Istniejące na rynku preparaty na brodawki

Podaje instniejące na rynku preparaty na brodawki

 

PREPARATY NA BRODAWKI :


✳️ Maltan jest kosmetykiem zawierającym w swoim składzie lanolinę bezwodną, wazelinę. Zawiera duże stężenie glukozy, która ma działać przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Nie trzeba zmywać przed karmieniem.
✳️ Purelan jest kosmetykiem zawierającym 100% lanoliny, jest hipoalergiczny. Nie trzeba usuwać przed karmieniem.
✳️ Pharmaceris M łagodząca maść na brodawki piersiowe. Kosmetyk zawiera w swoim składzie 100% naturalną lanolinę.
✳️ ZIAJA Mamma Mia, lano- maść. W składzie 100% wysokooczyszczonej lanoliny. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem.
✳️ Alantan Plus maść i krem. Skład : alantoina i dekspantenol. Można smarować po każdorazowym karmieniu podczas problemów z brodawkami.
✳️ Bepanthen krem. W składzie
50mg/g dekspantenolu. Stosować raz lub kilka razy na dobę w zależności od potrzeb. Należy umyć brodawki przed każdym karmieniem piersią.
✳️Bepanthen maść. W skladzie znajdziemy: lanolina, parafina bezwodna, dekspantenol. Przed karmieniem należy pamiętać o umyciu brodawek.

 

Oprócz wyżej wymienionych istnieją także sterylne opartrunki i kompresy ( np. Multi mam). Nie opisałam ich, ponieważ nigdy nie stosowałam u swoich pacjentek. Miałyście może doświadczenie w ich stosowaniu ? Proszę o opinie :)


 

 

Ja na szczęście nie musiałam stosować żadnej z wymienionych maści. Nie miałam problemów z brodawkami. Synek od początku pięknie ssał i nie sprawiało mi to ani odrobiny bólu. Ale na pewno jakbym miała na coś zwrócić uwagę to które preparaty nie wymagają zmywania. Zapewnia to jednak ogromną wygodę.

Żadna z tych maści nie stosowałam. Inna lanoline próbowałam ale nie pomogla. Jedynie moje mleko i częste wietrzenie pomogło

Ja stosowalam od samego poczatku alantan plus.I jak najbardziej mi pomagał.Szybko zadziałał i obecnie nie mam zadnych problemów.Polecam z czystym sumieniem.Maść takze jest w niskiwj cenie.Obecnie stosuje dla dzidzi.Zamiennie z bebanthenem.

Nam na szkole rodzenia polecano maltan i bephanten. Ale na szczęście nie musiałam próbować czy pomaga :) 

Bepanthen często polecają i próbki rozdają 

Jeszcze istnieje Lanolina 100 od Lansinoh ;- I ja właśnie takową stosuję i mogę z czystym sumieniem polecić każdej mamie, bo mnie naprawdę ratuje i brodawki i sutki. Bez tego byłoby krucho, bo nie zawsze malutka dobrze złapie pierś i niestety wtedy ją rani. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej :)

Polecać możemy jednak nie możemy dawać 100% pewności że pomoże bo na każdego może ci innego działać

Mi najbardziej pomagało jak snarowalam brodawki o skutki swoim mlekiem. Maści nic nie dawały 

Natalia miałam tak samo plus wietrzenie 

aneczkaa006 ale czy ja napisałam, że komukolwiek daję gwarancję 100%, że to co pomaga mnie, pomoże innej mamie? NIE, więc ten komenatrz zbędny ;-)

Magicznypazur nie napisałaś. Ale czasami jest tak że ktoś coś poleci u niego nie zadziała i ma pretensje

W swoim zestawieniu prepraratów nie dodałam jeszcze  czystej lanoliny od Lansinoh ( też ją częto zalecam pacjentkom) . Oczywiście każda Mama wybiera preparat odpowiedni dla siebie. Ja mogę tylko  doradzić,  wymienić preparaty, opisać je, natomiast wyboru dokonuje Mama.

Każdy wybiera na początku wg tych które są polecane ale potem się okazuje czy u niej się sprawdziło czy nie czy trzeba było dalej szukać 

Różne są maści na brodawki jeśli chodzi o lanoline to są różne np z lanolish choćby czy robiona po prostu jak się dyzo używa to cenowo lepiej kupić robiona np na stronie zrób sobie krem można zamówić :) 

 

Aisa94 z ciekawości weszłam na tę stronę i po wpisaniu hasła lanolina wyskakuje cena 8,50 zł za 40g... gdzie ja płacę na Allegro 40 zł za 40 g :O To jest różnica wielka

Magiczny pazur opłaca się na pewno dla tych co mają blisko do Wrocławia jak się odbiór osobisty weźmie ale chyba z przesyłką też wychodzi korzystnie  :) jak ktoś używa często to warto kupić lanolina 100 proc a cena kusząca :) 

Dla mnie nr. 1 jest maltan :) 

To prawda najbardziej opłaca się osobom mieszkających w Wrocławiu lub okolicy. Zwlasza jak że wszystkim bo jak jest opcja odbioru osobistego to opłata za wysyłkę odpada

Cześć. U mnie bardzo pomogła maść z Ziai. Kosztuje naprawdę grosze a baaardzo pomaga. Stosowałam ja jeszcze przed porodem aby zahartowac brodawki. Jak się urodził moj Maly człowiek to stosowałam ja już w szpitalu. Doradczni laktacyjna również poleciła ta właśnie maść. I powiedział że nie muszę jej zmywac. Do karmienia, ze jest Bezpieczna dla dziecka.