Zrobiłam dzisiaj zupę serową i niestety, w czasie solenia, taka kula soli wleciała i przesoliłam potrawę. Włożyłam ziemniaka, ale co jeszcze mogę dać? Mocno przesolone
Może spróbuj rozcieńczyć albo dodać śmietany? Jeśli to taka zupa do której można
Ja bym rozrobiła z woda warzyw więcej dodała może akurat
Chyba wrzucenie kawałka jabłka wyciąga sól :)
Ser sam w sobie nie uratuje sytuacji. Ogólnie sposobem na przesoloną zupę jest jej rozcieńczenie wodą lub bulionem. Prosty przekaz.
Można również wypróbować sposoby z:
surowym ziemniakiem który chłonie sól
białkami jajek, scinanie się białek chłonie sól, potem mozna je wyciągnąć łyżką cedzakową
jak również czubrzycą
Zerknij sobie najlepiej na stronę:
https://bokono.pl/pl/blog/Na-pomoc-Jak-uratowac-przesolony-sos-i-przesolona-zupe/65
Opisane są tutaj sposoby na ratunek zupy, która ma zbyt wiele soli w sobie.
Jabłko ratuje sytuację ale tylko w niektórych przypadkach są takie przypadki kiedy ciężko jest coś uratować ;) ja kiedyś sobie dodalam cukier zamiast soli do zupy to dopiero była katastrofa ;)
Ostatnio miałam podobną sytuację i pomogło rozcieńczenie z wodą. Na szczęście nie straciła smaku ;)
To o jabłku nie słyszałam może spróbuje w kolejnej kryzysowej sytuacji
Ja też nigdy nie słyszałam o jabłku takze dobrze znac takie wskazówki bo ileż to razy w życiu trafi nam się i cos przesolimy
super wiedzieć, też o jabłku nie słyszałam.
Nigdy tego właśnie nie próbowałam, ale jak któraś z was przesoli to dajcie znać czy działa :D
mnie na szczęście nie zdażyło się żeby przesolić ale kiedyś wsypałam za duzo popryki do gulaszu i to jeszcze tej ostrej i niestety nie szło tego jeść. gulasz do wylania poszedł :(
Ja jak robiłam leczo to też raz zamiast słodkiej papryki dodałam ostrej dało się zjeść co prawda ale tak przełyk paliło że nawet szkoda gadać ;)
Mój mąż jak robił chłopski garnek to zamiast przecieru dodał ketchupu, bo jakimś dziwnym trafem sam kupił ketchup w słoiczku i jeszcze potem pomylił z przecierem :D
Mi smakowało, trochę taki orientalny wyszedł, za to mąż nie mógł jeść bo za slodki :D
ale fajnie ze chce gotować
dobrze że gotuje
Ci mężczyźni to już tak mają że na zakupach nie spojrzą co kupują :P
Mam szczęście bo jak ma wolne to lubi gotować a i ja odpocznę :D
W ogóle faceci to lepsi kucharze bo mają bardziej czuły smak ponoć :D i w sumie ja bardzo lubię kuchnie mojego męża, ja mogę za to piec :D
no mój maż tez lubi gotowac i jak tylko jest w domu albo ma 2 zmianę to obiad zawsze on ogarnia a mi tez to bardzo pasuje bo ja nie przepadam za gotowanie
Jej jak facet lubi gotować to zbawienne ;) mój też coś chętnie ugotuje dla nas w weekend, e w tygodniu to raczej ja stoję przy garach