Jakie kosmetyki dla noworodka?

Ogólnie produkty Babydream są bardzo fajne. Ja coraz bardziej się do nich przekonuję. A cenowo bardzo fajnie wychodzą.
Jeszcze nie używałam płynów do kąpieli z tej serii, ale z pewnością za niedługo zakupię.

My używamy kosmetyków hipp mają bardzo dobry skład są naturalne naprawdę polecam! Do pupci linomag,alantan plus lub bepanthen . Jeśli chodzi o krem polecam egzema mimi od 1 dnia życia. Krem jest naturalny z oleju konopi siewnych , usuwa wszystkie krostki i zadrapania jest super również polecam balsam z tej firmy.
Jeśli chodzi o chusteczki tu był ciężki wybór ponieważ bardzo zwracam uwage na skąd … Ale znalazłam Tami. Są super również polecam hipp iii babydream różowe lub białe

ja po przeczytaniu bloga Sroki O już nie kupie nic co jest produkowane przez te niby fantastyczne koncerny. Wszędzie te PEGi i pochodne formaldehydu…no super ale balsamować dzieciaka nie mam zamiaru…

Mam na teraz przygotowane dla synka kosmetyki z oillan baby-na początek.
Są drogie,nie powiem,ale są też bardzo wydajne i są skuteczne.Szczerze polecam!

6 rzeczy, które warto wiedzieć o emolientach

  1. DZIAŁANIE : Emolienty długotrwale natłuszczają i nawilżają skórę, łagodzą i ograniczają świąd. Tworzą na powierzchni skóry płaszcz hydrolipidowy, który nie dopuszcza do jej nadmiernego wysuszenia czy podrażnienia.
  2. SKŁAD : W swoim składzie mają : mocznik, hialuronin sodu, olej parafinowy, olej arachidowy, olej sojowy, olej z kukurydzy, olej macadamia, glicerynę, alantoinę, masło shea.
  3. DLA KOGO : Do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej, szorstkiej i podrażnionej zarówno dzieci jak i dorosłych
  4. JAK CZĘSTO : Codziennie i regularnie - stale. Pielęgnacja skóry emolientami nie może się ograniczyć tylko do okresów nasilenia suchości skóry i zaostrzenia podrażnień. Powinny być stosowane zapobiegawczo, kiedy skóra powraca do swej równowagi.
  5. KOMPLEKSOWA POMOC : Występują jako kremy, maści, żele, emulsje, lotiony, płyny do kąpieli, kostki toaletowe do mycia. Najlepiej używać zestawów np. : po kąpieli w emolientach użyć emulsji czy kremu - wtedy ochrona będzie pełna.
  6. GDZIE KUPIĆ : Dostępne w aptece.

Emolium - polecam!

Może małe porównanie pomoże dokonać Ci wyboru :slight_smile:
DO KĄPIELI
Mydło czy płyn ?
Dobry jest płyn do kąpieli. Jest też wygodny, bo wlewasz do wody i kąpiesz bobasa bez namydlania. Mydełko możesz wybrać dla dziecka jeśli jego skóra nie ma żadnych podrażnień i nie jest wysuszona. Jednak powinno być to mydełko specjalne dla niemowląt o obojętnym odczynie pH (5,5). Takie dla dorosłych ma odczyn zasadowy co powoduje niszczenie bariery ochronnej skóry, wysusza i podrażnia. Gdy skóra maluszka jest sucha i szorstka najlepsze będą emolienty (tworzą na powierzchni skóry dziecka cienką powłokę ochronną. Kupisz je w aptece.
NA PODRAŻNIENIA
Kremy czy maść ?
Jeśli skóra dziecka jest mocno sucha, zaczerwieniona balsam i mleczko będą za słabe. Lepiej posmarować ją tłustym kremem, jeśli nie pomoże maścią jest bardziej tłusta i dłużej utrzymuje się na skórze.
DO MYCIA PUPY
Nawilżane chusteczki czy woda z mydłem ?
Jeśli na skórze dziecka nie ma żadnych podrażnień można przecierać chusteczkami a myć wieczorem wodą z mydłem przy wieczornej kąpieli. Najlepiej wybrać takie chusteczki, które nie zawierają oliwki, czyli sensitive. Jeśli pupa jest zaczerwieniona, pojawia się pieluszkowe zapalenie skóry trzeba zrezygnować z chusteczek i myć ją wodą z mydłem.
DO WŁOSÓW
Szampon czy mydło ?
Dla noworodka : mydełko lub płyn do kąpieli całego ciała (takie od urodzenia) Gdy skończy miesiąc można myć głowę szamponem dla niemowląt koniecznie atestowany. Dokładnie należy spłukać by resztki nie podrażniły skóry.
DO BUZI
Woda, napar z rumianku czy mydło ?
Woda : przegotowana lub mineralna. Myj nią buźkę kilka razy dziennie a wieczorem użyj mydełka. Napar z rumianku nie jest dobry. Może powodowac zmiany alergiczne lub fotoalergiczne ( brązowe plamy widoczne w słoneczne dni.)
DO PUPY
Puder czy krem ?
Jeśli skóra na pupie jest zdrowa wystarczy krem. Jeśli dojdzie do pieluszkowego zapalenia potrzebny jest krem leczący podrażnienia. Puder działa kojąco i leczniczo niestety nie rozprowadza się równomiernie i zaczyna się szybko zbrylać co jeszcze bardziej nasila stan zapalny i podrażnienia.
DO CIAŁA
Oliwka , balsam czy mleczko ?
Zależy od skóry niemowlęcia. W pierwszych dniach życia najlepsza będzie oliwka. Później trzeba ją stosować ostrożnie ponieważ nasila zmiany łojotokowe, może wywołać trądzik niemowlęcy czy nadmiernie wysuszać i podrażniać skórę, Do smarowania zdecydowanie będzie lepszy wtedy balsam lub mleczko.

