Jak wspierać koleżankę?

No tak trzeba … ile razy sie umawialismy i wgl to wiecznie cos … na koncu juz nie ciaglam tematu nie chca to nie… jedna dzieci nie ma tylko sie bawi druga ma 1 dziecko juz odchowane bo zaraz do komunii idzie nie to co ja 3 dzieci w tym jedno chore… u mnie to juz sa inne priorytety… zamiast wyjsc wolalabym zostac w domu i sie posmiac z nimi bo mialabym oko na mlodego ale no coz… jak to mowia kasa kasa kasa to teraz sie liczy

Zgadzam sie czasem brakuje zwyklych pogaduch…

Ja czasami spotkam sie z kolezankami na placu zabaw albo basenie : ap dobre i to zeby pogadac

1 polubienie

Znam to… też mam inne priorytety, rodzina najważniejsza. Szkoda, że nie każdemu już zależy na zwykłym spotkaniu. Teraz wszędzie tylko bieganie za kasą…

1 polubienie

Zdecydowanie! Choćby krótka rozmowa potrafi podnieść na duchu. Trzeba dbać o relacje, nawet przy tym całym życiowym zamieszaniu.

1 polubienie

Dokładnie… każdy ma swoje życie i priorytety. Ja też wolę dom, dzieci i spokój niż latanie po knajpach. Czasem szkoda, że nie każdemu zależy tak samo na kontakcie.

1 polubienie

Ja właśnie doceniam to, że koleżanki przyjadą do mnie, czy ja do nich. Jak jest chęć to oczywiście wyjdziemy gdzieś do kawiarni, ale to już rzadziej. Wiedza, że dla mnie takie wyjście, to i tak ciągle mała na rękach/kolanach czy szukanie jej zajęcia i w domu jest to po prostu bardziej komfortowe.
Widujemy się regularnie, raz ja napisze, raz one.

I to jest najważniejsze , że jest ta wzajemna chęć i zrozumienie :blush: Fajnie, że macie taki kontakt, bo nie każdemu się to udaje po pojawieniu się dziecka. A że spotkania częściej w domu, no i super , przecież chodzi o bycie razem, a nie o miejsce. A jak jeszcze wszyscy wiedzą, że z maluchem łatwiej i spokojniej właśnie w domowych warunkach, to tylko świadczy o dojrzałości tej relacji :slight_smile:

2 polubienia

No dokladnie… a u mnie to nawet w domu nie ma spotkan bo zawsze komus cos nie pasuje :confused: wiec kontakt tylko przez telefon i to raz na ho ho ho :see_no_evil:

U nas dokładnie tak samo… Ciężko się zgrać, zawsze komuś coś nie pasuje

Ja sie smieje ze te dobre czasy juz minely i nie wroca :sweat_smile:

Haha, no niestety, kiedyś było więcej luzu na spotkania. Ale może kiedyś wrócą te czasy, trzeba mieć nadzieję😅

Oj nie wroca… to juz bylo i nie wroci :sweat_smile: wiek robi swoje :sweat_smile::see_no_evil:

1 polubienie

Haha, no niestety, z wiekiem już się tak łatwo nie wraca do tych szalonych czasów. Ale za to można docenić spokój i inne plusy dorosłości :smile:

1 polubienie

No właśnie, z wiekiem przychodzi więcej spokoju i rozsądku. :smiley:

1 polubienie

Widziałam taki filmik gdzie dziewczynie po porodzie jako prezent koleżanki przyszły we 4 wystrojone w stroje robocze z fartuszkami. Jedna mylą okna, druga zajmowała się dzieckiem, trzecia robiła obiad a czwarta sprzątała w domu. Było tylko na koniec napisane a która zajmie się mężem :rofl::rofl::rofl::rofl::rofl: taki trochę mem ale super sprawa mieć takie koleżanki :blush::blush:

2 polubienia

Fajnie mieć takie koleżanki, które naprawdę potrafią się zorganizować i rozbawić w trudnych chwilach :smiley:

1 polubienie

No fajnie fajnie… ale w tych czasach to ciezko o organizacje

To racja

Ludzie w tych czasach są bardziej zabiegani