Jak dbacie o siebie przy małym dziecku?

Biorę przykład z mojego męża, serio. Widzę jak on działa. Np ustala sobie “jest brudna podloga, dzisiaj ją odkurzę i umyję”. Robi to, a potem odpoczywa. Zrobił swoje. I ja też staram się ustalić sobie zadania. Oczywiście nie za dużo. Np zrobię dziś obiad i posprzątam łazienkę. To dużo uważam, zeby potem mieć jeszcze czas dla siebie. I siłę na spedzanie czasu z dziećmi.

Ja od zawsze piłam letnią albo zimną, bo piję pół na pół z zimnym mlekiem, więc mnie to tam jakoś w macierzyństwie nie przeraziło :rofl: no i ja też kawę pijam rzadko, zdecydowanie wolę herbatę :smiling_face:

1 polubienie

Ja chociaz w pracy mam teraz goracą kawę😅

2 polubienia

U mnie to nie przejdzie bo w ciągu 10 minut mój prawie 4 latek potrafi zrobić bałagan stulecia . A jeszcze sobie mleko sam nalewa z lodówki to tu się coś rozleje , 5 szklanek wyciągnie bo on chce kubek z pieskiem :dog: … i tak w kółko :rofl:

Skad ja to znam :see_no_evil::sweat_smile: albo wyciagnie kubek z pieskiem za chwile wyciaga inny bo teraz z innego chce pic :see_no_evil:

Trzy kubki stoją u niego w pokoju „ mamusia ten jest do mleka ten do wody a ten do soczku , dasz mi aktimela „ :rofl::rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

praca to dla niektórych mam nieraz “odpoczynek ;p”

No tak rozumiem. Przy takich maluchach nie ma odpoczynku. Ja mam 5latka i też robi bałagan w każdym pokoju. Uczę go, że jak się kończy bawić jadną zabawką to ma ją odłożyć na miejsce. Ale nie dociera. Jak grochem o ścianę. Dopiero jak wstanę i pokażę palcem to posprząta. Z bólem serca :joy:

ja się nauczyłam tym sposobem pić więcej wody :wink: zawsze to w odpowiedniej temperaturze :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:

1 polubienie

Bynajmniej woda zdrowsza :blush:

2 polubienia

Hahahah
Ja się więcej wody nauczyłam pić w sumie już w ciąży, bo mdliło mnie od innych napoi :rofl::rofl:
Mogłam pić albo wodę, albo zielonego Liptona :rofl:

2 polubienia

Dokładnie miałam to samo :sweat_smile: tylko woda wszystko inne od razu mnie odrzucało

1 polubienie

Samo zycie :sweat_smile::sweat_smile::sweat_smile:

O to tak jak ja :smiley: w pracy mam czas wypić ciepłą kawę i ciepły posiłek :smiley:

1 polubienie

Tak, to jest ten plus chodzenia do pracy😊

Na szczęście jest mąż który zauważa moje spadki energii i odbiera ode mnie małą😌

3 polubienia

Dobrze, jak masz taką pomoc :slight_smile:

1 polubienie

Teraz w lato zimna kawa wchodzi jak zloto hihihi

1 polubienie

Oj tak, szczególnie teraz u mnie jest strasznie duszno :upside_down_face:

A u nas ciągle burze i deszcze