Jak często robicie zakupy

Dziewczyny jak czesto robicei zakupy spożywcze? I jakie sklepy wybieracie? Kupujecie codziennie czy moze jednak z listą?

Oraz wolicie mniejsze czy jednak większe sklepy spożywcze? 

Większe zakupy robię raz w tygodniu zazwyczaj w Lidlu lub biedronce. A jeżeli o czymś zapomnę lub coś się skończy idę do stokrotki bo mam dosłownie parę kroków. 

U nas raczej na bieżąco w stokrotce albo delikatesach centrum.  Oczywiście z listą ale zazwyczaj kupuje to co nie jest na liście :d w biedronce albo Lidlu zapatrujemy się w chemię, więc tam zakupy raz w miesiącu większe. 

My odkąd mamy Thermomix to robimy zakupy raz w tygodniu z jego lista bo planuję w niedzielę jadłospis na cały tydzień i wtedy mąż rusza z listą na poszukiwania. Jak coś zabraknie to mamy Zabke pod blokiem. A te duże zakupy robimy przeważnie w Carrefour. 

Ja co dwa dni robie w. Lokalnym sklepiku. Zdecydowanie wole mniejsze niż duże sklepy. Czesto chodze z listą ale nie potrafie z niej korzystac bo chodze wpatrzona w kartke jak obłąkana po calym sklepie i plątam sie miedzy regałami. Moze gdybym sobie uporządokowała po kolei działami, to nie była bym tak obłąkana wlasnie 

My robimy na bieżąco, bo mamy markety praktycznie pod nosem 

Generalnie to raz w tygodniu na większe zakupy ale aktualnie mam problem z zamrażarką więc muszę iść po mięso co dwa dni. A mam ze 60 metrów do stokrotki to żaden problem. W sumie to mój ukochany chodzi bo mówi mi że mam odpoczywać, robię tylko obiad od pon do pt i pranie 2 razy w tygodniu 

Większe zakupy raz w tygodniu przeważnie jest to piątek lub sobotę planuje sobie różne opcje obiadów na caly tydzień ale wiadomo że nie przewidzi sie wszytskiego czegoś zawsze braknie cos sobie człowiek wymyśli w trakcie lub potrzebne świeże pieczywo wtedy maz stara się zatrzymać wracając z pracy po te kilka drobiazgów ale przeważnie staram się jak najwięcej kupic tego co potrzebuję gdy jadę na większe zakypu tak aby ograniczyć w miarę możliwości w czasie pandemii chodzenie po sklepach

Duże zakupy przeważnie w sobotę w Lidlu albo Auchan i na te staram się jeszcze jeździć z mężem. Ewentualnie, jak czegoś się zapomni, albo coś trzeba dokupić, to mąż idzie w tygodniu do Biedronki albo Lidla.

U nas zakupy przeważnie codziennie jakieś małe jak tylko zawiozę synka do przedszkola. Wtedy mam chwilę żeby się skupić w sklepie na tym czego brakuje �

Na codzienne zakupy wOlę małe sklepy  bo nie znoszę chodzić po pieczywo wędlinę i owoce do marketu który trzeba cały przejść i jeszxze postać w kolejce . Niestety w miejscu w którym mieszkam tylko kaufland i biedronka . Zakupy zwykle co drugi dzień bieżące a w sobotę większe . Bardzo chciałabym umieć zrobić zakupy raz w tyg żeby starczyło na tydz niestety nie potrafię tak zaplanować i ciagke czegoś brakuje No i tez nie mam dużej kuchni żeby trzymać większe zapasy . Poza tym nie mrożę pieczywa a po dwóch dniach jest czerstwe i nie znoszę paczkowanej wędliny a ta krojona raczej tyg nie wytrzyma 

Zależy czasami co drugi dzień a czasami rzadziej. Mąż robi zakupy najczęściej w Biedronce. Kiedy trzeba jedzie na zakupy 

Ja robię zakupy 1-2 razy w tygodniu. Warzywa i owoce kupuję w osiedlowym sklepie a pozostałe produkty w markecie. 

Ja robie raz w tygodniu w piątek przed weekendem ☺ wiadomo ze chleb czy pieczywo to dokupuje w ciągu tygodnia 

Większe zakupy dwa razy w tygodniu, bo rowerem na raz sie nie zabiorę. Zwykle Netto. Aktualnie jest tam niezła promocja na noże od Masterchef, tak więc zbieram kupony bo chciałabym sobie kupić cały komplet noży: https://netto.pl/rabaty-za-naklejki Pieczywo kupujemy w sobotę, a jak sie skończy, to każdy sobie w drodze do pracy. Kupujemy na tyle dobre chleby, a nie pospolite krojone dmuchańce, że można jeść przez 4-5 dni. Wędlina też w weekend, jak się skończy kanapki mamy z nabiałem  warzywa i owoce w nowej lodówce wytrzymują długo więc nie muszę chodzić dodatkowo. Jak coś zostaje, bo np. jednak obiadu nie było, to Mój zjada w pracy  ;)

 

Kiedyś mniej planowalam, obecnie staram się planować jadłospisy, dzieki temu jest mi o wiele łatwiej. 

Większe zakupy robimy raz w tygodniu, a wedlina, ser, pieczywo, warzywa dwa razy w tygodniu. te duże zakupy zawsze w Biedronce, a wedliny i resztę w osiedlowym sklepiku. Produkty dla dzieci typu mleko zamawiam w aptece internetowej, a pampersy w zależności od tego gdzie akurat jest promocja, czasem jest to empik, apteka internetowa, allegro.

No ja robię tak przeważnie co drugi dzień. Bo najczęściej pieczywo szybko się kończy. Najczęściej biedronka lub lokalny skle gdzie są dobre wędliny. Listę robię tylko gdy robię zakupy na święta a tak to raczej pamiętam chyba że wysyłam męża wtedy pisze mu smsa z listą produktów. 

Mam 3 osobowa rodzine więc wiadomo dużo nam nie trzeba no chleb codziennie a tak co 2, 3 dni a takie większe to na 2 tygodnie 

Większe raz w tygodniu w marketach typu biedronka takto mały kiosk po pieczywo czy wędliny 2 , 3 razy w tygodniu zależy od zużycia 

Najczęściej biedronka. Maz robi zakupy. 2razy w tyg :))