Gry "planszowe" dla prawie trzylatka

Dziewczyny,

 

moja córka straciła zainteresowanie układaniem puzzli jednak pokochała gry "planszowe". Piszę w cudzysłowie planszowe, ponieważ poziom trudności jest minimalny i nie zawsze jest tam ta plansza :)

 

Jesteśmy fanami planszówek, mamy ich sporo, córka niby w nie gra, wiadomo, poziom nie jest dla niej więc je mocno upraszczam jednak szukam gier dopasowanych do jej wieku. Mamy sporo gier girmy Alexander, ale one są w większości dla dzieci 4+. Upraszczam zasady jednak szukam czegoś dla trzylatków. 

 

To mamy: pierwsza gra Mniam i zwierzątka Egmont - są świetne! Jednak są 2+ i córka zaczyna się przy nich nudzić

Sprawdza się Kwaki rozrabiaki czy jakoś tak (Alexander) - piękna, ale gramy właśnie na moich prostych zasadach

 

Gracie w coś? Polecicie nam coś? Może być już z kostką i planszą. Córka gra zgodnie z zasadami, rozumie zasadę kolejki, nie jest jej przykro jak nie dostaje żetonów (tak jest w grze Mniam!), rozumie, że nie zawsze wygra i nie zawsze dostanie pożądany sok w grze (znowu Mniam, bo to nasza ulubiona na chwilę obecną).

 

Widziałam grę Na jagody (Trefl) bo tam są drewniane figurki zwierząt - macie? Potrzebuję zdjęcia i opinie, bo to gra dla dzieci w wieku 2-4 (obawiam się, że dla córki będzie zbyt łatwa). 

 

Proszę też o opinie mamy starszych dzieci - lubicie gry? Jak się u Was sprawdza granie z zasadami? :)

chciałabym jeszcze dodać, że córka ciągle dopytuje o gry. Znoszę inhalator w pudełku, a ona dopytuje, mama czy to gra? Nagle się zbiera od zabawy i prosi o wspólne granie. Szukam czegoś na juuuuż :)

Nie posiadamy tej gry, ale mogę też zaproponować grę nie pękaj prosiaczku mamy i super sprawa córka ma 7 lat i przychodzi do nas córeczka sąsiadki która ma 3 latka uwielbiają grać w te grę, jak pęknie brzuszek to mała się śmieje na cały dom :) super sprawa i zabawa to również memory :) 

Może wspólnie z córeczką wez jakis karton kredki czy farby i same narysujcie taka prosta grę mala sama powie co chciala by zeby sie tam znalazło jakie postacie czy zwierzaczki zróbcie jakas prosta drogę do mety którą musicie przejść  pozyczcie pionki i kostkę z jakiejś innej gry planszowej która macie w domu nie dosc ze będziecie miały wspólną frajde i czas spędzony razem to jeszcze do tego grę gotowa na już a może sie okazać że córcia będzie podwójnie zadowolona i jeszcze chętniej będzie w nia grać gdy będzie miała świadomość że gra zrobiona jest według jej wyobraźni i tego co lubi ;) piszesz ze cieszy ja zdobywanie w grze zetonów takie tez możecie wykombinować same wyciąć z kolorowego papieru albo również pożyczyć z innej gry jeśli macie 

Ja z dziecinstwa dobrze pamietam grzybranie

Susanne kupowałam ostatnio dzieciom z rodziny taka, bardzo im się podiba:

https://tantis.pl/potwory-do-szafy-p373635?fbclid=IwAR1TlQYUWtCPq8CZjjRwmROR4qqzbqVzi691aLEYklSWE799ZSg5Wgn6RDA

Grzybobranie może jej się spodobać jest plansza kostka i grzybki do zbierania. 

Moze nie planszowa ale fajne tez jest doble bo zarowno najmlodsi jak i dorosli sie fajnie bawią przy tym 

Polecam Grzybobranie :) Prosta, fajna gra. 

Ja polecam potwory do szafy

Ja uwielbiam grać w gry planszowe ale niestety czas jak będę grała z córeczka musze poczekać 

Ja pamiętam fajne kolorowe karty Piotruś Pan w pepco można dostać za max5zł 

Chińczyk , monopol ma mnóstwo fajnych i dopasowanych wiekowo planszy 

Moja też jeszcze w gry planszowe nie chce grać i nie mogę się tego doczekać

Susanne podpytałam kuzynki (matka 3 i 4 latków) jej dzieci grają w Kotek psotek, ratuj króliczki, Dobble, grzybobranie, w ogrodzie Haba. 

U nas w domu też 3 latek stracił zapał w puzzle jakieś pół roku temu. ( a ich na rynku tak duzo) 

Ostatnio skoczki dostał to chwilkę pograł, zapisuję sobie wasze propozycje może coś za chwilkę wprowadzimy i zaciekawimy Syna. 

Lotti karotti jednak się nie sprawdziło, córka chyba jest za mała. Niestety nie ma nigdzie do kupienia online, może gdzieś stacjonarnie. Dobrze, że kuzynka mi pożyczyła, bo odhaczyłam kolejną pozycję i już nie poszukuję jej gorliwie :)

 

Kupiłam Na jagody TREFL - graliśmy tylko kilka razy, ogólnie przyjemna gra jednak córka woli te koszyczki z Egmontu. Coś się dzieje, ciągle musi wykonać jakiś ruch - gra ją po prostu bardziej angażuje. 

Na jagody na pewno będzie do nas wracało jednak póki co nie widzę żadnego szału - zobaczymy, będę pisać czy pojawi się u nas miłość :)

 

Teraz powiem Wam o cenach - pomyślałam, kupię używane, ja zaoszczędzę, a ktoś nie będzie miał problemu z przechowywaniem, bo gry zajmują sporo miejsca a fajnie właśnie pograć i odsprzedać. Taka gra to pewnie na około rok będzie. I tu niespodzianka, za nową zapłaciłam 52 z wysyłką, wchodzę na popularny portal, oferty za 40, 40 kilka, najmniej 35. Plus przesyłka około 10 zł. Mało tego żeton uszkodzony, zadarty. Uważam, że sporo osób chciałoby po prostu używać gry/zabawki i sprzedać ją za prawie tyle co kupili bądź co najwyżej stracić na tym 10 zł. Poruszyło mnie to dlatego  o tym piszę.

 

Znacie Loteryjkę? Grałyśmy kiedyś w kolory (2+) - nie wciągnęło mnie to jednak dla starszej córki kupiłam wersję Świat (3+) - mechanika jest ta sama, "gra" jest banalna, dopasowujemy po prostu do siebie elementy - to jest bardziej wyszukiwanka i dopasowywanka niż gra - nie jestem zbyt z niej zadowolona 

Moja bratanica uwielbia grę 5 sekund☺

Mój obecnie 3-latek uwielbia memory i domino (przy starszakach też się sprawdzały). Do tego grzybobranie. 

Gdy starszaki graja sami np w monopoly albo gramy rodzinnie w gry dla dorosłych (mamy fazę na RPG i gry fabularne), to najmłodszy jest przy nas, i np porusza pionkami albo rzuca kostką lub podaje karty- fajny wstęp i nauka na przyszłość.

Grzybobranie to hit wszystkich domków z małymi dziećmi i przedszkol ☺

na wiek 3 latka to proponuje balansujący ksieżyc gra swietna również dla starszych ;)

"Powody do szafy", memory, domino. Z trzylatkiem to raczej luźne gry gdzie można łamać zasady hehe