Ile macie dzieci? :)

Dziewczyny,

 

jestem w drugiej ciąży i już marzy mi się trzecie :) powiem Wam, że jakoś to wsparcie rodzeństwa, radosc, wspólnota tak na mnie wpłynęła, a może hormony :)

 

ile macie dzieciaczków, planujecie powiększenie rodziny? A może marzy Wam się ale z różnych powodów się nie decydujecie. 

 

nie Chcę tez zasmucić niektórych z Was, sami dość długo staraliśmy się o drugie także powody zdrowotne wiaodmo, biorą górę. Bardziej pytam Was o nastawienie, przemyślenie, dogadanie :)

Hahahah ja zawsze chciałam trojke ale chyba zostaniemy przy dwójce jednak ! Chłopaki mega energiczne i dają w kosc 🤪 chyba ze może na 30stke 

Ja obecnie trzecia ciaza. Planowana. Zawsze chciałam mieć trójkę. Z początku różnica między drugim a trzecim miała być mniejsza (będzie 5 lat) ale nie czułam się psychicznie gotową na trzecie.  Syn bardzo żywym dzieckiem, wszędzie Go było pełno, do tego rozpoczęcie budowy plus jeszcze wlokniak w piersi, którego bałam się wyciąć. Ale w końcu dojrzałam do tej decyzji;) 

Ja na razie pierwsze (syn) ale chciałabym mieć dwójkę, a najlepiej parkę więc kolejną córeczkę ale to zobaczymy co los przyniesie ;)

A ja mam trzy córeczki :) Jedna będzie miała 10 lat , druga ma 6 ,a trzecia 7 tygodni :) Każda ciąża planowana i upragniona :) Z ostatnią ciążą już było ciężko ,bo 3 lata temu poronienie i dopiero w grudniu się udało. Była to już dużo trudniejsza ciąża , ja też już po 30stce ,więc zapewne zostaniemy przy naszej trójce :) Przynajmniej tej planowanej trójce :) 

Razem z mężem pragnęliśmy mieć nasze Skarby ,więc nastawienie było super ,bo nie musieliśmy jeden drugiego namawiać :) Oboje byliśmy pewni naszych decyzji :) 

Ja dopiero czekam na pierwsze a już marzę o drugim ;) wiem wiem, jak urodzę to zobaczę :D

Szczerze to tak, że my z mężem długo nie chcieliśmy mieć dzieci. Bo uczelnia, bo praca bo coś tam.. aż się zachciało po ślubie tak nagle obrót o 180stopni.. kupiliśmy mieszkanie - spory kredyt ale mówimy a za rok zaczniemy się starać jeszcze jakieś fajne wakacje ogarniemy. Tak plany haha w niedzielę mieliśmy kupić bilety na wakacje a coś mnie tknęło i mówię to jutro. Rano zrobiłam test i co 2 kreski:P miały być wakacje marzeń a wyszedł dzidziuś marzeń❤️ na razie mamy jedno - cudowna córeczkę. Planujemy rodzeństwo ale jeszcze za wcześnie nam o tym myśleć. To jest indywidualna sprawa. Ja też miałam sporo problemów zdrowotnych m.in. mam przepuklinę kręgosłupa, rwy kulszowe - mega dyskopatię jak na mój wiek (30 lata) ale ciążę pod tym względem zaniosłam dobrze. W ciąży doszły inne dolegliwości. Naprawdę sporo. Ale i tak się cieszę, że wszystko wyszło dobrze, że młoda jest zdrowa, że jesteśmy szczęśliwi. Czasem miewamy cięższe chwilę ale któż ich nie ma. Ważne że mamy siebie ❤️

Ja.mam 2 chłopców (3lata i roczek ). Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko ale muszę odczekać bo z 3 maluchów byłoby ciężko. Po pierwszym porodzie nie chcialam myśleć o drugim dziecku ze względu na ciężki poród..  myślałam,  że z 2 małych dzieci nie dam rady ale mąż mnie przekonał i los zadecydował bo od razu udało się;) minimalna różnica musiałaby być 3lata między dziećmi;) no ale czas pokaze;) 

Dokładnie Justys życie samo weryfikuje;) 

Ja aktualnie mam dwójkę na ten moment wydaje nam się z mężem że to już raczej będzie koniec tej produkcji jak to się mówi ale tak jak mówicie dziewczyny życie samo weryfikuje nie chcę mówić ostatecznie że nie bo może się różnie w życiu przetrawić A jeżeli by się tak przytrafiło to na pewno nie chciałabym żeby w przyszłości moje dziecko Gdzieś tam usłyszało że na przykład zanim się urodziło ja się zapierałam że na pewno kolejnego nie chce Bo mogłoby mu być po prostu przykro na ten moment więcej dzieci Nie planujemy wydaje nam się że na dwójka ma nasze warunki to odpowiednia ilość dla mnie wychowanie dwójki dzieci to już jest dużo wyzwanie z trójką i większą ilością byłoby już dużo dużo trudniej a ja też nacieszyć się tym macierzyństwem i mieć tych maluchów tyle żebym faktycznie mogła każdemu z nich poświęcić odpowiednią ilość swojego czasu tak więc tak jak jest na ten moment wydaje mi się że jest okej

