Jednorazowe becikowe 2016?

No właśnie poza tym to dla dziecka pieniążki, więc nie ma co odpuszczać. Nigdy nie wiadomo, na co się przydadza.

Ewelina powiem Ci szczerze, że my mieliśmy od groma formalności i dokumentów do załatwienia. Ja od początku mam stałą pracę i ze mną problemu nie było, wystarczyło zaświadczenie z us. Natomiast mój mąż w między czasie zmieniał pracę 3 razy… I pani w urzędzie zażyczyła sobie zaświadczenie z us, umowy, które podpisywał, a jeśli była umowa o pracę to świadectwo pracy itd. i wszystkie pity-11, od tych poszczególnych pracodawców. Można nie dawać umów, ale wtedy od byłych pracodawców trzeba mieć zaświadczenie, bo chodzi tam własnie o te składki, dlatego jak jest tak kilka razy zmieniane to zdecydowanie szybciej i łatwiej wystąpić z wnioskiem do zusu, tylko wtedy trzeba zaznaczyć, żeby zus podzielił składki w stosunku do pracodawców. Tutaj akurat duży plus, wszystko można załatwić przez tel, a zaświadczenie wyślą pocztą, ale to trwa oczywiście, mi wysłali jakoś po tygodniu.
Jak poszliśmy po wniosek to dostaliśmy od pani w urzędzie całą listę z wytycznymi, nawet udało mi się ją wykopać, załączam (to lista z zeszłego roku) :slight_smile:
Co do starania się to warto próbować, a nuż dostaniecie!

OMG spora ta lista. Dziekuje Ci bardzo! Niesamowicie mi pomogłas, dalej troche przeraża to zalatwianie ale trzeba brac sie do roboty,oby się udało;)

Trochę to bez sensu, że aż tyle dokumentów potrzebują. Skoro jest zaświadczenie ze skarbowego, po co im jeszcze pity, ksero umowy i jeszcze zaświadczenie od pracodawcy o dochodzie za miesiac poprzedzający złożenie wniosku… Czasem mam wrażenie, że ta instytucja kontroluje lepiej niż sama skarbówka… I teoretycznie najbardziej liczy się aktualna sytuacja, więc po co dochód za poprzedni rok. Sami sobie utrudniają zadanie. Mam nadzieję, że Ci się uda, taka kwota zawsze się przyda

hej wam

Rzeczywiście jest sporo zalatwiania, nadal nie mamy wszystkiego. Na niektore dok musimy czekac ok tygodnia. Mam nadzieje ze zdazymy. Maz musi dac świadectwa pracy i pit-y 11 za 2014 rok, umowe o prace z nowej pracy i zaświadczenie o zarobku z sierpnia 2016 ( dwa razy zmieniał prace w tym czasie). Ja musze dostarczyc swiadectwo pracy i pit 2014 oraz zaswiadczenie z ZUSu o zasilku macierzyńskim za grudzien 2015 i te dok musimy zlozyc do konca pazdziernika, bo od listopada licza sie dochody za 2015r. Masakra. Jeszcze mam pytanie, maz jest zameldowany w innym mieście, czy potrzebujemy zaświadczenie ze nie pobral becikowego stamtad? Bo nic mi na ten temat nie powiedzieli a to chyba istotne:/

Dopiero tu zajrzałam, z tego co się orientuję, powinniście mieć takie zaświadczenie, ale samo oświadczenie męża też powinno wystarczyć

Wystarczy ośiadczenie męża bo oni sobie to mogą sami sprawdzić. Ewelina my też pobraliśmy papiery by starać się o becikowe w listopadzie> jest tego sporo ale większość już skompletowałam bo 2-go ruszam na podbój Mopsu, haha. Ciekawe co tym razem wymyślą, bo znając nasze szczęście znowu nam odmówią.

Dokładnie tak jak napisały dziewczyny samo oświadczenie męża powinno wystarczyć.

Z tego co sie oriwntowalam, to jak masz zameldowanie w innej miejsvowosci to na miejscu “u pani w okienku” trzeba podpisac, że nie pobierzesz tam becikowego i niby to wystarczy… Ale zawsze jest to niby :frowning:

Złożyłam już wszystkie domumenty, czekamy na decyzje. Zaswiadczenie z Mopsu meza przydalo sie i Pani powiedziala zeby lepiej bylo;) Wbrew pozorom nie mialam duzo zalatwiania, jednego dnia pojechalam do ZUSu i US i wszystko dostalam od reki. Maz na swoje zasw z US musiał czekać tydzien w innej miejscowosci. Dokumenty złożyłam sama, bez meza, w domu wszystko podpisal i tyle;) Teraz trzeba czekać na decyzje. Ciesze się ze zdążyłam i mam z glowy;)

Ewelina a może się uda?
Oby!
Trzeba zawsze próbować.A 1000 zł na ulicy nie leży.

Mam nadzieje ze nic nie wymyśla. Pieniążki sie przydadza, chocbym miała wrzucić córci do skarbonki. Należy sie to czemu mamy nie korzystać;)

Ja ponownie składałam wniosek wczoraj na 500+ . W kwietniu nam odmowili . Teraz ja jestem ubezpieczona w urzędzie pracy więc może się uda. Czekam na decyzję . Zawsze to jakieś dodatkowe pieniążki . A co do becikowego to dostałam ten tysiąc ale biegania było za nim tyle że masakra . Od urzędu do urzędu i tak później jeszcze było mało tych papierów . Niestety o wszystkie pieniążki od państwa musimy się upominać inaczej nic nie dostaniemy .

Wczoraj odebrałam telefon z MOPSu że potrzebuja jeszcze moja decyzje z ZUSu o przyznanym zasiłku macierzynskim, żeby wiedzieli od kiedy do kiedy itd;) Przeszukalam wszystkie dokumenty i okazało się że nie mam takiego dokumentu w domu. Dodzwonić się do ZUSu graniczy z cudem więc musialam dziś specjalnie rano tam pojechać, po czym Pani mi mówi że oni takich decyzji nie wystawiają, wyplacaja zasiłek i już;) Dzwonie szybko do MOPSu, sa w szoku ale w takim razie musze wziąć zaswiadczenie od kiedy do kiedy mam zasilek, no to zawracam autem i jade po to zaświadczenie. Dostalam je od reki, od razu zawiozlam do MOPSu, tam konsultacja wszystkich Pań bo nie do konca o to chodzilo, juz myslalam ze oszaleje jechac znowu na drugi koniec miasta, ale w koncu łaskawie Panie stwierdzily ze moze byc…ufff. Na dzien dzisiejszy twierdza ze to wszystko i do przyszlego tygodnia mamy czekac na decyzje, ale juz to slyszalam wiec nie jestem pewna niczego;) zobaczymy…

Mam już decyzje. Becikowe przyznane, w przyszłym tygodniu mamy dostać pieniądze:)

Ewelina to super ze się udało! Choć nieźle Cię ganiali. A u Ciebie Jolu wiadomo już coś?

Brawo, nam przy pierwszym dziecku się nie należało, niestety deczko przekroczylismy kwotę 1922zł. Zobaczymy jak będzie tym razem. Ale aż mnie skręca na myśl o załatwianiu tych papierów wszystkich.

siema siema

Niestety papierów do załatwiania jest bardzo dużo aby otrzymać obecnie becikowe No ale mimo wszystko warto w końcu to 1000 zł