Mam problem. Mój syn kończy pojutrze 5 miesięcy. Od początku strasznie wzbraniał się przed wszelkiego rodzaju smoczkami (a trochę ich kupiłam), więc po prostu dałam sobie spokój. Miał epizod, że strasznie charczał w nocy, więc lekarka poleciła zageszczać na noc odciągnięte mleko i karmić z butelki. Miał wtedy 2 miesiące. Po 2 tygodniach karmienia po prostu się zbuntował, a my nie wciskaliśmy na siłę butli, daliśmy spokój. Niestety, okazuje się, że za miesiąc czeka mnie operacja. Będę około 3 dni poza domem, mamy miesiąc zeby nauczyc młodego pić. Próbowaliśmy różnych smoczkówi butelek - lovi, philips avent, canpol, Tommee Tippee, chicco. Nic. Nakładki na sutki również odrzuca. Tylko zobaczy butelkę, zanosi się płaczem, odpycha ją, przeżywa. Nie mam siły już, nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Przecież nie pojadę na operacje i zostawię dziecko z ojcem, żeby sobie radzili, bo maluszek nie rozumie, że musi pić z butelki.
Spróbuj dać chwilę pierś a poznoej zamienić na butelkę z twoim odciagnietym mlekiem może to pomoże
Albo pomysł Kargaw albo jeszcze butelka ze smoczkiem jak pierś, ale typowa jak np. Suavinex
A której butelki lovi próbowaliście? Jest ich dość sporo i osobiście bym polecała ta mammafeel bo bardzo przypomina pierś, nie jest typowo silikonowy smoczek.
Może spróbuj łyżeczka podawać mleko. Skoro dziecko jest przyzwyczajone do piersi trzeba pokazać coś innego. Oczywiście łyżeczka to nie rozwiązanie ale skoro nie akceptuje butelki to prawdopodobnie nie polubi żadnego smoczka. Miałam tak z swoim dzieckiem, tylko pierś na butelkę reagował płaczem.
A więc, łyżki jeszcze nie zna więc nie odrzuci jej tak od razu i spróbować podawać po kilka kropelek. Jeśli posmakuje spróbować butelke ale dziubek zamoczyć w mleku, zeby poczuł mleko a nie smoczka. No i jak rozumiem będzie podawane mleko modyfikowane wiec od razu wprowadzaj, bo tu też może być aferka. Może odrzucić mm bo będzie czuł różnicę.
Łyżeczkę zna, bo witaminy tak podajemy. Co prawda, czasem protestuje nawet na tą 1 łyżeczkę, ale może faktycznie na mleko by nie narzekał. Nie chcę przechodzić na mm, myślałam po prostu o odciąganiu mojego mleka i podawaniu w butelce.
Pomysł z "oszukaniem go" i podanie piersi a potem zamiana na butelkę też już był wprowadzony, ale on mały cwaniak widzi że to coś innego mu się podaje i protestuje. Poza tym, mąż trochę się obawia nauczyć go w ten sposób - jak będę w szpitalu, to on niestety tak nie zrobi, no bo jak? Piersi mu nie poda.
Butelki mamy różne, z lovi akurat Lovi Trends. Waham się nawet czy to kwestia smoczka - on już na samą butelkę wybucha płaczem. Nie wiem czy przez te próby go nie zniechęciliśmy za bardzo.
Też sugerowałabym się opcją najpierw pierś a później szybko zamienić na butelkę. Ewentualnie spróbować dać mu pić z kieliszka może to coś zmieni?
Czy zaczęliście już rozszerzać dietę? Jak maluszek radzi sobie z szybkim wypływem?
Butelka mamafeel trochę przypomina pierś. Może warto spróbować też tej.
Może wydłuż okienko między karmieniami. Na głodnego może załapie butelkę.
Może glupi pomysł ale gdzieś widziałam że można fotografie mamy pokazać maluszkowi w trakcie karmienia...