U nas dwójka na stanie - starsza córka dopiero co miesiąc temu skończyła 2 lata i synek teraz będzie miał 2 miesiące. Zawsze chciałam, by różnica wieku była 2-3 lata no i udało się :) Trzeciego już nie planujemy 

Akk również mam podobne problemy z kręgosłupem :o I niestety po porodzie tydzień nie umiałam nawet głowy obrócić (największy problem z szyjnym odcinkiem kręgosłupa) a przy karmieniu ani się leczyć. Na szczęście już dużo lepiej. W styczniu czeka mnie mnie fizjoterapia.

Nattalia również tak mówiłam swojemu lekarzowi po drugim porodzie ,że więcej nie planujemy - to mi powiedział "dwójka z rozsądku , a trzecie z miłości" :D Zawsze się z tego śmiałam :D A tu proszę zapragnęliśmy z mężem trzeciego dziecka i postanowiliśmy się starać :) I mamy właśnie nasze 7 tygodniowe szczęście :) Dla mnie każde z miłości i każde zaplanowane i upragnione :) 

Ja mam drugie w drodze i na tym koniec, niestety ceny idą tak w górę, a patrząc na moje aktywne dziecko sądzę, że tanio nie będzie :D wolę spełniać marzenie jednego i drugiego, niż odmawiać im przyjemności :) 

U nas synek kończy zaraz 21 miesięcy, a w drodze córeczka - termin na styczeń. Będą 23 miesiące różnicy ; p . Zawsze chciałam dwoje, synka a potem córeczkę. I jakoś nie wyobrażam sobie więcej dzieci. Mamy dwa psy, małe mieszkanko, że teraz się ledwo mieścimy także nie sądzę żebyśmy zmienili zdanie. Ale tak jak piszecie, życie weryfikuje, tak wiec zobaczymy co życie pokaże :)

O jak Wam fajnie! Widzę, że raczej dwójka, trójka- trójka dla mnie To już gromadka ale właśnie chyba o trójce marzę :)

 

z racji wieku musiałabym nie robić za dużej różnicy wieku teraz a wodze tez plusy dzieci z małą różnica. Jak pomyśle ze będziemy się rozdwajac to mi się gorąco robi. oczywiście, lepiej zaliczyć Kicię Kocie w kinie z dwójką maluchów a nie straszą na film a młodsze na baję. U nas tak będzie- różnica 5,5 roku- duża niestety. starsza już chodzi na naukę pływania, marzą jej się narty, a bąbel- ahhh. niestety oboje wiedzieliśmy z mezem ze nie damy rady mieć dzieci od razu jak urodziła się córka. Poza tym była baaardzo wymagająca, jak już wszystko sobie wyrównaliśmy to teraz możemy bawić się dalej i faktycznie zapewnić każdemu maluchowi dużo czasu, wsparcia i uwagi.

 

ale wiem że właśnie teraz maluchy rok po roku tez miałyby się fajnie, wspólne zabawy, zajęcia kiedy ja bym pomagała starszej- mam na myśli, gry, naukę, pasje.  
 

co do kosztów bo je wspominacie, fakt, na pewno będą jeszcze większe ale u nas tak około: 5-6 lat i rzeczy sporo trzeba kupić nowych. Dni tematyczne w przedszkolu, zestawy trzeba dopasować, a co mnie tez trochę zaskoczyło- dzieci marzą o tych zajęciach dodatkowych i Chętnie na nie uczęszczają :)

 

Patrycja to 3mam mocno kciuki żeby fizjo pomógł. Ja chodziłam 2 lata temu przed pandemia i naprawdę mi pomogło, a gdy był virus i pozamykali wszystko wróciło 2x mocniej. Wtedy już tylko pogotowie.. na szczęście wróciłam do fizjoterapeuty na ok.1,5roku. Kasy tyle wydałam co na 2 wesele by starczyło. Ale nie żałuję, na zdrowiu nie ma co oszczędzać jak to się mówi. Teraz rzadko rwa się odzywa. Jedynie gdy mocno przeforsuje kręgosłup. 

Ja mam dwójkę, a trzecie w drodze :) i na tym zakończymy powiększanie rodziny :) najczęściej jest jednak schemat 2+1 lub 2+2 więc u nas trochę ponad standard będzie :D 

Hahah to super , ciekawe czy my się tez zdecydujemy na 3 czy już jednak koniec 🤪

mom3 a moim zdaniem nie ma schematów, kazdy żyje jak chce;)