Jakie mleko modyfikowane polecacie od początku?

Ja szczerze mówiąc uwielbiam żurawinę ale śliwek nie lubię ale słyszałam że są dobre więc warto dziecku przemycać 

śliwki to chyba dobrze wpływają na układ trawienny, jak ktos ma zaparcia to kompot z suszonych sliwek jest dobry podobno 

Olaleksandra dobrze że piszesz bo ja ostatnio biorę tyle żelaza że potem mam ogromny problem chyba spróbuję na sobie :)

Jabłka i śliwki powinny pomoc 

tak tez słyszałam ze ompot ze śliwek pomaga z zaparciami. albo mozna jesc tez suszone śliwki, tez pomagają. 

Ja stosowałam gruszkę od czasu do czasu albo po prostu activie do picia ale na śliwki bym nie wpadła nawet 

śliwki sa dobre zawsez do kompotu mozńa dodać albo chociażby powidła sliwkowe samemu robione ;) 

na zaparcia dobre są też rodzynki bogate w żelazo;) ale znowu dużo cukru mają;(

Anisss w sumie rodzynków dawno nie jadłam kupię sobie na przegryzke :) miałam jakiś czas temu właśnie fazę na gofry z powidłem śliwkowym ale mi przeszło na szczęście bo mogłam jeść tonami te gofry 

ja kiedyś córce p[odawałam włansie rodzynki na zatwardzenia ale dobre sa też surowe jabłka marchewka ;) albo po porostu soki z nich wyciśniete;)

Dobry jest taki sok 

Ja piłam ostatnio sok ze śliwki bo gdzieś wyczytałam że jest dobry totalnie mnie nie ruszyło po nim ale za to miałam okropna zgagę 

na mnie praktycznie nic nie działa, w ciazy  też mam problem głównie na wyjazdach potrafię się tydzien nie załatwiac bo jeszcze taka blokada

a jabłka nie Wam nie pomagaja? albo moze warto zapytac lekarza co można zabrać żeby sie ulżyć ? 

Mi gruszka pomagała ale na początku teraz mam wrażenie że nic kompletnie na mnie nie działa 

u mnie jabłka dają radę póki co. ale pod koniec ciąży to nic nie pomagało.

Pod koniec viaY to pomoże albo poród albo lewatywa ;)

MamaLaurusa a jeszcze troche do końca ciązy Ci zostało wiec szkoda ze nic Ci nie pomaga :( ale ja czuje ze u mnie tez juz coraz gorzej wszystko jest. juz odliczam do porodu :D 

Ja normalnie na co dzień raczej nie mam z tym problemów w ciąży też nie mogłam narzekać może ze dwa razy mi się zdarzyło że nie mogłam się załatwić i to dosłownie takie dwa maksymalnie trzy dni ale jak tylko zaczęłam właśnie jeść jakieś owoce z gruszki śliwki kombinować żeby mnie pogoniło do tej toalety to faktycznie mnie ruszało

ja nie miałam jako takich problemów w ciąży, z czego się bardzo cieszę

Takie są niestety strony brania niektórych leków ale co zrobić na jedno dziala dobrze a na drugie już nie raczej byłam przygotowana na branie tego żelaza i od razu wiedziałam z czym się to wiąże trzeba przetrwać ;)