Dziewczyny co sądzicie o karmieniu mieszanym, chodzi mi zarówno o karmienie piersią i butelką z odciągniętym pokarmem, jak i karmienie piersią i mm. Moja mała ma obecnie 5 miesięcy, dostaje obiadek ze słoiczka, karmię ją piersią 4 razy dziennie, ale od jakiegoś czasu zauważyłam, że ona piersią się nie najada a traktuje jako picie. Dlatego musiałam dodatkowo dwa razy dziennie podać jej mm, bo inaczej ciągle dziecko głodne. Nie popchnęła mnie do takiej decyzji wygoda, ale też fakt małej ilości pokarmu, szczerze mówiąc wątpię, żebym dociągnęła dłużej niż miesiąc, bo już teraz jak zje rano z piersi to dopiero na wieczór znów się nazbiera, w ciągu dnia jest płacz, bo ciągnie a nie leci. Chciałam córkę jak najdłużej karmić piersią, ale niestety się nie da.
Jakie jest wasze zdanie na temat karmienia mieszanego (nie wymuszonego tak jak u mnie), na które decydujemy się bardziej dla wygody niż z potrzeby.
Dlaczego nie na temat?
W jaki sposób przekonałaś się,że masz mleko? Ja przystawiałam córeczkę do piersi, ale za nic nie chciała ssać, płakała i dopiero jak dostała butelkę to się uspokajała.Nawet położna w szpitalu po godzinnym męczeniu dziecka zwątpiła i podała moje mleko ściągnięte laktatorem. Niestety nawet laktatorem nie ściągałam i nie ściągam tyle , ile potrzebuje.
Ja też słyszałam, że mam zbyt wodniste mleko, ale przecież podobno nie ma małowartościowego mleka? W sieci nic na ten temat nie znalazłam. Moja koleżanka podobno miała badane mleko i lekarka stwierdziła, że ma właśnie zbyt chude mleko i po miesiącu przeszła na modyfikowane. Jestem zdziwiona,że wogóle są takie badania.
Kochana nie odpuszczaj jak masz siłę odciągać to walcz Twoje mleko jest zawsze lepsze ja ostatnio piję kminek i mam więcej pokarmu i poproś redakcję o przeniesienie wątku bo nie ten dział
Ja pobudzałam laktacje i ściągałam mleko laktatorem co 3 godziny metodą o ile dobrze pamiętam 7-5-3. W każdym razie ok 30 minut ściągania z obu piersi. I jak z początku, jak zaczełam ściągać, z całego dnia miałam może 20-30ml to po miesiącu było 90-120 przy każdym ściáganiu.
Ewelina pierwsze co to kolka nie jest przez Twoje mleko - co za bzdury próbowali Ci wmówić. Bardzo dobrze ze nie posluchalas. Kolki dzieci mają bez różnicy czy na piersi czy mm - czasem dziecko za szybko pije , nalapie się przy tym powietrza i ból gotowy . Czasem zaszkodzi coś z jedzenia Twojego ale no bez przesady.
Fajnie że zawalczylas i jest lepiej oby tak dalej…mleko matki najlepsze wiadomo. Żadne mm tego dziecku nie da
Ewelina ja bym.sie nie poddawala i karmilabym ile tylko bym mogla, moj synek tez mial kolki ale do ok. 3mc , poniewaz kolki byly okropne ciagle synek plakal byl bardzo placzliwy przez te bole brzuszka;-( czasem to juz z bezradności plakalam a jadlam.praktycznie malo co bo rowniez zwalalam.winr ze moze.cos zjadlam.ale jadlam naprawde to co moglam i malo co…szybko nawet w tedy schudłam mimo.ze.juz mialam.niedowage ale robilam to dla synka, ale ciagle jakis placz, kopanie nozkami i ciagle bieganie na ratunek do pediatry…byly espumisan, esputicon, krople z niemiec oraz czopki na recepte viburcol i pomagalo czasem na chwile…ale kolki dalej nie ustepowaly…az synek mial.3mc i doktorka przepisala nam.surop Debridat i jak reka odjal…zero kolek…nie wiem.czy to dzięki.debridatowi czy poprostu minęło na 3mc…wazne ze kolki minęły…a na penwo nie kest jest to wina ze karmisz piersia bo znam.pare osób co karmilo mm a kolki tez mialy dzieciaczki…to poprostu przez dobrze nierozwiniety uklad pokarmowy…
Zaraz pewnie zaczniecie rozszerzać dietę więc zapotrzebowanie na mleko za jakiś czas będzie mniejsze. Warto walczyć jeszcze skoro się udało utrzymać laktacje. Ja karmiłam mieszanie długo bo jakieś 3 miesiące ale udało się przejść na pełne kp a dokarmialam bardzo dużo. Odciagaj lakatatorem w systemie 7-5-3 jeśli mleka jest mało.
Twoje mleko jest najlepsze i super że się nie poddalas.
