dzisiaj kupiłam Feminovit+DHA, podobny skład a cena o wiele niższa.
M.Jacek tak faktycznie Ascofer aspargin tez bralam, wiec mi sie pomyliło
Ja tez mam Pregna plus, od wczoraj biorę hahah
Właśnie dziś wypatrzylam na Gemini ten feminovit i faktycznie jest w miarę tani więc chyba zamówię.
Wbrew pozorom nie tak łatwo dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych składników tylko poprzez odpowiednią dietę. A już na pewno nie zrobi się tego z dnia na dzień. Dlatego na początek dużo warzyw, w drugiej kolejności owoców i suplementacja - niestety. Ja też łykam te witaminy nieregularnie i to jest moja bolączka, a biorę Mama DHA premium i tardyferon na niski poziom hemoglobiny.
I tak jak radzą dziewczyny, warto jeszcze raz powtórzyć badania z krwi, wtedy będziesz miała pewność czego brakuje organizmowi.
Co do włosów mi akurat nie wypadały w ogóle po porodzie. I jak chodziłam do mojej fryzjerki to ona nie mogła się temu nadziwić i mówiła, że to naprawdę rzadkość.
Martak to od dzisiaj zadbaj o siebie i swój jadłospis codziennie rano witaminki a potem reszta dnia ze zdrowym jedzeniem
i daj znać czy pomogło