Gotowość do rozszerzania diety

Hej, wg wytycznych rozszerzanie diety nalezy zacząć między 17 a 26 tygodniem życia, mój syn ma skończone 15 tygodni więc teoretycznie już za 2 tygodnie moglibyśmy zacząć. Czytałam jednak że aby rozszerzanie diety było bezpieczne dziecko musi prezentować cechy gotowości do rozszerzania diety, tj. Umiejętność siedzenia z podparciem lub. Samodzielnie, umiejętność chwytania i wkładania do buzi przedmiotow, zaniknął odruch wypychania wszystkiego z buzi, zainteresowanie jedzeniem. Mój synek jedynie umie chwytac przedmioty, więc zdecydowanie jest to za szybko. 

Kiedy Wy zaczęłyście najwcześniej podawać produkty? 

U synka po skończonym 4 miesiącu za namowa pediatry a ze byłam głupia a syn na mm to posłuchałam . Teraz uważam ze za wcześniej i córce zaczęłam rozszerzać dietę jsk miała 5.5 miesiąca . Uważam ze nie ma się co spieszyć 

Ja zaczęłam po 5 miesiącu mimo że.karmilam piersia. Córka otwierają buzię więc stwierdziłam że jest gotowa.z kolei co do siedzenia.corka.sama usiadła jak miała 7 miesięcy natomiast w pozycji polsiedzacej utrzymywała się bardzo dobrze i tak ja karmiłam w takiej pozycji.

U mnie córeczka była zainteresowana naszym jedzeniem i za namową teściowej zaczęłam rozszerzać dietę jak miała 4.5 miesiąca (karmiłam piersią) i szczerze powiem że trochę żałuję, ponieważ pogorszyła mi się laktacja. Nie wiem czy przez to ale mała zaczęła nam trochę chorować, nie przybierała już na wadze tak jak wcześniej. I teraz wiem że przy kolejnym dziecku nie będę się tak spieszyć będę czekać aż skończy 6 miesięcy. Mleko matki jest zawsze lepsze 

ja przy pierwszym dziecku zaczelam od 4msc czxulam ze corka byla gotowa a przy 2 dziecku w 6msc bo wczesniej qwidzialam ze nie jest gotowy.

No wlasnie mój syn nie jest w ogóle zainteresowany naszym jedzeniem, nie otwiera buzki do niego, to macie rację zdecydowanie za szybko. 

Ja u obu chłopców rozszerzanie diety zaczęłam jak mieli prawie pół roku, brakowało im może ok tygodnia. Wcześniej nie widziałam takiej potrzeby, karmiłam ich, prawidłowo przybierali na wadze, myślę, że nie ma się co spieszyć. Natomiast siadali samodzielnie ok 8 miesiąca, więc nie czekałam na ten moment aż usiądą, tylko karmiłam ich przeważnie na kolanach, zresztą na początku to trwało chwilę, po kilka łyżeczek i koniec jedzenia, więc byli w pozycji siedzącej tylko przez chwilę.  

Pierwszy synek od 4 miesiąca byl na mm. Podczas wizyty u lekarza pani doktor zasugerowała włączanie jedzenia. To był dla mnie znak bo sama bym jeszcze nie zaczęła. Drugi syn ma teraz 4 miesiace i kp. Pomimo tego że wklada przedmioty do buzi (ząbkowanie) to nie zamierzam jeszcze rozszerzać diety. Moze spróbuję po skończonym 5 miesiącu, ale bardzo powoli. Zaczynając od jednego kęsa, jednej łyżeczki.

Niektóre mamy czekają do 6 miesiąca i nie jest to błędem. Sama musisz zadecydować kiedy dziecko będzie gotowe. To nie jest łatwe ale dasz rade.

zalecenia zaleceniami ale najwa zniejsze jest dziecko i jego gotowość

Ja zaczęłam rozszerzanie diety  jak miał 6 miesięcy. Oczywiście wszyscy dookoła mówili, żebym dawała mu posiłki stałe już ok 4 miesiąca" to duzy chłopiec, on jest głodny, nie może być na samym mleku" ale ja słuchałam swojej intuicji. Karmiłam go w pozycji półleżącej.

Jak mu podałam pierwsza łyżeczkę to ładnie otwierał buzię, nie do końca wiedział co ma z tym zrobić ale już za drugim razem poszło dużo lepiej

Natka u mnie tez tak mówią. Żeby dawać już od 4 miesiąca, bo głodny, bo musi poznawać smaki, bo będzie niejadkiem. 

Kurcze u takich małuszków to w ciągu dwóch dni może się zmienić wszystko, już powoli zaczał śledzić wzrokiem widelec jak jem obiad ;) 

Kverve to super zanim się obejrzysz to będziesz rozszerzać dietę na całego 

Tak po mojemu to rozszerzanie diety powinno zacząć się od 6 mca chociaż wiem że można po skończonym 4 bo nawet słoiczki są po 4 i kaszki. Ale jeśli karmi się piersią to dużo mam nie rozszerza szybko diety i też nie wiem czy to zdrowe.  

adamos ja karmiłam piersią ale rozszerzanie było ok 5 miesiąca

Ja karmiłam piersią i w piątym miesiącu zaczęliśmy rozszerzać dietę

Muszę się pochwalić mój Młody zjadl dziś brokuła bez wyplucia :D wcześniej pluł marchewka i ziemniakiem. 

kverve rewelacyjnie,czyli rozszerzanie idzie w dobrym kierunku

Kverve to super że jest postęp że nie wypluwa ;) oby tak dalej ;) 

Musi mu smakować