Ewelina poproś redakcje o przeniesienie wątku we właściwy dział.
Co do Twojego pytania to uważam, iż dobrze robiłaś utrzymując laktacje. Kolki są częstym zjawiskiem u noworodków i to nie zależy od tego czy karmione jest piersią czy mm. Po prostu ich układ pokarmowy dopiero dojrzewa i pojawiają się problemy ze wzdęciami itp. Skoro masz nadal na tyle chęci i sił, aby odciągać pokarm rób to. Twoje mleko zawiera mnóstwo przeciwciał, które są ważne dla maluszka. Dobre i kilka miesięcy jak utrzymasz laktacje życzę powodzenia!
Bardzo dobrze, że odciągasz mleko i podajesz maluszkowi. Nie ma nic lepszego od mleka mamy i nic jego nie zastąpi. Są w nim przeciwciała, które są bardzo wartościowe dla Maluszka dlatego nie poddawaj się.
Maluszek nie mógł złapać piersi już w szpitalu i tutaj niestety położna zamiast doradzić Ci kontakt z CDL (Certyfikowanym Doradcą Laktacyjnym) zaproponowała dokarmianie. Mogła też spróbować zachęcić Cię do zmiany pozycji do karmienia. Może miałaś złą technikę karmienia albo być może maluch nie ssał prawidłowo, nie łapał odpowiednio brodawki, być może pojawiły się problemy z wędzidełkiem. Możliwości jest kilka i następnym razem w razie problemów polecam kontakt z CDL Doradca przyjedzie do Ciebie do domu i przyjrzy się gdzie jest problem. Na pewno Ci pomoże i doradzi co masz robić.
Maluszek był już dokarmiany w szpitalu i poznał jak leci mleko z butelki, że wcale nie trzeba się aż tak męczyć jak z piersią i wybrał butelkę. Co oczywiście się zdarza.
A jeśli Ci zależy na długim kp to może skontaktuj się z doradcą i umów na wizytę?
A próbowałaś karmić przez nakładki? Może wtedy maluch przyzwyczaił by się do piersi? Warto spróbować w Twojej sytuacji a jak maluch załapie ewentualnie stopniowo rezygnować z nakładek.
Jednak powinnaś być z siebie bardzo dumna, że tak długo walczysz i się nie poddajesz. Dajesz swojemu dziecku wszystko to co najlepsze. Laktator tak na prawdę nigdy nie jest wyznacznikiem ile mleka masz w piersiach.
Teraz żeby zwiększyć laktację możesz pracować z laktatorem metoda 7-5-3 jest bardzo dobra (7 minut odciągasz mleko z prawej piersi, 7 minut z lewej, 5 minut z prawej piersi, 5 minut z lewek i 3 minuty z prawej i 3 minuty z lewej). Odciągasz mleko nawet jeśli nic nie leci. W tej metodzie chodzi głównie o stymulację piersi do dalszej produkcji. Pij Femaltiker, słód jęczmienny możesz zamówić na allegro w formie syropu, kawa zbożowa (ale nie Inka tylko np Nestle Caro), piwo bezalkoholowe np Bavaria możesz ją kupić w Tesco bądź widziałam w Lidlu.
Szczerze nie słyszałam o badaniach na temat tego czy mleko jest za chude czy też nie. Ale z tego co mi wiadomo nie ma czegoś takiego jak mało wartościowe czy za chude mleko. Mleko jest zawsze idealne dla dziecka i dostosowane do jego potrzeb. Dlatego nie słuchaj takich teorii a rób tak jak podpowiada Ci serce.
Jeśli chodzi o kolki to nie są one spowodowane tym, że coś jest nie tak z Twoim mlekiem ale dlatego, że układ pokarmowy dziecka nie jest jeszcze do końca rozwinięty. Nie ważne jak byś karmiła czy mm czy piersią kolki i tak by się pojawiły. Układ pokarmowy dojrzał i kolki się skończyły a Ty przecież nadal podajesz swoje mleko.
Dziękuję za Wasze wsparcie.
Będę odciągać dalej, widzę tyko,że organizm już chyba przyzwyczaił się do stałej dawki pokarmu. Bo co bym nie robiła to więcej niż te 300 ml. na dobę nie dam rady ściągnąć. 2/3 tego pokarmu mam z lewej piersi, z prawej bardzo mało. Spróbuję tym sposobem 7-5-3, ale nie wiem , czy to coś da. Chciałabym mieć więcej swojego mleka, bo przy zapotrzebowaniu mojej małej jest to kropla w morzu.
