Ewcia to miałaś ubaw :D
ja pamietam jak mieszkałam na studiach obok kamienicy miałam mega ciucholand. Zawsze juz 30 minut szybciej mega kolejka, ludzie nas kręcili dosłownie :d a w środku łoo panie jakie szeleństwo , ja czasem ledwo podeszłam do wieszaków, a ludzie juz pełne koszyki. Jak się wchodziło każdy tak sie pchał, że myślałam, że te drzwi ktoś wyważy zaraz