Ja kupuję zawsze pojemnik na mocz jałowy i bakterie nie wychodzą, ale ostatnio wyszły mi podwyższone leukocyty i musiałam powtórzyć badanie czekam na wynik.
Lekarz zalecił mi żebym jadła żurawinę i piła herbatę z sokiem żurawinowym i cytryną i żebym dopiero po tygodniu zrobiła powtórne badanie. Więc zastosowałam się tym bardziej że nie czuję żadnego bólu więc może to tylko źle zrobione badanie.
Nie wyobrażam sobie jak można użhywać pojemnik na mocz wiele razy, no ale widocznie są różne techniki. Ja w ciąży często borykałam się z infekcjami, często jest to powodowane tym, że jemy za dużo słodkiego. dlatego drogie Panie ograniczajmy cukier, bo bakterie lubią słodkie
Dobra na infekcje jest woda z cytryną.
Ja miałam zapalenie pecherza w 3 miesiacu ciazy, skonczylo sie podaniem antybiotyku bo sprawa byla juz powazna.
Polecam również żurawinę w każdej postacie. Bardzo pomaga na układ moczowy.
Syba,tutaj się z Tobą zgodzę,żurawina jest bardzo zdrowa i dobrze wpływa na układ moczowy Często powinno się ją jeść,nie tylko będąc w ciąży
Ja jestem w 36 tc i mialam dopiero teraz pierwszy raz badanie moczu i morfologie z czego musialam sie sama prosic o to badanie bo lekarz mi nie zlecil … Morfologia mi wyszla ok a mocz nie ciekawie jak na moje oko mialam napisane ze mam liczne bakterie. Pokazalam wyniki gin a on nic na to stwierdzil ze sa ok i troche sie martwie bo nie powinno byc bakteri w moczu a ja mam liczne
Ja mam nawracające problemy z pęcherzem odkąd pamiętam… Bardzo się boję, że będą mi dokuczać także teraz… Czy jesteście w stanie polecić jakiś naprawdę dobry preparat żurawinowy zapobiegawczo?
Uważajcie. Mnie głupie zapalenie pęcherza załatwiło i po paru dniach wylądowałam na stole. Infekcje moczowe mam często i to nic dziwnego nie było ale w 35 tc tak mnie chwyciło,ze mój ukochany myślał,że ja rodzę,zawiózł mnie i bezwzględnie kazali lezeć w szpitalu. Dziecko dostało infekcji wewnątrzmacicznej od tego…
Lepiej leczyć a jeszcze lepiej zapobiegać Może lekkie zakażenie nic by nie zrobiło ale u mnie się już rozwinął ostry stan zapalny z dnia na dzień
Izka,napisałaś że jesteś w 36tc i miałaś pierwszy raz badanie moczu,czyli mam rozumieć,że przez cała ciążę wczesniej nie miałaś tych badań robionych? Przecież to jedne z podstawowych badań,które robi się kilka razy.
Ja również polecam żurawinę, zwłaszcza profilaktycznie, bo niestety jak już się ma infekcję to może nie zadziałać w 100% i nieraz niezbędny jest antybiotyk. Ja też bardzo często borykam się z tym problemem i kiedy w 23 tc miałam zapalenie pęcherza, moja ginekolog od razu przepisała mi antybiotyk. Teraz jestem w 28tc i na razie nic się nie dzieje i mam nadzieję, że tak już zostanie
Mi Monural pomagała na miesiąc, po tygodniu robiłam wyniki i było ok, a na następnej wizycie u lekarza za miesiąc i po kolejnych wynikach znowu leukocyty 70. Więc pomaga ale na chwilę ( przynajmniej u mnie)
Ja dostałam w aptece prenatal uro care, ale cena jest straszna…
ja mialam jedynie zapalenie pochwy ok. 12 tyg ciazy…tez bralam antybiotyk dopochwowo. pomoglo.
Według mnie takie lekarstwa powinien przepisać lekarz, ginekolog i nie powinnyśmy kupowac byle czego bez recepty w aptece.
Takie infekcje są bardzo częstym problemem w ciąży i zawsze powinno się je leczyć lekami przeznaczonymi dla kobiet w ciąży. Czasami konieczne jest podanie antybiotyku co powoduje strach u wielu kobiet ale nieleczona infekcja może być przyczyną poważnych dolegliwości a nawet zagrażać dziecku.
Jeśli dostaniemy antybiotyki przeznaczone dla kobiet w ciąży to nic dziecku się nie stanie, a będzie tylko lepiej.
Beata74 jak powiedziałam ginekologowi, że mam problemy z nawracającymi infekcjami pęcherza, to gin stwierdził, że mam profilaktycznie sobie “coś na żurawinie” kupić w aptece. Więc zdałam się na farmaceutkę. A z tego co wiem ws. infekcji to rzeczywiście w ciąży nie można ich ignorować bo zagrażają dziecku. Nawet tych bezbolesnych i bezobjawowych - gdy o chorobie świadczą tylko wyniki.
Żurawinę można jeść profilaktycznie ale jak pojawia się infekcja to koniecznie trzeba ją wyleczyć. Beata 74 zgadzam się że lekarze wiedzą jaki lek można przepisać kobiecie w ciąży ale jak mi osobiście dali w szpitalu Zinacef z powodu podwyższonego CRP to kilku lekarzy pytałam czy na pewno jest bezpieczny dla dziecka. Ja od początku ciąży starałam się brać jak najmniej leków a już antybiotyk w ciąży to dla mnie brzmiało groźnie.
W ulotce zinacefu czytamy :U kobiet w ciąży preparat może być stosowany wyłącznie wówczas, gdy lekarz po rozważeniu stosunku korzyści dla matki do ryzyka dla płodu uzna stosowanie leku za absolutnie konieczne. Więc stąd moje obawy:)
Annawianna dokładnie rozumie twoje obawy gdy czytalas ta ulotne jak gdybym Cos takiego przeczytała to w życiu bym nie wzięła takich tabletek będąc w ciąży chyba bym się za bardzo bala o maleństwo