Jaki krem używać do pielęgnacji twarzy niemowlaka

My tego kremiku używamy zazwyczaj po wieczornej kąpieli. Na opakowaniu pisze “Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała”. delikatnie nawilża i pielęgnuje.

Bambino jest do wszystkiego, ale przed wyjściem na słońce lepiej użyć specjalnego z filtrem. Fajny jest też kremik z Pharmaceris z filtrem 50 specjalnie do twarzy maluszka.

No własnie ogólnie do wszystkiego,tak mi się wydaje.
A jak byłam kiedyś u kosmetyczki i rozmawiałam z nią o pielęgnacji twarzy dziecka to ta takie
oczy wystawiła,że jak ja moge u córki używać kremu bambino do twarzy jak on jest tylko do pupy.

ja używam najczęściej Emolium do całego ciała do twarzy też dla mnie najlepsze

Gdy jest zimno krem Nivea na każdą pogode.

Ja używam od samego początku kosmetyków z Musteli. Teraz jak mamy pogodę taką jak za oknem to smaruję córeczce buźkę kremem z serii cold cream. Można je stosować już od 1 dnia życia.

W lato Zuzia też miała jakieś dziwne uczulenie na jednej stronie buźki, takie szorstkie i zaczerwienione, lekarz stwierdził że to uczulenie na perfumy męża (po goleniu) dlatego córeczka musiała mieć zastosowaną maść ze sterydem - Laticort - na szczęście wystarczyło 3 dni smarowania 1 raz dziennie i uczulenie znikło. Od tego czasu nic nie wyskakuje, maż też uważa jak bawi się z córeczką :slight_smile:

Coś w tym jest bo też u nas przez jakiś czas był zakaz perfum jak ktoś się chciał zbliżyć do małej bo właśnie miała po nich od razu na buzi lekkie krustki (nie były to potówki). Im skóra bardziej się zaklimatyzowala tym problem przestał się pojawiać :slight_smile:
A w temacie kremu na buzke Mustela oczywiście super mieliśmy próbkę :slight_smile: A ogólnie stosujemy delikatny krem nawilżający z Nivea. Chyba że na wyjście na dwór w chłodniejsze dni to też mamy Nivea :slight_smile:

Gdy jesteśmy w domu to używam albo kremu z Ziaja dla niemowlay albo delikatnego kremu nivei. Oba jak dla mnie się sprawdzają, Córka nie miała problemów skórnych. Na jesienne spacery mam z nivei krem na każdą pogodę

ja krem do twarzy mam firmy Zwitsal (holenderska) ale rzadko go używam, po kąpieli smaruje nivea a na dwór baby dream. jak kilka dni nie smarowałam niczym to od razu skóra zrobiła się szorstka, ja mam tak więc może ma to po mnie

My Bambino i super się spisuje :wink: oliwka także tej firmy

wacik nasączony mlekiem mamy

Caroline zauważyłam że na wszystko stosujesz mleko mamy, na pępek, na buzię, do pupy, ale wątpię aby mleko dawało taka ochronę na mróz czy wiatr, dodatkowo Ja przecieram Corci buzię po jedzeniu, bo mleko jest lepkie a Corci potem na brudce robią się ala potowki.
Nivea na każdą pogodę zatyka pory robią się krostki, wiec nie polecam, szukam tego jedynego.

Na wyjścia na zewnątrz, to jednak jakiś krem bym stosowała a nie mleko. Trzeba natłuścić skórę, bo mi też nie fajnie jak w takie zimno i wiatr jak teraz wyjdę bez kremu na twarzy. Mimo że córka w gondoli to jednak wieje i zimno czuć. Ja używam nivea na każda pogodę. Po powrocie zmywam krem. W domu i jak było cieplej to tylko masc linomag, bo córka ma sucha skórę przez skazę białkową, a jakoś trudno czasem wytłumaczyć innym, że dieta bezmleczną, to bezmleczna i mleko w pieczywie też szkodzi.
E.Okuszko, chyba każdy tłustszy będzie zatykał. Z dzidziusia nie polecam, do tego silny zapach moim zdaniem ma. Nivea już lepsza. Musteli nie próbowałam, a nie chciałam przez internet kupować, stacjonarnie u mnie nie mają.

Mleko na wiatr i mróz nie zda egzaminu ale to przecież tylko nabijanie komentarzy.

Osobiście na spacer smaruje buzię Synka kremem Nivea na każdą pogodę. Po powrocie do domu zmykam i już niczym nie smaruje. Ja jestem zadowolona z Nivea.
Moja kuzynka używa Linomag Bobo A+E i też sobie chwali. Więc E. Okuszko może spróbuj Linomag.

Mleko na mróz i wiatr… naczynka od razu popękane… mleko matki na super właściwości, ale bez przesady nie używajmy je do wszystkiego…
Ja również stosuje krem Nivea na każdą pogodę. Ważne jest żeby nie nakładać kremu tuż przed wyjściem tylko np jakieś 15-20min wcześniej aby miał możliwość się wchłonąć. najlepszy krem na wiatr i mróz to taki który zawiera jak najmniej wody w swoim składzie. Jeśli ma być skuteczny musi być po prostu tłusty. Mamy często też polecają Hipp na niepogodę ale jest dosyć drogi.

Widziałam ostatnio krem Nivea emoliet zastanawiam się nad nim.
Pare razy próbowałam Nivea na każdą pogodę smarowalalam przed wyjściem, ale nie mylam po powrocie Buzki.

Dziewczyny moja Niusia ma urodzić się w grudniu i też będę potrzebowała kremu na zimę. Znalazłam stronę gdzie sprawdzane są składy więc wrzucam http://czytajsklad.com/kremy-ochronne-na-zime-dla-dzieci/.

E.okuszko ja mam ten krem i powiem Ci że nie jest może bardzo rewelacyjny ale nie jest też zły. Jest bardziej gesty niż zwykły Nivea i nadaje się na niepogode. Jest tłusty, wodę ma praktycznie na samym końcu składu. Ja smaruje nim buźki dzieci przed wyjściem.
Pachnie jak każdy kosmetyk Nivea.

ja uzywam tylko na mrozy przed wyjsciem na dwór, dobry jest Mustela ale i tani Floslek, natomiast poza mrozami uwazam ze skóra dziecka nie potrzebuje niczego, jesli jest zdrowa

Ja używam tylko w tedy jak maly ma wysypke na policzkach, albo sie niechcacy podrapie. My mamy kremy z Weledy z nagietkiem ma tez wersje tlusta na mrozy wiec bedziemy go uzywac w zimie jesli zajdzie taka potrzeba:)