Moi synowie też nie chcieli pić mojego odciągniętego mleka będąc już w takim wieku, próbowaliśmy różnych butelek, ostatecznie mieszałam je z kaszką albo kleikiem i miałam jeden posiłek. Akceptowali moje mleko w butelce tylko będąc niemowlakami, pierś jest nie do podrobienia jak już taki spryciarz się trafi. Inna osoba próbująca nakarmić dziecko może się sprawdzi?
Mój synek wcale niechcjak z butelki , tylko cyc i cyc
Ja bym jeszcze spróbowała podać trochę wody w butelce tak nawet 10-20 ml żeby przyzwyczaił się do butelki a później podać mleko
u mnie było odrzucenie butelki z mlekiem, akceptacja jedynie piersi, kiedy chciałam przejść na butelkę i odstawić od piersi,. skończyło się na tym, że nie pili mleka, skończyłam karmić po 1.5 roku. a wodę z butelki pili.. więc tu chodziło bardziej o tą pierś..
No wygląda na to, jakby chciał jedynie pić z piersi. Bo mleko nawet świeżo odciągnięte wlane do butelki odrzuca. Nie rozszerzaliśmy diety, chcemy to zrobić w 6. Miesiącu, nie wszystko naraz.
Skoro nie chce butelki od Ciebie to może niech tata spróbuję karmić, bo Ciebie dziecko kojarzy z karmieniem piersią. Najlepiej żeby dziecko Cię nie widziało, schowaj się w innym pomieszczeniu na czas karmienia i niech tata spróbuję swoich sił, może to pomoże.
Przede wszystkim rozumiem jakie może to być dla Ciebie trudne❤️
Spróbuj wprowadzać butelkę stopniowo, zaczynając od momentów, gdy dziecko nie jest głodne. Daj butelkę tacie lub innej osobie, by maluch nie kojarzył jej tylko z mamą. Możesz również spróbować smoczka o bardziej naturalnym kształcie...
Najważniejsze to być cierpliwym i spokojnym, bo maluch odczuwa Twoje emocje. Trzymam kciuki! Daj znac jak Wam idzie.
moze maluszkowi dać gryzak w kształcie piersi żeby oswoił się z Czymś innym niż pierś mamy ? Może mniej nerwowo będzie wtedy reagować na butelkę
A próbowałaś butelki Mammafeel?
Dodam trochę otuchy. Dziś rozmawiałam z kobietą, była w identycznej sytuacji. Kiedy poszła do szpitala maluch od razu załapał butelkę. Może faktycznie to kwestia osoby, która ją podaje?
Uzupełnię informację - mąż już próbował samemu karmić. Tragedia. Młody po prostu nie chce i tyle. Gdyby mógł, tupnąłby nogą. Wpada w histeria, chociaż już trochę mniej. Próbowaliśmy już sądząc go na foteliku żeby patrzył na nas, pijąc - nie udało się. Bez znaczenia jest jego poziom glodu - czy glodny, czy nie, zwyczajnie odpycha od siebie jedzenie i czeka na piers. Dawaliśmy mu wodę- z początku pił, potem stracil zainteresowanie. Tak naprawdę to nawet nie wiemy czy pił, bo miarka wskazywała tyle samo, więc pewnie po prostu sobie ciumkał. Próbowaliśmy kolejnych butelek - Mandela i nawet kubków niekapkow, ze słomką lub bez. Nawet lyzeczka podawalismy. Dzisiaj spróbowaliśmy mleka modyfikowanego. Nic totalnie nie dziala. On zwyczajnie się buntuje i nie chce. Odsuwa sie, zaczyna płakać, rękami wypycha cokolwiek mu podajemy.
Gryzaki nie pomagają. Ma jeden, który w miarę toleruje, inne go jakoś niespecjalnie interesują, chociaż próbowałam go zainteresować. Myślę, że jak zacznie ząbkować to się to zmieni, póki co uwielbia rączki.
Butelki mammafeel nie próbowałam.
Podczas Twojej nieobecności bedzie miał 6 mscy? Moze przy rozszerzaniu diety będzie łatwiej podać mu mleko w butelce czy kubeczku