Jednodniowy wyjazd z niemowlęciem

A najlepsze jest gdzie mam koszulkę :rofl::rofl: odpowiadam w tedy niezmiennie w szafie :crazy_face:

U mnie ja tez pakuje wszystkich… wtedy wiem co gdzie i jak…
Gdyby chlopak sam sie pakowal to by 1 torba nie starczyla :see_no_evil: bo on jest zdania ze wszystko sie przyda i ze pogoda nad morzem sie zmienia :see_no_evil:

Ooo to przezorny nie często się to u facetów zdarza :wink: bynajmniej nie u mojego

1 polubienie

To racja he :stuck_out_tongue:

To prawda, u wielu facetów to rzadkość :face_with_peeking_eye:

1 polubienie

Ja akurat męża pakować nie lubię. Sam sobie wybiera co będzie chciał ubrać, co mu się przyda. Gdybym mogła, to nawet sama siebie bym nie pakowała, tylko oddała to jemu, ale wiem, że akurat z moich rzeczy ciężko będzie mu wybrać :rofl:

Ja bym tak nie mogła, bo potem na pewno nie miałabym swoich ulubionych ciuszków i bym chodziła niezadowolona :sweat_smile:

Mój jest typem luzaka, wiec zawsze bierze minimum.

No u mnie jest tal ze ja pakuje gdzie tego nie lubie :sweat_smile:
Jego tez pakuje bo jak pisalam on bierze wszystko bo wszystko sie przyda a na koncu moglby chodzic w tym samym caly czas :see_no_evil:

To mój na szczęście weźmie to, co faktycznie jest potrzebne, nie napycha niewiadomo ile gratów :rofl:
Dla mnie to fajnie, bo jak byliśmy w Paryżu, to zabrakło mi miejsca w walizce na pamiątki, ale na szczęście stary miał plecak tylko w połowie zapełniony, więc reszta moich pamiątek wlazła do niego :rofl::rofl:

Też nie lubię tego całego pakowania na dłuższy wyjazd zawsze się obawiam że czegoś zapomniałam, a potem jeszcze bardziej nie lubię tego rozpakowania segregacji i sterty prania :see_no_evil:

1 polubienie

Ja pakować wolę bardziej niż rozpakować, ale nadal nie jest to moje ulubione zajęcie :rofl:

ja mojemu zawsze wyciągam przed torbę co mam przygotowane czy chce coś dołożyć czy jest ok , wtedy nie ma prawa mieć pretensji czy czegos nie ma ;p

1 polubienie

Wooooow ,teraz widze o Twoich planach
To moje marzenie plynac promem do Szwecji :blush::blush::blush:

2 polubienia

Ja właśnie taki jednodniowy wyjazd widziałam na tik toku i mieliśmy się wybrać rok temu, ale byłam w ciąży :rofl:

Sterty prania to chyba nikt nie lubi :sweat_smile:

Luzik, kobieto pakuj torbe i ahoj przygodo :wink: dacie rade a dla malucha to bez roznicy :wink: wydaje mi sie ze im mniejsze dziecko tym latwiej wyjechac bo wiecej spi :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Też mi się wydaje że na początku jakoś tak lepiej jak dziecko tylko leży i śpi , gorzej jak już wyczuje że może czworakowac chociażby :stuck_out_tongue:

I jak wybieracie się jednak ? Czy jeszcze myślcie ? :wink:

Jeszcze myślimy, tzn wybierzemy się na pewno, ale nie możemy póki co się ugadać terminowo, bo co rusz cos, a to mąż w pracy, a to wesele, a to chrzest, rocznica ślubu :hear_no_evil::hear_no_evil:
W ten weekend chyba wylądujemy nad morzem, a nasz wypad do Szwecji przesuniemy na sierpień.