Nam przeciekają tylko pampersy z tej jednej paczki, a właśnie mamy te zielone. Nigdy przedtem nie mieliśmy z nimi problemów.
U nas ten wiewiórczy ogon to kiedyś zrobił się na brzuszku bo mały właśnie wtedy leżał na brzuszku. Aż nie wiedział jak się za to zabrać.
U nas tak ze trzy razy to kupa wydostała się z pampersa, ale to było wtedy jak nie zauważyłam, ze mały ma ja w pieluszce.
Ja cos takiego się pojawi to warto też zobaczyć czy oby nie trzeba zakupić większego rozmiaru pampersa.
Jak tylko rozpoczęliśmy rozszerzenie diety to kupy już się nie wydostają, bo jest już inna konsystencja… bardziej zbita.
Ja przy pierwszym używałam pampersów zielonych i super się sprawdziły byłam z nich zadowolona. Chusteczki to różne w zależności jakie były w promocji, wiadomo jedne mniej pasowały inne bardziej ale zazwyczaj ok. Przy drugim dziecku używałam dady i też jestem bardzo zadowolona.
Ja używam zielonych pampersów lub dada z biedronki a chusteczki tami sensitive i jestem z nich bardzo zadowolona bo po innych mamy uczulenie. Często też myje poprostu wodą z mydłem
Wody z mydłem chyba nie jest za dobra bo wysusza skórę dziecka, lepiej sama woda.
Ja byłam zadowolona i z zielonych pampersów i z tych pomarańczowych. Nigdy mi nie przeciekły, a w nawyku mam, że jak przewijam małego to podwijam pieluchę do środka w taki kancik i u nas to sprawdza się fenomenalnie.
ja używam pampersów rossmanna i też nic nam nie przecieka, jestem z nich zadowolona, więc stwierdziłam, że nie ma co przepłacać, skoro nie przeciekają
Ja pierwsze kupilam new baby a potem zobaczymy moze zmienie na DADA bo wiele osob je chwali wiec dlaczego nie sprobowac
Stanowczo odradzam chusteczki huggiesy. Są tak obleśne w dotyku, że bez wyrzutów sumienia zużywam je tylko i wyłącznie na ścieranie kupy Byłam zadowolona i z johnsona i z dady i z pampersów. Głównie tych zielonych, bo te białe mi śmierdziały, jakby były sfermentowane.
Z Dady i Pampersów jestem bardzo zadowolona, Babydream mnie odrzucały, bo były perfumowane, ale miały ten plus, że miały wycięcie na pępuszek. Delikatniejsza pupcia niż od mojego ruska mogłaby być jednak przez nie podrażniona. Mam też pampersy huggiesy takie czerwone. Kupiłam je za grosze i tyle właściwie są warte. Sama folia. Do tego wizualnie też mi jakoś średnio odpowiadały. Chociaż wiem, że to najmniej istotna kwestia, to jakoś wstyd mi było oddać dziecko na blok operacyjny w takiej pieluszce Białe pampersy mi się podobały, bo ten pasek zmieniający kolor mi odpowiadał, ale ta cena - dziękuję.
Ostatnio moim hobby jest cięcie pampersów. Nie, nie jestem nienormalna, po prostu sytuacja mnie do tego zmusiła, bo muszę wciskać takie oto ustrojstwo dziecku pod gips. We wszystkich wspomnianych pieluszkach jest hydrożel. Białe pampersy po kontakcie z nożyczkami się całe rozsypują. Z zielonymi też trzeba uważać, podobnie z dadami. Ale rossmanowskie i huggiesy za to sprawdzały się do tego idealnie, chociaż wszystkie musiałam podklejać plastrem, żeby na pupci maleństwa nie zostawały białe gluty
Pampers to jednak Pampers. Od lat na rynku i od lat wart swojej ceny. Chusteczki zielone z pampersa są super, białych nie używałam, jakoś je omijałam i chyba będę się tego trzymać.
