Jak rozszerzac diete

Hej. Dziewczyny jak rozszerzacie diete? Lub jak to robiłyście? Papkami? Grudkami? Od razu całe warzywa i owoce miękkie?  Od początku jakieś placki czy coś w tym stylu? Ja zaczęłam od papek ale co rusz czytam, żeby dawac już kawałki zeby uczyć dziecko gryzc. Synek ma dopiero 6 ms, to poczatki. Myślałam, żeby grudki zaczac za miesiąc a kawałki tak od 9 ale powolutku. Czasem się w tym gubię:)

Są różne metody, tradycyjne lub blw.

Co do blw to nie do końca chciałam, bo to nie tylko fakt podawania kawałków od początku ale przede wszystkim poznawanie struktur czyli dziecko rozgniata,ugniata i bawi się jedzeniem. Średnio mi się to podobało, bo znacie już moje poglądy i bardzo boli mnie fakt ze niektórzy głodują a moje dziecko rozgniata brokula a później ma nim rzucać w ścianę i to jest super. Hmm, no dla mnie nie jest.

Karmiłam najpierw papkami, potem wprowadziłam grudki, dość szybko wprowadziłam kawałki ale go karmiłam ja.  Placki gofry nalesniki muffinki dostawal do reki. Ale syn też dostawał swój widelec i próbował celować. Szybko opanował sztućce i na 1 urodzinki dostał metalowe z grawerem.

Jakoś od 10 miesiąca jadł w miarę normalne obiady, sam mógł wybrać co kiedy spróbuje. 

Pamiętam że czerpałam przepisy właśnie z grupy na fb o rozszerzaniu diety więc miał naprawdę różnorodnie i jadł bardzo chętnie, jestem ciekawa czy będę tak kreatywna przy drugim dziecku hahahaahah

U mnie od początku gładkie papki, aby nauczyła się połykać. Później grudki, i widzę, że zaczyna uczyć się miażdżyć w buźce. Jakieś placuszki itp miękkie jedzenie to jeszcze chwilkę napewno, bo się boję. Nie widzę żeby była gotowa (ma niecałe 8 mcy).

Mamina mam dokładnie to samo zdanie o metodzie blw :) i w ogóle też karmie papkami i właśnie chce iść dokładnie takim schematem jak ty :). A ile posilkow dziennie podawałaś w pierwszym miesiącu rd?

Inka404 a grudki kiedy wprowadziłaś?:)

Widzę że moda na blw przemija. To chyba dobrze. Nie wydaje mi się ona bezpieczna i również nie stosowałam jej na początku rozszerzania diety i dziecka. 

Na początek 1 posiłek, taki obiadowy. Godzinę po mleczku. Zazwyczaj było to kilka łyżeczek jakiejś papki. Chociaż syn jadł chętnie naprawdę, to wiedziałam że podstawa do roku jest mleko więc bałam się agresywniej rozszerzać. Na pewno pp 10 miesiącu zmieniłam kolejność  czyli najpierw obiadek a później mleko. Ale zabij mnie a nie pamiętam kiedy wprowadziłam drugi posiłek hahahah w końcu to było 4 lata temu 

Najpierw pampki żeby wgl zrozumiał o co chodzi potem grudki i potem stopniowo stopniowo dalej będziemy dawac inne konsystencje. Generalnie wyszłam z założenia że nie ma co się spieszyć to nasz czas czekamy z kawałkami na zęby

Ja zaczęłam od papek , bo zawsze się bałam grudek bo bałam się tego że synek może się zakrztusić i czuję że bym spanikowała i mogłoby to się źle skończyć. Ja zaczynałam od blendowania owoców jablka , banana, a z warzyw marchewka, ziemniaki i to były takie pierwsze posiłki , oczywiście nie wiele tego podawałam , bo trzeba stopniowo. Potem były zupki oczywiście zaczęłam od rosołku z kaszą , albo rosołek z ziemniaczkami i za niedługo mnie czeka rozrzeszenie diety także również poczytam wasze opinie;) córka ma 4mc i nie wiem kiedy zacząć czy na 5mc czy dopnja min. 6mc. 

Damntej a ile twoje maleństwo już ma? U nas 6 miesięcy jeszcze etap papek :)

Za nic w świecie nie ryzykowałabym aby podawać dziecku grudki, taki maluch to na początku nawet nie wie o co chodzi w jedzeniu. Pamiętam jak moja córka połowę jadła popową wypadała bo nie wiedziała co z tym robić, ja dietę rozszerzałam od mniej więcej 4 miesiąca i choć zęby pokazywały się jej szybko to nie dawałam kawałków do momentu gdzie nie jadła lepiej. Ja też miałam smoczek z dziurkami w który wkłada się owocka i dziecko może ssać, gryźć czy po prostu się pobawić i fajne dawało efekty bo kiedy widziała smoczek już się cieszyła. 

Zaczęłam od marchewki w postaci papki , później podawałam już bardziej stałe konsystencje arzyw :)

Ja też zaczynałam od papek :D

To fajnie, że nie jestem sama :) uważam, że papki na początku rd są najbezpieczniejsza opcja. A ile karmiłyście papkami?:)

Ja nie jestem za blw od początku jakoś mi się to nie widzi. Karmiłam pałkami a w okolicach 8-9 miesiąc dawałam jakieś miękkie kawałki do jedzenia typu chlebek, naleśnik, placek. Musisz obserwować dziecko bo mój np kawałków w zupie nie jadł do roczku bo wypluwał 

Kargaw a w tych papkach dawałaś zawsze mięsko czy nie? Jeśli tak to co chwilę inne? Ja dziś zrobiłam zupke z indykiem cukinia ziemniakiem i marchewka, myślę żeby urozmaicać i zmieniać. Kupiłam indyka i tak się zastanawiam ile taki maluch może jesc np w tygodniu indyka w zupkach

Zazwyczaj dawałam mięsko. Ale wujek ma swoje kury, kaczki i króliki więc zmieniałam. Ja dawałam po takim małym kawałeczku zazwyczaj fileta dzieliłam na kilka części i mrozilam. Później dodawałam do zupki. 

No ja indyka poporcjowalam po 20g teraz zamierzam jakąś ciele inkę zakupić, królika, kurczak żeby urozmaicać też:)

Pewnie że tak trzeba urozmaicać. Mięsko też dzieci muszą jeść ale czasami możesz też wrzucić kawałek rybki do zupki 

Grudki zaczęłam podawac dopiero teraz, po 7 miesiącu. Ale ja też zaczęłam rozszerzanie diety po 4 miesiącu, nie po 6, bo gdzieś mi umknęła ta informacja, że teraz się pozmieniało i jest inaczej niż przy pierwszej corce;). Także miała trochę czasu żeby się oswoić z gładkimi papkami, a teraz już widzę, że miażdży w tej buźce ladnie, i 2 zęby już ma. Myślę, że to po prostu się czuje, że można przejść na następne konsystencje.

Tak samo jak ja aktualnie kompletnie nie czuję, żeby podac jakiś placuszek czy chrupek. Po prostu wiem, że mogłoby się źle skończyć. Też właśnie zauważyłam, że BLW to chyba taka przejściowa moda była..