Nie wiem MMM skąd moja mama w ogóle sobie coś takiego wymyśliła...
U nas też jest konflikt, całą ciążę co jakieś 2 miesiące robiłam badanie krwi na przeciwciała w okolicach 26-28 tygodnia dostałam zastrzyk z immunoglobuliny i potem po porodzie, wszystko na nfz mimo , że lekarz prywatny. Nie dajcie się nabrać, że musicie za taki zastrzyk płacić , bo są one refundowane. Córka grupa po mężu plusowa. Macie rację szkoda, że nie wpisują w książeczkę , chociaż ja miałam na karcie z wypisu dziecka wpisane jakie ma krew. Ale przy okazji zwykłych badań krwi zrobiłam jej też grupę, żeby dwa razy nie kłuć :)
Ja o swojej grupie krwi dowiedziałam się od rodziców. W książeczkach mieli wpisane
u mnie chyba dziecku robili w szpitalu.
Ja tak samo właśnie jak morfologie robili to odrazu grupę krwi kazałam zrobić potwierdzająca żeby nie kłuć mnie tyle razy. Już sam fakt że mam oddać krew lub mocz to mnie trzęsie
Ogólnie powinno być przyjęte że robią badanie grupy krwi dziecku po porodzie i wpisują do książeczki zdrowia. Lepiej żeby była zrobiona i znana niż potem bez sensu kloc dziecko specjalnie w tym celu.
Powinno być robione, się dane wiecie, że na własny koszty to drugie badanie
Jak sama nie pójdziesz i dziecku nie zrobisz tych badań to raczej marne szanse że wpiszą Ci do książeczki jaka grupę krwi twoje dziecko odziedziczyło
musze przypilnować, zeby mi wpisali do książeczki grupe - i tak będą młodego badac, bez sensu by było, żeby tego nie odnotowali.
co do immuno w ciąży - kurczę mi mówili, ze bezplatne jest tylko po porodzie, a i, ze i tak mi podadzą i tak wiec to w ciąży to tylko takie ”widzimisie”
szkoda, ze nie ma reguły...
U mnie badanie dla córeczki robili w szpitalu i dali mi kartkę z krwiodawca potwierdzająca grupę krwi. Ale u mnie była konieczność alby sprawdzić czy konflikt nie wystąpił
Dziecko, jak będzie w potrzebie, to wówczas mu badanie grupy krwi na pewno zrobią. Jak nie ma większej potrzeby, to po co robić.
Tylko jak jest potrzeba na szybko to tak się chyba nie da, wyrobienie karty grupy krwi chyba trochę dłużej trwało niż standardowe wyniki z krwi po kilku godzinach
Kiedyś od razu sprawdzano grupę krwi dziecka , potwierdzamo to wpisem do ksiazaeczki zdrowia. Ja posiadam w swojej ksiażeczce taki wpis, natomiast moje dzieci nie miały badanej grupy krwi
Jak w szpitalu po urodzeniu nie zrobili dla dziecka grupy krwi. Warto zrobić na własną rękę. Lepiej takie rzeczy widzieć
Nie ma też co specjalnie kłuć dziecka, ale pamiętać przy okazji innych badań warto
Ale po co Wam grupa krwi? Zawsze można zrobić w razie potrzeby
Niby nie jest do niczego potrzebna ale lepiej wiedzieć jak by się coś stało. Nie wszystko możemy przewidzieć a w niektórych sytuacjach liczą się sekundy a wiadomo że krwi 0- mają niewiele.
Ja czekam właśnie na krew kartę bo postawiłam sobie w ciąży wyrobić i w laboratorium powiedziano mi ze na taka kartę czeka się do 2 tygodni tak jak na dowód osobisty. Jeśli chodzi o samo badanie grupy krwi to do 3 dni roboczych zależy gdzie krew musi być zbadana.
pierwsze słyszę o tej karcie grupy krwi...w jakimś konkretnym celu się ja wyrabia
mi tam starczy, że wpiszą w ksiażeczke albo dadza wynik i już
MNPB w razie wypadku wiesz kto komu może oddać krew - w rodzinie warto wiedzieć - ja akurat mogę każdemu sprezentować, ale mnie na razie tylko 5letnia bratanica. W całej wielkiej rodzinie tylko my dwie mamy 0-.
Ja robię taka krew kartę żeby wyrazie czego gdy będę mieć wypadek coś się stanie to wiedza jaka mam grupę krwi bardziej jest to robione w tym celu. A jak jestem w ciąży to i tak muszę mieć grupe krwi potwierdzona wiec odrazu skorzystałam z okazji ;)