HPV czyli wirus brodawczaka ludzkiego

MAM a mi jakos ta pamiec wrocic nie chce hahaha

Jeżeli chodzi o same testy na obecność wirusa HPV, można je zamówić za pośrednictwem strony drwenerolog.pl/produkt/test-hpv-37 . Otrzymuje się wówczas zestaw do pobrania próbki i przesyła do Gdańska, do laboratorium Lifemedica. Dzięki temu w stosunkowo krótkim czasie możemy sprawdzić, czy dotyczy nas HPV, jak również jaka odmiana wirusa zagnieździła się w naszym organizmie. Sama w razie jakichkolwiek podejrzeń, na pewno zdecydowałabym się na wykonanie takiego testu.

Istnieje obecnie też coś takiego jak cytologia LBC czyli na podłożu płynnym. Nie pobiera się na zwykłe szkiełko wymazu tak jak w starej metodzie, tylko główkę szczoteczki po pobraniu odłamuje się i wkłada do specjalnego płynu, który potem trafia do cytowirówki. Dopiero potem komórki odwirowane w wirówce trafiają na szkiełko. Z tego pobranego materiału można też prócz standardowej cytologii zrobić test na obecność HPV, oraz oznaczyć z jakim typem wirusa mamy do czynienia. Czy jest to odmiana wysokoonkogenna, czy niskoonkogenna. Dla pocieszenia dodam, że zmiany w postaci kłykcin kończystych występują zazwyczaj w odmianie niskoonkogennej.
A cytologię na podłożu płynnym polecam dla każdego nie tylko ze względu na możliwość zrobienia z tego samego materiału kilku rodzajów badań. Opis takiej cytologii jest dużo dokładniejszy. W zwykłej cytologii zazwyczaj jest tylko grupa cytologiczna i informacja że komórek nowotworowych nie znaleziono, bądź przeciwnie. A w cytologii LBC dostajecie słowny opis tego co diagnosta/cytolog lub lekarz pod mikroskopem zobaczył. Możecie się na przykład dowiedzieć że macie tam intensywny proces naprawczy związany z zapaleniem. Gdzie mogłyście nie mieć pojęcia że jakiekolwiek zapalenie macie. Polecam. Koszt jest większy ale raz w roku taka cytologia to żaden wydatek.

No ja akurat miałam problem z kłykcinami po ciąży. Dość długo bo prawie pół roku leczyłam kłykciny :confused: Najpierw miałam zapisane leki przeciwwirusowe i specjalne maści ale to nic nie pomagało więc zdecydowałam się na zabieg ich wymrażania bo robiło się ich coraz więcej i rosły. Zabieg krioterapii miałam robiony w wilmedzie w Warszawie przez doktora Ciszewskiego - dyskretny i bardzo sympatyczny lekarz. Problemu się pozbyłam i mam nadzieje, ze nie wróci.

Takie testy mozna zamówić bezpośrednio z laboratorium . Tak wiec nie ma sie czego wstydzić. I jeśli podejrzewamy u siebie zarażenie to nie ma co czekać a wykonać test. Większość osób w Polsce nie wie,ze jest zarażonych wirusem hpv ponieważ nie daje on objawów. A drastycznie zwiększa ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy…

Tutaj jest kilka informacji:
http://hpvukobiet.net.pl/kiedy-warto-zrobic-test-na-hpv/

M.Zetka już o tym pisałyśmy owszem można zrobić takie badanie, ale nie wszystkie laboratoria pobierają próbki, to robi ginekolog

A nie lepiej załątwić tego anonimowo? Przecież można zamówić test na HPV np. tutaj: https://drwenerolog.pl/produkt/test-hpv-37/
:stuck_out_tongue: Ja tak zrobiłam i zaoszczędziłam TYLE NERWÓW że szok.

Teoretycznie można ale czy ja wiem ja bym chyba wolała zrobić badania a nie takie coś zamawiać

Dokładnie Aisa jestem tego samego zdania.

Zresztą jak się zrobi badania to ma się pewność że wszystko jest dobrze pobrane itd a jakby co zrobia jeszvze raz a opłata jest jedna a jak cos się nie tak zrobi z tym testem to trza kupić nowy jeszvze raz albo jak przyjdzie jakiś wadliwy to raczej nie udowodnisz że taki przyszedł.

Ja cytologię robię co roku. I zawsze wychodziło wszysto w porządku. Aż do wiosny 2016 roku, poszłam na wiosenny przegląd i cytologię. No i po 2 tyg. telefon od lekarza, żeby przyjechać na wizytę, bo musi wykonać dodatkowe badania. Wyjaśnił, że wyszedł mi wynik “ASCUS” i trzeba zrobić kolposkopię, która wszystko wyjaśni.Za wiele nie chciał mówić bez badania. Zajrzałam z ciekawości do internetu. A tam wszędzie tylko rak szyjki macicy. Więcej nie czytałam na ten temat nic. Życie stanęło mi przed oczami, ja młoda 31 lat , jak to? Traf chciał, że dostałam okresu, więc badanie przesunęło się o 1,5 tygodnia. Bałam się bardzo i jeszcze słowa lekarza “będę mógł pani cokolwiek powiedzieć jak już zrobimy badanie”. Wyjaśnił wszystko o badaniu, trochę żartował dla rozluźnienia atmosfery , no i cały czas widziałam wszystko z kamery na monitorze. Po zrobieniu 3 prób, okazało się, żę nie ma nic bardzo niepokojącego. A te maleńkie zmiany, które mam w 90 % przypadków ulegają samoistnemu zaleczeniu. Zalecił jednak szczepionkę na HPV , która mimo, że nigdy w 100% nie ustrzeże przed nowotworem szyjki, to wspomaga proces zaleczenia zmian,które mam. Wzięłąm 2 dawki - 1 szczepionkę, potem po 3 m-cach kolejną, a trzecia miała być po kolejnych 6 m-cach i tu się nie wyrobiłam, bo zaszłam w ciążę. Koszt jednej szczepionki to 350 zł. Jedyne zalecenie od lekarza to takie, że teraz po każdej cytologii powinnam mieć robioną już też kolposkopię. W ciąży cytologia wyszła elegancko, więc póki co jestem spokojna. Nie radzę czytać wszystkiego co piszą w internecie, bo można się załamać. Najlepiej dopytać lekarza.
Co do tego testu na HPV to mój lekarz mówił, że można go wykonać, ale próbka powinna być pobrana przez lekarza (nie pamiętam czy coś mówił o położnej).

Ja również radzę by fachowo wykonać to badanie…

Współczuję dziewczyny. Ja odpukac jeszcze nigdy z takim wirusem się nie spotkałam. A też się pilnuje by cytologię robić co roku by potem sobie nie pluć. Teraz właśnie czekam za wynikiem- póki co było zawsze ok.

Wirus HPV posiada ok. 200 różnych odmian. Całe szczęście, że można przeciwko jego najgroźniejszym odmianom zaszczepić się.

Widzę, że całkiem sporo wiecie o wirusie HPV. Myślę, że warto tutaj również wspomnieć, że brodawczak może być umiejscowiony nie tylko w miejscach intywnych, ale również w jamie ustnej. Co gorsza może on prowadzić do nowotworu jamy ustnej oraz gardła. Przerażające - prawda? Myślę, że w takim wypadku najlepiej nawet wykonywać profilaktycznie diagnostykę infekcji i wirusa HPV. A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Oj trzeba się badać. Z HPV nie ma żartów, w szczególności trzeba się badać gdy planujemy zajść w ciąże.