Teraz moja córeczka będzie miała już 6 miesięcy, kolki nie ma, ale początki były straszne. Też prawie nic nie jadłam, ale coś z tym jedzeniem jest prawdą , bo po sztucznym miała mniejsze kolki. Ale swoje się nasłuchałam… przestań karmić, nie żal ci dziecka jak płacze po twoim pokarmie…Czułam się jak wyrodna matka, która robi krzywdę dziecku
Również dużo pij dziewczyny już Ci napisały więc się nie będę powtarzała ja polecam kminek mi pomaga chyba że działa na zasadzie placebo że sobie wmówiłam hihihi
Właśnie ja też piłam Feminatiker, ale nie wiem czy pomagał, bo wtedy pobudzałam również laktacje laktatorem. Ale stwierdziłam, że na pewno nie zaszkodzi.
Ewelina-1975 Jesteś wspaniałą matką, walczysz o to by dawać dziecku wszystko co najlepsze Dawaj znać jak Ci idzie. Trzymam kciuki
Walcz kochana o każdą krople mleka warto też spróbować przystawiać malucha wiadomo nic na siłę ale może złapie pierś i zacznie ssać tak będzie dużo lepiej i warto zainwestować w takim wypadku w elektryczny laktator który ma system ssania przypominający ssanie dziecka tzn dwufazowy. Dziewczyny napisały właściwie wszystko czym możesz wspomóc laktacje fermatiker słód jeczmienny jest jeszcze mieszanka z apteki na laktacje z czarnuszka kminkiem koprem włoskim też działa
Kolki nie mają nic wspólnego ze sposobem karmienia. Ale jeśli dziecko je ma na pewną większość mam bije się z myślami czy to nie z ich winy bo coś zjadła itd. Martwimy się o swoje dzieci i chcemy im ulżyć a w czasie kolek niestety jej jest to taka prosta sprawa.
Mojej koleżanki córka miała straszne kolki i cały czas biła się z myślami czy to nie przez to że coś zjadła. Kiedyś jej powiedziałam że skoro jest na samych sucharch i wodzie a mała ma kolki żeby wzięła i zjadła normalnie obiad bo jak widać dieta nic nie daje. Kolki mijają same w momencie kiedy układ pokarmowy dziecka dojrzewa.
Metoda 7-5-3 powinna przynieść efekt ale jest oczywiście jedno ale musisz zacząć w to wierzyć że jesteś w stanie wykarmić swoje dziecko. Bez tego z taką blokada może być gorzej. Dlatego uwierz w to i działaj.
Picie większej ilości wody nie zwiększa ilości mleka. Wody pijemy tyle ile same mamy ochotę ale nic na siłę. woda nie zwiększa laktacji.
Ewelina nie rezygnuj z karmienia piersia bardzo dobrze ze mimo małej ilości pokarmu chcesz odciągać i robisz mieszankę.Położna nie powinna Ci z tego rezygnować tylko pomóc żebyś mogła jeszcze podawać z piersi tyle ile dasz rady.Po pierwszym porodzie przyszła do mnie Polozna mowie ze ja mam problem z karmieniem bo synek nie chce ssac piersi a ja sie tylko denerwowalam to powiedziala żeby nie karmila piersia i nic na sile?Myślałam ze mi pomoże i pokaże bo to bylo moje pierwsze dziecko.A ja mimo jej rady próbowałam dalej czasami ssal pierś ale bylo ciezko bo mialam płaskie sutki strasznie sie denerwowal i plakal.Zaczelam oddciagac pokarm ręcznym laktaotorem i pol roku pil mleko z piersi
Ja ściągałam mleko przez sześć miesięcy, w dzień i w nocy. Karmienie to najlepsza rzecz jaką mama może zrobić dla swojego dziecka.
Jeśli czujesz się na siłach, walcz o laktacje.
Ilość pokarmu i jego skład dostosowuje się do potrzeb dziecka.
Ze swojej strony polecę herbatkę na laktacje - babydream marki własnej rossmanna, oraz słód jęczmienny.
Ja też miałam chwile załamania i zwątpienia, ale walczyłam… czasem udało mi się ściągnąć 200 ml mleka z jednej piersi w wielkości A. Sama byłam w szoku, że tyle mleka pomieściła hihi
Dokładnie nawadniaj się ile potrzeba po prostu tobie żeby gospodarka wodna w organizmie była ok nie doprowadzaj się do odwodnienia bo to też nie dobrze no i ta metoda 7 5 3 w nocy warto chociaż raz czy dwa razy też podziałac dzięki temu można szybciej rozhulac laktacje
Marie słód jęczmienny ok zgadzam się wpływa na laktację. Słód jęczmienny możesz kupić w formie syropu, ale możesz też go znaleźć w Femaltikerze, kawie zbożowej (nie Ince), piwie bezalkoholowym np Bavaria albo Warka Radler 0%. Jeśli chodzi o herbatki laktacyjne to nikt jeszcze nie potwierdził ich działania. Nie było takich badań i działają bardziej na zasadzie placebo, ale jeśli u kogoś działa i laktacja jest większa pijcie dziewczyny herbatki na laktację. One zawierają w sobie zioła, które działają uspokajająco.
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.