Co do mycia samą wodą to sie nie zgodzę, że to jest dobre. Sama woda nie domyje dobrze ciałka. Do umycia skóry potrzebny jest detergent. Mydłą też mają odpowiednie pH, które zapobiega rozwijaniu się drobnoustrojów, bakterii.
Rikitikitam mam takie samo zdanie o wspomnianych chusteczkach huggiesach…o rany moja mama zakupiła je w 3paku, wiadomo jak to mama niezorientowana w temacie, brała pod uwagę cenę promocyjną Mega nawilżone, wręcz mokre w składzie posiadają masło shea…zastanawiam się tak właściwie po co?
Przez dwie ostatnie noce założyłam synkowi pieluszki Dada, bo skończyły mi się Pampersy i niestety w naszym przypadku draka:( wczoraj myślałam, że to tak jednorazowo przeciekło ale dziś rano to samo było. Dziś musiałam szybciutko zakupić na noc Pampersy. Mój mały ostatnio bije rekordy w ilości przepełnionej pieluszki po nocy:)
A myśmy kiedyś kupili dwie paki po 3 sztuki Właśnie wykańczam ostatnią paczkę i wyciągam je tylko, jak mam nadmiar kupy do wytarcia. Jakoś nie mam sumienia mojej córy nimi dotykać. Johnson jest dla mnie porównywalny do pampersa, jak mała się urodziła, to tylko tych używaliśmy.
I pomyśleć, że kiedyś huggiesami buzię swoją wycierałam. Ale oczywiście dostałam uczulenia, więc na JJ nawet nie próbowałam.
Beatka ja też się zastanawiałam nad tą wodą. Ale kiedy pisałam, że spróbuję zrezygnować z chusteczek na rzecz wody miałam na myśli wodę z czymś do mycia. Ja używam emolium do kąpieli wiec wlewam do miseczki do wody również. Ale jakoś dla mnie to jest dodatkowe utrudnienie, bo jak jest kupa to chcę ją szybko usunąć dziecku spod pupki, a zimną wodą nie mam sumienia go myć… a zanim się zagotuje to już tracę cierpliwość i myję chusteczkami.
dziewczyny widzałam, ze jest promocja w Biedronce na pieluchy DADA. takie duze opakowania po 49,99. kupujecie? ja ich nigdy nie miałam, bo używam oryginalnych pampersów ale teraz się zastanawiam czy nie kupić bo cena świetna. Polecacie?
Taaaak, my cały czas dady używamy Mój mąż wczoraj po pracy już po jedno pudłu pojechał, zastanawiam się czy by nie kupić drugiego pudła z większym rozmiarem
rikitikitam większe na pewno się nie zmarnuje, ja bym zainwestowała
Zofia na ewentualnosc kupki można mieć przegotowaną i ciepła wode zawsze w termosie. Nie trzeba lecieć i gotować. ja jak zauważę kupkę u synka to od razu zmieniam pampersa, bo jak tylko tego od razu nie zrobię to mały zaraz ma czerwoną pupkę.
Zuzanna my od początku jesteśmy na pampersach z Biedronki Dada. Jestesmy z nich zadowoleni i nigdy nie przydarzyła nam się przykra sytuacjach. W nocy nie przeciekają nam a synek to taki mega duży Wiercioch. Ja jak tylko wypatrzę promocje tych pampersów to zakupuję. Mamy już kilka pudełek z promocji i musze napisać, ze opłaca się. Mamy zapas pampersów na dłużej a za zaoszczędzone pieniądze mogę zakupić chusteczki. Własnie dzisiaj mąż po pracy ma je zakupić. Srednio tak raz na dwa miesiące jest ta promocja pampersów więc ja dużych zapasów ich nie robię.
Agrafka wiem, ale powiem Ci, że nie zauważyłam, żeby JJ-owi się coś działo od chusteczek więc przyznam się bez bicia - to jest dla mojej wygody tylko i wyłącznie. Staram się wybierać te jak najmniej sztuczne z fajnym składem i używam. Czasami myję też wodą ale u nas jest taka twarda woda, że i tak muszę wtedy albo dolać kropelkę emolientu albo filtrowaną gotować albo inne cuda odprawiać