Jak poprawić laktację?

ponieważ przez kilka dni rzadko karmiłam dziecko piersią prawie zanikł mi pokarm czy jest jakiś sposób na poprawę laktacji???piję herbatkę i nic ;(

Dziewczyny potrzebuje rady jak pobudzić laktację próbowałam chyba już wszystkiego herbatki i femaltiker, prolaktan piwo karmi i nic moje piersi nie chcą wycisnąć więcej niż 30 -40 ml co trzy godz a odciagam laktatorem metodą 7-5-3 czy jest jeszcze coś co mogło by pomóc???

ciemne piwo karmi też nie pomogło ;(

Cześć, Monika najlepszy sposób to częste przystawianie dziecka do piersi. A między karmieniami ściąganie pokarmu laktatorem (najlepiej elektrycznym) w systemie 7-5-3. Jeśli dziecko nie ma problemów z ssaniem a Ty chcesz karmić naturalnie to warto trochę powalczyć. Pij dużo wody, ewentualnie gotowe herbatki na laktację, mało stresu i powinno się udać. Powodzenia!

Ważne jest też żeby karmić piersią w nocy, o tej porze zwiększa się produkcja mleka. No i tak jak pisze Zuzia często przystawiać malca do piersi, będzie to sygnał dla Twojego organizmu, że musi zwiększyć produkcję mleka.

Ważne abyś dużo piła. Byle co, może być nawet woda. Grunt to dużo płynów, bo tak na prawdę nie ma znaczenia co pijesz tylko ile. Częste nocne karmienia będą bardzo pomocne bo właśnie w nocy wytwarza się najwięcej prolaktyny, która odgrywa ważną rolę podczas karmienia piersią. No i dołączam się do pań powyżej. Maluszka musisz przystawiać jak najczęściej, a na pewno popłynie rzeka mleka.

Najważniejsze to się nie denerwuj, często przystawiaj maleństwo do piersi a jak nie chce to ściągaj laktatorem, dużo pij (wody, herbatek na laktacje- wiele dobrego słyszałam o herbatkach na laktacje Bocianek ale słyszałam że potrafią też wywoływać wzdęcia u mamy i maleństwa, piwo karmi). I nie poddawaj się na pewno uda Ci się odzyskać taką laktację jaką chcesz.
A powiedz jeszcze ile Twoje maleństwo ma?

Ja po porodzie nie miałam w ogóle mleka. 7 dni po wypiłam wieczorem sobie kawę zbożową - Inkę z mlekiem i rano dostałam pokarm, więc wydaje mi się, że mleko pobudziło laktację.

Mi bardzo pomagają napoje słodowe. Ale raczej nie karmi, bo to jest napój przemysłowy, o niskiej zawartości ekstraktów. Spróbuj zrobić sama taki napój (składniki na allegro) albo potaj w sklepach browarniczych (ale nie “monopolach”). No i na pewno napój słodowy dostaniesz w marketach Aldi.

Najważniejsze jest jak najczęstsze przystawianie, przystawiaj zawsze, kiedy maluch chce jeść i do oporu. Nawet gdyby miało to oznaczać trzymanie go przy piersi prawie cały dzień. Jego ssanie pobudzi laktację. I staraj się nie dokarmiać sztucznym mlekiem, bo każda ilość, którą podasz, zredukuje ilość twojego mleka. Kilka dni będzie bardzo męczących, ale nie poddawaj się, twój organizm dostosuje się do potrzeb dzidziusia i będzie produkował tyle, ile on potrzebuje. Pomaga też laktator, jeśli chcesz zwiększyć ilość produkowanego mleka to najlepiej ściągać nim mleko do końca, po maluchu. Bardzo też pobudza laktację karmienie nocne. No i bardzo ważne - dużo spokoju :slight_smile:

czytałam przed chwila coś co bardzo mnie zdziwiło i zastanawiam się czy to prawda. chodzi o zwiększenie laktacji

cytat: " piwo to prawda ale nie chodzi o nić innego jak zawarty w nim słód jęczmienny to samo jest w kawie zbożowej CYKORIA "

cytat2: “w okresie laktacji warto ograniczyć się do 1 - 2 lekkich kaw dziennie, najlepiej z dodatkiem mleka. Bezpiecznym odpowiednikiem zwykłej kawy jest kawa zbożowa, która ma korzystny wpływ na organizm dziecka. Jeden z jej składników – cykoria zawiera prebiotyki, które poprzez mleko mamy poprawiają trawienie i zwiększają apetyt karmionego maluszka.”

