Jaki płyn i proszek dla noworodka.?

Witajcie!
Potrzebuję porady jaki płyn i proszek odpowiedni do prania ubranek noworodka.
Który macie wypróbowany i byście poleciły?

Ja używam proszków jelp i lovela, kilka mam polegało tutaj już lovela proszek i płyn. Wpisz w lupkę najlepiej na łapki, bo w tel lupka nie działa

Gdzieś już była dyskusja na ten temat:) a ja używałam zawsze loveli:) mleczko do prania, proszków i płyn do płukania:) potem kupowałam też czasem bobini baby proszek i płyn.
Lovele mam wypróbowaną i jestem z niej zadowolona:)

Lovela i Bobini:)obydwa bezpiezne i skuteczne

Tez polecam lovela-płyn do prania i do płukania.

Ja również lovela - także te produkty zdecydowanie wygrywają :slight_smile:

Ja używam lovela proszek i płyn. Czasem zdarza mi się wrzucić kilka rzeczy do naszego prania wtedy piore w persil i nigdy nic mu nie było. Trzeba metodą prób i błędów sprawdzać bo słyszałam że i po lovela są uczulenia

U mnie lovela góruje, czasem bobini.
Zdarza mi się również przy większej jakieś plamie wrzucić do prania naszego gdzie piore w persilu

Przy uporczywych plamach też robie tak jak dziewczyny wyżej, ale potem piorę te rzeczy jeszcze raz w dziecięcym proszku jednak.

Ja używam proszek z Loveli a płukam ubranka w Silanie Sensitive :slight_smile:

Ja zawsze na pierwszy rzut kupuje opakowanie do koloru i opakowanie do białego Lovela, płyn do płukania Silan Sensitive, w pralce ustawiam dodatkowe płukanie. Kiedy oba proszki zaczynają się kończyć zaczynam w miarce na proszek mieszać np. 3/4 Lovela i 1/4 Ariel( bo takiego używam na codzień, dla pozostałej części rodziny) kiedy obserwuje, że nic się nie dzieje zwiększamy proporcje 2/4 do 2/4, 1/4 do 3/4. Kiedy Lovela się kończy przechodzę płynnie do używania proszku jak dla całej rodziny. Oczywiście przede wszystkim obserwacja skóry dziecka jak reaguje na dany produkt. Mi z dwójką udało się bez allergi i podrażnień, teraz tą samą metodę zastosuje na trzecim. Pozdrawiam

Ja kupowałam loveli albo jelp . Denerwowalo mnie ze po tym płynie ubranka małego w ogóle nie pachnialy. Obecnie piore w proszku do koloru i białego lovela a plyn do płukania używam lenor sensitiv przeznaczony dla maleństw. Małemu nic po nim nie jest a ubranka ślicznie pachną:)

Szczerze ? Ja od samego poczatku piore w kapsulkach persila i nigdy żadnego uczulenia nie było :slight_smile:

Ja lovela również dlatego , że pięknie pachnie:) bardzo delikatnie. Nienawidzę perfumowanych płynów i kapsułek:) dość szybko też prałam w vizir sensitive+ płyn lenor sensitive lub silan sensitiv:) Ale wolę lovela. Ja ogólnie wszystko do prania muszę łagodne bo mąż ma uczulenie na niektóre proszki. Ale córce też nigdy nic nie było po zwykłym proszku:) a dość szybko przetestowałam:)

Ps. Przy plamach od razu działam szarym mydłem, mydełkiem beckermann lub sztyftem do plam z domol z rossmanna:) potem piorę jak zwykle:)

Ja wypralam wszystko w naszym proszku Persil i zobaczymy jak to się sprawdzi jak mały się urodzi. Moja mama tez tak prała i było ok wiec zobaczymy :slight_smile:

Jeśli chodzi o plamy ja również działam szarym mydłem dr.beckermann . Żaden odplamiacz nie działa tak jak to szare mydło jest niezawodne . Każde plamy schodzą bez problemu :):slight_smile:

Lovela i bobini zdecydowanie. Jeśli mam bardzo trudną plamę to piorę w normalnym proszku, vanishem albo mydełkiem beckmann, a potem do pralki i piorę w dziecięcym proszku jeszcze raz. Córa ma już prawie 1,5 roku, ale dalej mam dla niej osobne proszki, płyny itd, bo i tak jej pranie robię osobno, więc nie widzę problemu. A te są delikatne, nie pachną za bardzo, a i mnie się bardzo podobają. Córa też miała problemy skórne, teraz mniejsze ale jednak, więc nie spieszę się ze zmianą.

Ja wczoraj kupiłam z lovela mleczko do prania i zamierzam je wypróbować, bo mi koleżanka zachwalała, a ja jakaś oporna na nowinki, nie wiem czemu

Będziesz zadowolona:) Mleczko z loveli jest delikatne i pięknie pachnie:)

Mleczko z loveli też przypadło mi do gustu, jest delikatniejsze i pranie jest mięciutkie.