Hobby / zainteresowania

cześć :slight_smile:

Lupka nie znalazła mi takiego wątku, a chciałam się Was zapytać o hobby / zainteresowania jakie macie:) Co robicie w wolnym czasie? Czym się zajmujecie oprócz pracą zawodową, opieką nad dzieckiem i domem? Macie coś takiego?

Mi mąż ciągle marudzi, abym znalazła sobie zajęcie, jakieś hobby. A ja znajduję, ale… na chwilę :)Obecnie czas wolny spędzam na:

  • układaniu puzzli
  • prowadzeniu bloga i fanpage’u
  • czytaniu książek

Do tej pory przeszłam już przez kilka innych “pasji”:

  • geocaching
  • zumba
  • gra internetowa Empire
  • harcerstwo (to było najdłużej moją pasją)
  • rozwój osobisty

A Wy? macie jakieś hobby? Jest coś co Was wciąga? Jak to się stało, że Was to wciągnęło? Mój mąż może godzinami grać na komputerze lub oglądać Twich’a a ja jakoś w nic nie potrafię się zaangażowac na 100 % :frowning:

Ja malowałam obrazy, szyłam na maszynie, pożerałam książki odkąd pojawił się maluch to nie mam już na nic siły. Niby czas jest bo o 19 dzieci śpią ale już mi się nie chce. Z rzeczy które sprawiają mi przyjemność zostało gotowanie i pieczenie. Ostatnio jeszcze to forum. Przeprowadziłam się z daleka nie mam tu rodziny ani znajomych więc cieszę się że jesteście bo zawsze to jakiś kontakt z człowiekiem. Jeszcze z maluszkiem jakieś dwa lata w domu i mam nadzieję wrócić do społeczeństwa

Chyba już coś było na ten temat.
U mnie blog, pisanie książki i filc

Przed porodem lubiłam czytać. Potem zabrakło czasu i literatury zmieniła się na poradniku dziecięce. Później poprostu nie było kiedy. Ale pi ciąży zaczęłam ćwiczyć i to robię często w wolnym czasie. Tylko chyba nie mogę powiedzieć że to jest moje hobby bo ja to robię w głównej mierze dka wyglądu. Robię to regularnie staram się znaleźć czas 4razy w tyg ale czasem na siłę a nie dla przyjemności. Przyjemność to mi dopiero efekty sprawiają
Takiej swojej pasji nie nam i nigdy nie miałam

Przed ciążą grałam w piłkę nożną w II lidze kobiet. Zastanawiam się nad powrotem po ciąży, ale to się jeszcze zobaczy :slight_smile:
Teraz nie mam jako tako hobby, czasem gram w Fifę, coś przeczytam, dużo czasu spędzam z moją chrześniaczką i tak zlatuje dzień po dniu :slight_smile:

A ja kocham Rękodzieło :slight_smile: Jeździłam na targi, dostawałam dyplomy… A teraz synek, pranie, sprzątanie, gotowanie… i oczywiście rękodzieło :slight_smile: Co prawda już nie maluję i nie dziergam bo to zbyt czasochłonne ale znalazłam coś z czym mogę na nowo wystartować :slight_smile:

K. FIlipek - a jakie konkretnie rękodzieło?

Ja uwielbiam oglądać seriale. :stuck_out_tongue_winking_eye:
Mam też kilka innych pasji.
-uwielbiam kolorowanki relaksacyjne
-szydelkuje
-szyje na maszynie
-czytam książki
-robie ogólnie prace dyi.

Pcheła a decoupage głównie i szydełkowanie :slight_smile: Robiłam maskotki na szydełku i butelki w decoupage :slight_smile:

Moje hobby, śmieje się, że to moja jedyne uzależnienie - czytanie książek. Uwielbiam! Średnio jedna w tygodniu. Dzień bez czytania to dzień stracony. ?
Ponadto ćwiczę. Jeżdżę na rowerku stacjonarnym, orbitreku i sporo się ruszam. Tego nie nazwałbym do końca hobby, lecz samozaparciem.
Lubię też fotografować i obrabiac zdjęcia.

Wyszywanie krzyżykiem ;)

A od męża się zaraziłam wędkowaniem 

A ja hobby chyba nie mam. Chyba, że odpoczynek w samotności lub ze znajomymi.

Moje hobby to robienie zdjec. Kiedys mialam przyklejona do reki lustrzanke, obecnie moja lustrzanka przywitala sie z podloga nic wielkiego jej sir nie stalo ale zrozumialam ze lustrzanka i dzieci nir ida w parze eiec obecnie mam przyklejony do reki telefon i tylko po to zeby zdjecia robic, ja nie musze miec neta smsy czy nawet moglabym miec wylaczone wszystkie funkcje po za aparatem no bez tego nie umiem zyc, to mi sprawia taka radosc, obecnie mam 12tys zdjec od roku uzytkowania telefonu. Jak mi przyszlo wywolac kilka w rossmanie to na samym ladowaniu z 30min spedzilam a gdzie tam przegladanie.vale to wlasnie moja pasja to uwielbiam, lapac te chwile te ulotne chwile moc zatrzymac wbpamieci na duzo dluzej. Oj moglabym pisac i pisac na ten temat no kocham to daje mi to taka radosc. A jak bateria mi sie komczy w tel to dostajr paniki tylko dlatego ze nie bede mogla uchwycic jakiejs waznej chwili. 

Patrycja o tak lustrzanka z dziećmi nie idzie w parze. Zwłaszcza że chcą wziąć do ręki to co my. A lustrzanki są zbyt czule na upadki czy stuknięcia. Lepiej trzymać je z dala od dzieci. Choć ja czasami wyciągam żeby zrobić dla córeczki zdjęcia np z liczbą ile ma miesięcy. Mam serie zdjęć włączone i sport więc zawsze jakieś zdjęcie wyjdzie przy ruchliwym dziecku 

Po godzinach maluję, siebie, modelki, koleżanki na wesela itp... nie nazwałabym się wizażystką, ale lubię w ten sposób wyżyć się artystycznie. Czasem nawet mnie najdzie na coś szalonego i powstanie jakiś bodypainting... od kiedy urodziłam pierwsze dziecko czasu jest na to coraz mniej, ale mam nadzieje, że kiedyś jeszcze do tego wrócę i będę się realizować w tym temacie... 

Wow piękne te makijaże! 

Paulinek super makijaże :) 

Bardzo dopracowane. Powinnaś się tym zająć zarobkowo i otworzyć taki biznes. 

Dziękuję... jak kiedyś będę miała już dosyć mojej pracy może nad tym się zastanawię... zawsze to jakaś opcja awaryjna ;)

Paulinek to prawda. Zawsze masz jaka opcje zmiany pracy. I będziesz to robiła z przyjemności a nie przymusu bo to lubisz