Lea, ja też w ciąży miałam cukrzycę dlatego teraz nadrabiam ze słodyczami:).. Ale jedyny dobry nawyk jaki mi pozostał to nie podjadanie w nocy. Jakoś lepiej się wysypiam jak jestem głodna niż taka objedzona na noc;)..
A to u mnie na odwrót, bo dopiero przez cukrzycę ciążową nauczyłam się jeść kolacje. Przed ciążą to często ostatnim posiłkiem był obiad a tyle godzin bez jedzenia nie jest wcale zdrowe i dobre dla organizmu. I teraz dalej jem kolacje, no chyba, że usypiając dziecko sama zasnę.
Też się w nocy często budzę na karmienie, nawet co dwie godziny. Jednak ja jestem tym typem osoby, którą ciężko wyciągnąć z łóżka jak zaśnie. Także nawet jak się przebudzę, to tylko wystawiam cyca i idę spać dalej. Cieszę się, że małemu już pieluszka wytrzymuje całą noc, bo to przebieranie w nocy to była masakra.
Lea ja już malej jak założę np o 19 to już po rano zmieniam, lupilu daje rade :)
U nas aktualnie pampers firmy pampers i też świetnie daję radę bite 12 godzin. Czasem z rana ta pielucha jest już tak ciężka, że szok.
Wydaje mi się że to kwestia hormonów, bo po porodzie długo się reguluje. A później wydaje mi się że szybko schudniesz ja przez pierwsze 3mc nie tyłam ale też nigdy nie miałam tendecji do tycia bo zawsze miałam niedowagę ale po tych 3mc zaczęłam szybko chudnąć i była jeszcze szczuplejsza niż przed ciążą niestety. Myślę że to też kwestia genetyczna..
Ewcia, obyś miała racje;). Ja co prawda nie karmie, a po porodzie jestem 4 mce, nie mam za dużo do zrzucenia, ale od miesiąca ćwiczę praktycznie codziennie i efektów za bardzo nie ma;)). Może faktycznie jeszcze się ureguluje;)))
Na wszystko potrzeba czasu. Czas po ciąży jest naprawdę ciężki i organizm też musi się dostosować.