Jaka szczoteczka do zębów?

Czy małemu dziecku, 14 miesięcy, można dać do mycia zębów szczoteczkę elektryczną?

syn odkąd zobaczył, ze mam szczoteczkę soniczną, nie chce myć ząbków swoją zwykła manualna. Chcialam mu kupić taka mała szczoteczkę na baterie, żeby robiła te „bziubziu” i miała jakaś światełka, ale mąż jest kategorycznie przeciwko. Twierdzi, ze mały musi wyrobić sobie umiejetność mycia zębów ręcznie - argument do mnie trafia, ale to ja walczę z małym i myciem zębów :)

Czemu musi wyrobić sobie nawyk mycia ręcznie skoro w przyszłości i tak chcecie mu dać szczoteczkę soniczna? :) Jeśli poradzi sobie już z taką szczoteczką to czemu nie :)

Jak podoba się dziecku taka szczoteczka to może tym bardziej warto w taka zainwestować, wtedy z przyjemnością te ząbki będzie myć :) 

Dziecko 14 miesięcy, to jeszcze kilka lat Ty będziesz te zęby myła i zdąży samo wyrobić nawyk. Ja uważam, że soniczne czy elektryczne lepiej umyją zęby niż tradycyjna. Co więcej taka ciekawa szczoteczka może zachęcić dziecko do mycia zębów. Ja mam soniczną dla małego, z podświetleniem. Teraz się przyzwyczaił, ale na początku była frajda myć. Dzięki podświetleniu nie raz myję zęby w łóżku, tylko przy lampce nocnej. Tradycyjną to dostaje, jak chce sam pomyć. Oczywiście ja zaraz poprawiam po nim.

Właśnie to jest super przede wszystkim kiedy dozecko chce samo myć zęby głównie dlatego że pewnie umyje je dokaldniej niż zwykła szczoteczka :) mi się wydaje że jest to fajny zakup a nie wyrzucenie pieniędzy w błoto więc warto pomyśleć o takiej szczoteczce :) jak będziesz mieć coś na oku poczytaj opinie na internecie i kup jakąś sprawdzona 

14 msc to troche małe dziecko ale tak czy siak musisz go pilnowac przy myciu tych zebów. spróboj mu umyć i zobaczysz jaki bedzie efekt. I tak musisz Ty myc mu te zeby an razie bo przeciez jest za mały. a jaka różnica jaką szczoteczką? ważne przeciez żeby ząbki były umyte :)

Ja uważam że mąż ma rację . Poza tym nie wiem czy są takie szczoteczki dla małych dzieci. Zawsze producent podaje kategorie wiekową. Ja się nie spotkałam ze szczoteczka elektryczną dla dziecka malutkiego. Widziałam tylko takie od 3 lat . Może warto zasięgnąć porady stomatologa? Jak będziecie na pierwszej wizycie żeby sprawdzać ząbki to warto zapytać co specjalista myśli na ten temat 

Ja uważam że mąż ma rację . Poza tym nie wiem czy są takie szczoteczki dla małych dzieci. Zawsze producent podaje kategorie wiekową. Ja się nie spotkałam ze szczoteczka elektryczną dla dziecka malutkiego. Widziałam tylko takie od 3 lat . Może warto zasięgnąć porady stomatologa? Jak będziecie na pierwszej wizycie żeby sprawdzać ząbki to warto zapytać co specjalista myśli na ten temat. Jescze mi się przypomniała jedna rzecz. Ostatnio w pracy miałam szkolenie (branża dzieciowa) paji doktor polecała taka szczoteczkę z Hebe jak na zdjęciu poniżej . Przystępna cenowo, ja muszę wypróbować . A może któraś z was już miała okazję ?

Wysyłam Ci szczoteczkę soniczna dla dzieci w wieku 0-3lat. Sama ja kupiłam synowi I chętnie myje ząbki chociaż na początku trochę bał się ale widzi jak ja myje i przełamał się;) wzorowałam się oceną i opiniami no i nie zawiodłam się;)

ja swoim dziewczyna na poczatek kupiłam takie zwykłe małe szczoteczki z biedronki, chyba nawet dalej sa dostepne, małe dzieci gryza szzczoteczki wiec czesto trzeba wymieniac, tych nie było mi szkoda i nauczyły sie ladnie myc zeby. alektryczne kupowałam jak któras była starsza 

ooo justys bardzo fajna szcoteczka, niedlugo syn mojego szwagra bedzie mial urodziny to tak chyba kupie :)

pewnie Jak ma to zachęcić do mycia  zębów  

Mam zwykle z biedronki z misiani i przyssawka , są dla nas na chwile bo mały je wygryza 😂

Ta seyso tez właśnie bardzo polecana i można dla maluszka widzilaam wiele pozytywnych opinii 

U mnie też szczoteczki póki co szybko są do wymiany bo pogryzione całe włosie się robi :P 

Ja ostatnik tez w biedronce kupilam z gryzakiem po drugiej stronie i swietne sa mala sobie na paluszek zaklada i gryzie;) ostatnio nawet na promce byly;)

U mnie w szczoteczce pierwszej sylikonowej zagryzła cała rączkę a potem ta sylikonowa część do mycia zębów była na tyle pogryziona że musiałam wymienić szczoteczkę 

Ja to m okropny problem z myciem . Córka tylko sama sama. Nie da sobie umyć a sama nie zrobi tego dokładnie .. wiadomo.. ;/ raczej to wygląda wlansie tak że gryzie i zlizuje pastę . Różnych rzeczy próbowałam żeby ona myłam i a ja umyję jej że myjemy na zmianę że pokazuje jak ma robić No i w sumie nic nie działa

U nas jest tak z myciem głowy leje sobie do oczu ale musi sama a potem jak ja chcę jej spłukać pianę to jest płacz i krzyk bo sobie nie da bo już wcześniej sobie naleje do oczu bo nie słucha i potem nie i koniec i trzeba na siłę przytrzymać ja i szybko spłukać 

tak u mnie też problem z myciem