czy pijąc kawę zbożową z cykorią zwiększę laktację? :PP słyszał ktoś o czymś takim ?:slight_smile: pytam bo synek dziwnie dużo ssie, a przybiera mniej niż do tej pory. teoretycznie wszystko ok, bo nie przybioera jakoś specjalnie mało. w przerwie od 15.04 do 27.05 przybrał 900 gram. wcześniej przybierał w miesiąc 1200 g. i zastanawiam się czy po prostu przestał przybierać bo jest starszy czy po prostu coś nie tak z moim pokarmem… :frowning:

Kaajka według tego co zacytowałaś to cykoria ma dobre działanie. Ja słyszałam że to właśnie chodzi o słód jęczmienny w piwie. Podczas karmienia piersią piłam kawę zbożową i piwo karmi odgazowane, pokarm miałam bo mogłam i mrozić na sytuacje kryzysowe, jeszcze długo jak synek odstawił się od piersi ściągałam mleczko.
A powiedz ile Twój maluszek ma miesięcy? i czy jest bardziej płaczliwy? daje oznaki głodu? może mu tyle starcza. Mi zawsze lekarze powtarzali że ważne że przybiera a nie chudnie.

ma 4.5 mca. szczególnie płaczliwy nie jest. jak to dziecko :slight_smile: chce sie bawic to marudzi :slight_smile: chce jesc to placze. :slight_smile: ale je dosc czesto bo co okolo godz max dwie czasem dluzej ale tylko na spacerach bo spi. od zawsze tak ma ale wtedy wiecej przybieral a teraz nieco mniej

Nie jestem specjalistą, kobiecie karmiącej piersią jest ciężko określić ile dziecko zje. Mój synek od ponad miesiąca nic nie przytył ale się nie przejmuję bo on jest teraz bardzo ruchliwy. Jeśli Twoje maleństwo wcześniej tak często nie jadło to może teraz chce się poprzytulać do mamusi.

Kaaja z tego co pamiętam moja mała najbardziej intensywnie przybierała własnie w pierwszych miesiacach potem troszeczkę mniej.
Jeśli chcesz sprawdzić ile twój maluszek zjada najlepiej jest odciągnąć pokarm i podać go z butelki, oczywiście nie jest to regułą, że zawsze tyle ściąga ;/

Kaajkaa nie martw się o mleko po prostu synek jest już większy co oznacza ,że będzie mniej przybierał.Dzieci najwięcej przybierają przez pierwsze trzy miesiące życia (przeciętny przyrost to 800-1200g)później do 6 mies srednio po400-500g na miesiąc.Do 6 miesiąca powinny podwoić masę urodzeniową.Już po 7 mies przyrosty są jeszcze mniejsze bo ok 300g na miesiąc tak,że spokojnie,pozdrawiam!

moj juz prawie potroił wage :stuck_out_tongue: a ma 4 mce :stuck_out_tongue:

To pięknie Ci przybiera,moja jest drobniutka ,a je dużo przejmowałam się tym do niedawna mimo iż mój pediatra twierdził że taki jej urok.Porobiłam badania nawet by wykluczuć anemię,infekcje moczowe i problemy tarczycowe wszystko wyszło idealnie ,a ja się w końcu uspokoiłam.Teraz wiem ,że jest zdrowa a to że jest w 3 centylu …po prostu wdała się w mamusię:)

no mój dwa miesiące temu miał anemię stweirdzoną i wypisane żelazo. ale tak strasznie je przyswaja (placze z bolu brzuszka, kuli nóżki, nie da się go uspokoić, kropelki nie pomagają, nie możę piernąć i zal mi go) , że nie chce mu go podawać :frowning: czekam teraz na pogode ładna bo ciagle pada deszcz i ide z nim pobrac krew zeby sie przxekonac czy nadal ma anemię. wydaje mi się, że to było chwilowe bo był wczesniakiem a to podobno czeste zjawisko u dzieci urodzonych wczesniej ale chwilowe

Witam,
Laktację najlepiej poprawić częstym przystawianiem do piersi i odciąganiem laktatorem między karmieniami albo stymulacja laktatorem kilka minut po karmieniu, nawet jak nic nie leci. Herbatki laktacyjne mogą trochę pomóc. Piwa karmi to ja NIE polecam, zawsze to mała bo mała, ale zawartość alkoholu.

Co do pytania o wolniejsze przybieranie na wadze - normalne jest, że dziecko im starsze, tym wolniej rośnie. Jeżeli w pierwszych 3 miesiącach norma przyrostu masy ciała wynosi 150-200g/tydzień, to już w wieku 4-6 miesięcy wystarczy 90-120/tydzień, a w drugim półroczu życia jeszcze mniej.

no on przybierał do 3mca po 300 na tydzien, a teraz okolo 100-150 .

co do przystawiana, ja juz czesciej nie moge … maly je naprawde tak czesto ze odciagac nie ma co bo piers zmieniam podczas jedzenia bo marudzi ze nie leci. a za godzinke znow je…