[tekst pochodzi z http://polki.pl/rodzina_niemowle_artykul,10036386.html Redakcja LOVI]

Ja z kosmetykami wstrzymam się do porodu, najwyżej kupię coś przeciw odparzeniom, bo skąd mogę wiedzieć jakie potrzeby będzie miało moje maleństwo. Dobór kosmetyków uzależniłabym od potrzeb skóry, czy będzie sucha i wymagała intensywnego nawilżenia czy też nie. Na pewno dobry kosmetyk to taki który ma jak najmniej składników i jest pozbawiony barwników i zapachów. Jednak większość mam kupuje swoim maluchom kosmetyki na bazie parafiny a niewiele dzieci tej parafiny potrzebują. Parafina przyzwyczaja skórę do silnego nawilżenia i później taka skórka sobie nie poradzi bez silnych emolientów i będzie problem.

Choć kosmetyki dla dziecka często kojarzą się z „upiększaniem” dziecka i czasem uznawane są za niepotrzebne, to w rzeczywistości mogą mieć ogromny wpływ na zdrowie maleństwa. Najpopularniejsze są Emolium i Oilatum Soft. Polecam szampon Oceanic Oillan Baby,Hipp - oliwkę pielęgnacyjną, Audi Baby, preparat do higieny uszu, Sterimar BABY fizjologiczny roztwór wody morskiej

Szkoda, że skład tych kosmetyków to kpina…

Emolienty są dobre, ale jeżeli tego wymaga skóra noworodka bo jeżeli nie ma takiej potrzeby, a stosuje się emolienty na bazie parafiny skóra się przyzwyczaja, ni potrafi odtworzyć warstwy lipidowej i jest wtedy problem, bo trzeba stosować coraz silniejsze preparaty, które słabo pomagają. Jeżeli zaczyna się problem suchej skóry radziłabym wykąpać parę razy dziecko w krochmalu a jeżeli to nie pomoże dopiero sięgnąć po emolienty.

Właśnie zakupiłam kosmetyki z serii Babydream, ale tylko plyn do kąpieli i lioton. zaryzykowałam, mimo że nie ma informacji na opakowaniu czy można je stosowac od pierwszego dnia życia-ale doszłam do wniosku, że skoro takowej nie ma to znaczy, że zabronione, czy niewskazane nie jest. do pupki mycia mam mydełko bambino, gdyż stwierdzilam, że mycie pod kranem będzie o wiele lepszym wyjściem niż używanie chusteczek (oczywiście jesli będziemy w domu, na wyjścia mamy chusteczki też babydream dla niemowląt, które sama używam) no i sudocrem.
Z ilością kosmetyków wolę nie przesadzać, ponoć im mniej tym lepiej.

I słusznie robisz. Nie ma co kupować masy kosmetyków- dziecko może być uczulone, albo może źle zareagować itp.

To już nie chodzi o uczulenie na dany kosmetyk, bo to zawsze może się zdarzyć, tylko o to by skórka, choć delikatna sama “nauczyła się” funkcjonować w zwenętrznym środowisku, by oddychała, a nie była zatkana masą smarowideł. łaszcz lipidowy też musi sam wspierać funkcje skóry.

No tak, ja myślę tak samo, ale dla fanek wcierania w dzieciaka wszelkich substancji to miało być:)
Jak słyszę, że dziecka na świecie jeszcze nie ma a ma już 3 balsamy, 2 żele, zasypki, krem na to i na to… to szkoda mi już tego człowieczka

Jak mały się urodził to do pielęgnacji miałam tylko krem do pupy i płyn do kąpieli.
Miałam jeszcze oliwkę, ale po 2 użyciach zrezygnowałam z niej.

Nie ma co przesadzac z ilościa kosmetyków, wystarczy emolient do kąpieli i jakis krem na dwór z filtrem, jak będzie potrzeba dokupisz resztę.

Dannovito właśnie emolient dla mnie to przesada. Emolienty to już kosmetyki bardziej specjalistyczne i bardzo drogie. Do kąpieli wystarczy zwykły płyn lub mydełko i tyle.

Czym mniej tym lepiej. Ja przez jakiś czas byłam zmuszona używać mydełka do kąpieli dzidziuś, bo nie mogłam natrafić na płyn po którym synkowi by się nie pojawiły czerwone krostki. Taki okres mały miał w swoim życiu. Teraz używamy kosmetyków z firmy Skarb Matki. Uważam, ze jednak płyn do kąpieli jest łatwiejszy w użyciu.

Zgodnie z tym co agrafka napisałaś, im mniej tym lepiej. My też do tego się stosujemy i do kąpieli używamy parafiny, zakupionej w aptece. Parafina jest składnikiem wielu emolientów, więc bez obaw można ją dodawać do kąpieli. My dodajemy kilka kropel parafiny do wanienki z wodą. Skóra po kąpieli jest miękka i nawilżona, i natłuszczona. Dlatego po kąpieli nie używam już natłuszczających i nawilżających kremów czy balsamów. Starszemu synowi po kąpieli smarujemy skórę emolium, ale do kąpieli też używamy parafiny. Do pupy używam dla córci, na co dzień aby zapobiec odparzeniom linomag, bepanthen lub alantan, zależy co mam w domu. Natomiast gdy już pojawią się odparzenia używam maści z cynkiem, najczęściej sudocrem, ale też nivea i ziaja.